Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Egipt: chrześcijanie uciekają z Rafah

Koptyjskie rodziny uciekają z leżącego na północy miasta Rafah po tym, jak podejrzani o to islamscy bojownicy otworzyli ogień do sklepu należącego do Kopta w środę 26 września.

Przed tym atakiem bojowników rozdawano ulotki ostrzegające chrześcijan, że mogą stać się celem ataków, jeśli w ciągu 48 godzin nie opuszczą miasta.

Według doniesień, dwóch uzbrojonych mężczyzn na motocyklu otworzyło ogień w kierunku sklepu należącego do rodziny Koptów, uszkadzając jego ściany. Właściciel sklepu, Mamdouh Nasef, uniknął obrażeń i dlatego już w weekend ponownie otworzył swój sklep. Pan Nasef powiedział, że jego muzułmańscy sąsiedzi wezwali go i jego rodzinę, aby nie wyjeżdżali z miasta i zaoferowali im ochronę, jednak, nadal obawia się on o swoje bezpieczeństwo.

Co najmniej dziewięć koptyjskich rodzin uciekło z miasta na skutek zagrożeń i strzelaniny, jednak szacuje się, że nadal jeszcze w Rafah pozostaje 23 koptyjskie rodziny, z których większość posiada własny biznes i nieruchomości w okolicy i nie może tak łatwo opuścić tego miasta.

Chociaż oficjalne władze wstępnie zaprzeczyły, że Koptowie zostali zmuszeni do opuszczenia miasta, to później jednak jeden z przedstawicieli władz potwierdził, że Koptowie są zastraszani.

W sobotę 29 września Kościół Koptyjski wydał oświadczenie potępiające wydarzenia w Rafah i żądanie, aby państwo zajęło się ludźmi, którzy "próbują podważyć autorytet państwa i pokazać, że nie potrafi ono chronić swoich obywateli."

Przymusowe eksmisje zostały również potępione przez egipską społeczność. Krajowa Rada ds. Praw Człowieka powiedziała, że incydent w Rafah "nie tylko jest zaprzeczeniem najbardziej podstawowych praw człowieka, ale jest on również uważany za bezpośrednie zagrożenie dla państwa, spójności, integralności i stabilności egipskiego społeczeństwa". Ishaq Ibrahim, przedstawiciel Egipskiej Inicjatywy na Rzecz Praw Człowieka powiedział, że to był kolejny etap z serii ataków na życie i własności obywateli chrześcijańskich, a dr Mohammed el Baradei określił je na Twitterze jako "jeszcze jeden przypadek dyskryminacji".

Mervyn Thomas, prezes Zarządu Christian Solidarity Worldwide (CSW) powiedział, "CSW jest bardzo zaniepokojona doniesieniami, że koptyjskie rodziny zostały zastraszone, zaatakowane i teraz są zmuszane do opuszczenia swoich domów i biur w Rafah. Po swoim wyborze, prezydent Mursi obiecał zapewnić ochronę koptyjskiej społeczności, jednak mamy już do czynienia z dwoma poważnymi przypadki, gdzie Koptowie zostali zaatakowani. W ostatnim przypadku w Rafah, Koptowie są zmuszeni opuścić swoje miejsce zamieszkania, jeśli władze lokalne nie zapewnią im odpowiedniej ochrony. Wzywamy władze egipskie do zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony wspólnocie koptyjskiej w Rafah i ostateczne ukrócenie wszelkiej, związanej z religią dyskryminacji i przemocy w kraju".

Christian Solidarity Worldwide / tł. W. Knapik

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW