Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

UkrainaZdj. JOAO PORFIRIO/OBSERVADOR

W ciągu wieków Pan inspirował dusze, aby odwróciły wzrok od swoich wewnętrznych lub zewnętrznych cierpień i spojrzały na Jego krzyż, aby zrozumiały, że w rzeczywistości cierpiał On za nas nieskończenie więcej. Szczególnie przez orędzie miłosierdzia skierowane do św. siostry Faustyny Kowalskiej, Jezus przypomina dzisiejszemu Kościołowi o mocy i błogosławieństwie, jakie płyną z rozważania Jego cierpień i krzyża.

Pan podkreśla wielką łaskę, która wiąże się z rozważaniem Jego cierpienia w Godzinie Świętej. „Przypominam ci córko moja, że ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w miłosierdziu moim, uwielbiając i wysławiając je. (…) W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego - miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość. (…) W tej godzinie nie odmówię duszy niczego, która mnie prosi przez mękę moją”.

„Przez mękę Jezusa” - w tym jest cała siła, gdy rozważamy Mękę Pańską. Siła tkwi w zasługach Jezusa, który cierpiał z miłości do Boskiego Ojca. Równocześnie przypominamy Mu o nieskończenie cennej i potężnej odkupieńczej ofierze Jego Syna; składamy Ojcu ofiarę w sposób duchowy, aby wyprosić zbawienie i przebaczenie dla całego świata. „Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas...” - modlimy się w Koronce do Miłosierdzia Bożego. Taka modlitwa jest niewątpliwie wysłuchana, tak jak obiecuje Jezus!

Chociaż nasze osobiste nawrócenie ma decydujące znaczenie i równie cenne są nasze ofiary składane z miłości, to jednak w Godzinie Świętej nie mamy się spodziewać niczego po naszych czynach. Nie osiągamy czegoś, ale całkowicie uzależniamy się od Jezusa i Jego wielkiej ofiary, której dokonał raz na zawsze. Dlatego Pan mówi: „Jedna godzina rozważania Mojej Bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi”.

Pan szczegółowo poucza też s. Faustynę, jak ma przeżywać Godzinę Miłosierdzia: „Córko moja, staraj się w tej godzinie odprawiać drogę krzyżową, o ile ci na to obowiązki pozwolą; a jeżeli nie możesz odprawić drogi krzyżowej, to przynajmniej wstąp na chwilę do kaplicy i uczcij moje serce, które jest pełne miłosierdzia w Najświętszym Sakramencie; a jeżeli nie możesz wstąpić do kaplicy, pogrąż się w modlitwie tam, gdzie jesteś, chociaż przez króciutką chwilę. (…) Zagłębiaj się w Mojej Męce, a szczególnie w moim opuszczeniu w chwili konania”.

Rozważanie drogi krzyżowej jako „drogi miłości” budzi w nas współczucie dla Jezusa, Miłości Ukrzyżowanej, a w konsekwencji gotowość kochającego do naśladowania Go, bycia wielkodusznym i gotowym do poświęcenia. W ten sposób Godzina Święta jest bronią, którą dał nam sam Bóg. Nie wymaga ona wiele siły, ale wiążą się z nią wielkie łaski do walki duchowej.

UkrainaZdj. JOAO PORFIRIO/OBSERVADOR

Koronka do Miłosierdzia Bożego

Jezus objawił siostrze Faustynie także Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dyktuje jej modlitwę w związku z przejmującą wizją, która miała miejsce 13 i 14 września 1935 r. w Wilnie. Ona sama tak o tym pisze: „Wieczorem, kiedy byłam w swojej celi, ujrzałam Anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Był w szacie jasnej z promiennym obliczem, obłok pod jego stopami, z obłoku wychodziły pioruny i błyskawice do rąk jego, a z ręki jego wychodziły i dopiero dotykały ziemi”. Wizja ta od razu przywołuje nam na myśl trzecią tajemnicę fatimską, którą Ojciec Święty opublikował w Roku Jubileuszowym 2000. „Kiedy ujrzałam ten znak gniewu Bożego, który miał dotknąć ziemie, a szczególnie pewne miejsce, którego wymienić nie mogę dla słusznych przyczyn, zaczęłam prosić Anioła, aby się wstrzymał chwil kilka, a świat będzie czynił pokutę. Jednak niczym prośba moja była wobec gniewu Bożego. W tej chwili ujrzałam Trójcę Przenajświętszą. Wielkość Majestatu Jego przeniknęła mnie do głębi i nie śmiałam powtórzyć błagania mojego. W tej samej chwili uczułam w duszy swojej moc łaski Jezusa, która mieszka w duszy mojej; kiedy mi przyszła świadomość tej łaski, w tej samej chwili zostałam porwana przed Stolice Bożą. O, jak wielki jest Pan i Bóg nasz i niepojęta jest świętość Jego. Nie będę się kusić opisywać tej wielkości, bo niedługo ujrzymy Go wszyscy jakim jest. Zaczęłam błagać Boga za światem słowami wewnętrznie słyszanymi”.

S. Faustyna opisuje dalej, jak ogromny skutek miała ta modlitwa: „Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność Anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy. Z taką mocą wewnętrzną jeszcze się nigdy nie modliłam”.

UkrainaZdj. ACN International / Siostry zakonne wraz z innymi osobami w schronie; Ukraina, marzec 2022

Jak odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia?

Jezus szczegółowo wyjaśnia, w jaki sposób należy odmawiać tę Koronkę:

„Odmawiać ją będziesz (…) na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw odmówisz jedno Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo i Wierzę w Boga,

Następnie na paciorkach Ojcze nasz mówić będziesz następujące słowa:

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Najmilszego Syna Twojego,a Pana naszego Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego;

Na paciorkach Zdrowaś Maryjo, będziesz odmawiać następujące słowa:

Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego.

Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa:

Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny – zmiłuj się nad nami i nad całym światem”.

Jezus prosi s. Faustynę, aby wskazywała ludziom drogę do tej koronki, ponieważ nadaje tej modlitwie szczególną moc i wiąże z nią wielkie obietnice: „Przez nią uprosisz wszystko, jeżeli to, o co prosisz, będzie zgodne z wolą moją. (…) O, jak wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę, wnętrzności miłosierdzia mego poruszone są dla odmawiających tę koronkę”.

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW