Haiti: „Kto będzie następny?”
Po porwaniu księży i osób zakonnych na Haiti w minioną niedzielę, inni duchowni katoliccy i osoby konsekrowane obawiają się, że sami staną się ofiarami.
Zdjęcie ACN: Protesty wyborcze, Haiti
Taką uwagę wypowiedział w poniedziałek w rozmowie z PKWP biskup Jean Désinord z diecezji Hinche, oddalonej około 112 km na północ od stolicy, Port-au-Prince. „Zastanawiamy się, kto będzie następny? Czy to będę ja czy inny ksiądz? Księżom i zakonnikom naprawdę grozi psychoza. Żyjemy w ciągłym strachu ”- wyjaśnił biskup. Do tej pory ani on, ani żaden z jego współbraci biskupów nie był szczególnie zagrożony. Jednak ostatnio wzrosła liczba uprowadzeń duchownych i osób zakonnych. „W zeszłym roku uprowadzono księdza i siostrę zakonną. Dzięki Bogu, oboje zostali później uwolnieni ”- oświadczył hierarcha. „Jednak nie istnieje szybkie ani łatwe rozwiązanie problemu takich bezmyślnych porwań. Kościół może tylko apelować do naszych przywódców politycznych, aby zagwarantowali prawo i porządek ”.
Jest całkiem prawdopodobne, że te ostatnie uprowadzenia były po prostu częścią ogólnego bezprawia i bandytyzmu, które są tak rozpowszechnione na Haiti. „To po prostu łatwy sposób na zdobycie pieniędzy” - wyjaśnił biskup. Tymczasem, nie wyklucza on całkowicie elementu politycznego oprócz kryminalnych motywów porywaczy. Możliwe, że niektórzy politycy stali się celem krytyki obecnej sytuacji. „Kościół na Haiti ma proroczą misję. Musi potępić przerażające warunki. Jest więc całkiem prawdopodobne, że jest solą w oku niektórych polityków. Ale nie możemy być tego pewni – oznajmił bp Désinord. „Wszyscy wiedzą, że nasi politycy wykorzystują gangi przestępcze do kontrolowania pewnych obszarów. Granica między przestępczością zorganizowaną a polityką jest dość płynna ”.
Biskup Désinord jest wdzięczny za apel papieża Franciszka w Niedzielę Wielkanocną. W swoim przemówieniu wielkanocnym papież przypomniał o niepewnej sytuacji bezpieczeństwa na wyspie i wyraził swoją bliskość z jej mieszkańcami. „Bardzo nas to poruszyło” - wyjaśnił biskup. „Byliśmy naprawdę zaskoczeni, że Ojciec Święty poświęcił nam tak dużo czasu podczas swojej przemowy na Urbi et Orbi, by tak szczegółowo wspomnieć o Haiti. To dla nas zachęta, aby wiedzieć, że papież jest tak blisko naszego ludu. „Biskup Jean ma nadzieję, że papieski apel dotrze do otwartych uszu przywódców politycznych Haiti. „W każdym razie nie mogą zignorować autorytetu, którego słuchają ludzie na całym świecie ”- podsumował.
Biskup Jean zaapelował również do dobroczyńców PKWP, aby nadal towarzyszyli Haitańczykom. „Dziękuję za bliskość i hojność. PKWP stoi obok nas w tym trudnym momencie w naszej historii. Proszę, nadal wspierajcie nas i okażcie nam w ten sposób swoją chrześcijańską solidarność”. Ordynariusz zaapelował również o modlitwę za biskupów Haiti, którzy spotkają się w Port-au-Prince w ciągu najbliższych kilku dni.
W niedzielę w mieście Croix-des-Bouquets, niedaleko Port-au-Prince, uprowadzono pięciu księży, dwie siostry zakonne i trzy inne osoby. Na Haiti, najbiedniejszym kraju kontynentu amerykańskiego, sytuacja bezpieczeństwa od lat uległa pogorszeniu. Przestępstwa gangów i uprowadzenia są na porządku dziennym. Ponadto istnieją poważne napięcia polityczne między rządem a opozycją. Już w lutym katoliccy biskupi Haiti ostrzegli przed niebezpieczeństwem „wybuchu chaosu społecznego” w ich kraju.
PKWP od lat wspiera zmagający się z trudnościami Kościół na Haiti w jego misji duszpasterskiej i humanitarnej. Tylko w 2020 roku organizacja wsparła ponad 30 różnych projektów o wartości ponad 550 000 euro. Dzięki hojności dobroczyńców, PKWP było w stanie pomóc w zakupie i utrzymaniu pojazdów do transportu w celach duszpasterskich, pomocy doraźnej związanej z Covid -19, poprzez stypendia mszalne dla księży, oraz programy edukacyjne / formacyjne dla świeckich, katechetów i seminarzystów.
Ks. dr Andrzej Paś, ACN Polska