Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Wsparcie polskiej sekcji PKWP dla Oruro w Boliwii

Relacja brata Krzysztofa Walendowskiego SVD.

Wsparcie polskiej sekcji PKWP dla Oruro w Boliwii

Szczęść Boże!

Serdecznie pozdrawiam z Oruro w Boliwii. Przesyłam rozliczenie otrzymanej sumy, jak również informacje, co u nas i u mnie się dzieje. Dzielę się z Wami naszymi zmartwieniami i obecną sytuacją.

Ogromne podziękowanie za otrzymane od PKWP wsparcie. Pieniądze otrzymałem dnia 27 lipca 2020 r. Była to suma 4440 złotych, czyli 1150 dolarów, co daje sumę 7900 boliviano. Wydaliśmy cała otrzymaną kwotę. Zostały zakupione następujące produkty: 15 worków ryżu, 5 worków cukru, 5 worków ryżu, 10 worków makaronu, 4 kartony oleju, 8 mlek dla dzieci w proszku. Jeszcze raz pragnę serdecznie podziękować za wsparcie i Państwa wkład w naszą misję w Boliwii. Z całego serca składamy Bóg zapłać!

Wsparcie polskiej sekcji PKWP dla Oruro w Boliwii

U nas sytuacja robi się coraz bardziej napięta, mamy już około 117 267 zakażonych COVID-19; w samym naszym mieście choruje około 7100 osób. Niestety dnia 10 sierpnia ja również otrzymałem wynik pozytywny testu. Kilka dni leżałem z gorączką w łóżku. Wczoraj miałem kolejny test i czekam na wyniki. Dzięki Bogu czuję się dobrze i już zniknęły objawy. Moim dużym zmartwieniem był strach, że mogłem zarazić innych, ale na szczęście tak się nie stało, a zakupy zrobiłem przed kwarantanną. Ten czas nie tylko dla mnie był trudny, ponieważ od 3 tygodni nie wychodzę z pokoju, ale przede wszystkim ten czas był bardzo trudny dla Boliwii, ponieważ pomimo ogromnej liczby zarażeń doszło również do zamknięcia miast z powodu strajków, prowadzonych przez partię socjalistyczną przeciwko rządowi tymczasowemu, który od listopada 2019 roku sprawuje władze.

Wsparcie polskiej sekcji PKWP dla Oruro w Boliwii

Podczas strajków ogromną pomocą dla wielu ludzi było wsparcie, jakie od Państwa otrzymaliśmy, ponieważ w czasie strajków wielu ludzi pukało do naszych drzwi, prosząc o pomoc. Nie ukrywam, że było nam bardzo trudno. A mi w sposób szczególny, ponieważ byłem odseparowany od rzeczywistości, w której żyliśmy. Podczas tego czasu straciłem około 9 kg, ale już czuję się dobrze i mam nadzieję, że mój organizm zaczął już produkować przeciwciała i powoli z nową siłą będę mógł zacząć pracować z moimi ludźmi, za którymi bardzo tęsknię. Paczki z żywnością pomogli mi rozdawać niektórzy księża i siostry, ponieważ ja nie miałem sił i miałem zakaz wychodzenia z pokoju. Ale na miarę możliwości za pomocą telefonu starałem się koordynować pracę.

Wsparcie polskiej sekcji PKWP dla Oruro w Boliwii

Pragnę serdecznie podziękować Państwa Fundacji za udzieloną nam pomoc i wsparcie, które było dla nas w tym czasie niezbędne. Ja czekam na wyniki moich badań i tak jak wspomniałem, czuję się już dobrze, ale dzięki osobistemu doświadczeniu choroby, wiem jak bardzo jest trudno ludziom, którzy w okresie pandemii stracili prawie wszystko i jak bardzo trudno jest dostać się do lekarza i uzyskać pomoc medyczną w tym czasie. Nie mówiąc już o kosztach związanych z leczeniem i lekarstwami - zrobienie jednego testu to 1000 boliviano, czyli około 160 dolarów. Mam jednak nadzieję, że jest to już za mną i będę mógł wrócić od nowa do pracy wśród moich ludzi.

Mam nadzieję, że uda nam się nadal współpracować, by nieść pomoc innym, zwłaszcza w tych trudnych nieraz do pojęcia czasach. Bóg zapłać za wszystko!

Z darem ogromnej wdzięczności i pamięcią w codziennej modlitwie.

Brat Krzysztof Walendowski SVD
Oruro. 02 września 2020 r.

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW