„Mamy tylko Boga”
Zanieśmy pomoc do rozdartej wojną Strefy Gazy!
Zdj. ACN International / Wierni chroniący się w parafii Świętej Rodziny w Gazie; 22.10.2023
– Chcemy tylko pokoju, pokoju. Mieliśmy sześć wojen w Gazie. Dzieci znają tylko wojnę – mówi z bólem siostra Nabila ze zgromadzenia Sióstr Różańca Świętego. Pomimo tragicznych okoliczności niezłomnie wierzy, że „bycie aktywnym i pomaganie innym jest najlepszym sposobem radzenia sobie z destrukcją”.
Zakonnica wraz z 700 innymi chrześcijanami schroniła się w budynku katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie. W ciągu ostatnich dwóch tygodni parafia zapewniała pomoc i schronienie rannym oraz przesiedlonym chrześcijanom dotkniętym trwającą przemocą, z których większość straciła w tym czasie swoje domy. Wraz z innymi sześcioma siostrami zakonnymi i katolickim księdzem, siostra Nabila niestrudzenie pracuje, aby wspierać społeczność w tym trudnym czasie.
Sytuacja w Strefie Gazy pozostaje niezwykle niepokojąca. W parafii Świętej Rodziny nie ma obecnie prądu ani bieżącej wody. Trzeba korzystać z wody ze studni, choć istnieje obawa, że w każdej chwili może ona wyschnąć. Woda mineralna, którą kupują, kosztuje obecnie trzy razy więcej niż zwykle.
POMÓŻ TERAZ
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990
z dopiskiem "Ziemia Święta”
Korzystając z serwisu
Dotpay S.A przekaż ofiarę
Kropla w morzu
Otwarcie granicy z Egiptem przyniosło promyk nadziei na pomoc, ale siostra Nabila i społeczność chrześcijańska nie są pewni, czy tak bardzo potrzebna pomoc dotrze do północnego regionu, w którym się znajdują.
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia w Strefie Gazy, ostatnie dostawy pomocy, składające się z około 20 ciężarówek dziennie, stanowią zaledwie kroplę w morzu potrzeb. To zdecydowanie za mało, ponieważ aby zaradzić znacznemu wyczerpaniu podstawowych środków medycznych, pilnie potrzebne byłoby 25 razy więcej.
Siostry i współpracownicy parafialni robią wszystko, co w ich mocy, aby każda osoba otrzymała to, czego najbardziej potrzebuje. Zasoby są jednak ograniczone, a sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, zwłaszcza po tym, jak na skutek eksplozji w budynku sąsiedniej parafii Greckiego Kościoła Prawosławnego przybyli kolejni uchodźcy.
Wśród 18 zabitych w parafii grecko-prawosławnej jest nauczycielka ze szkoły prowadzonej przez siostrę Nabilę, a także cała jej rodzina i inne dzieci, które uczęszczały na katechezę parafialną. Obecnie w parafii Świętej Rodziny przebywa prawie 700 osób, w tym 100 dzieci, 50 osób niepełnosprawnych oraz ranni.
Zdj. ACN International / Ruiny budynku parafii św. Porfiriusza Greckiego Kościoła Prawosławnego; 23.10.2023
„Nie porzucimy tej chrześcijańskiej misji”
Patriarchowie i zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie we wspólnym oświadczeniu podkreślili niezachwiane zaangażowanie Kościołów w „wypełnianie świętego i moralnego obowiązku oferowania pomocy, wsparcia i schronienia ludziom, którzy przychodzą do nas w tak rozpaczliwej potrzebie”.
Pomimo wojskowych żądań ewakuacji instytucji charytatywnych i domów modlitwy, Kościoły w Gazie odmówiły: „Nie porzucimy tej chrześcijańskiej misji, ponieważ dosłownie nie ma innego bezpiecznego miejsca dla tych ludzi”. Patriarchowie i zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie wzywają społeczność międzynarodową do „egzekwowania ochrony dla miejsc schronienia, takich jak szpitale, szkoły i domy modlitwy w Gazie”, a także wzywają do „natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni”, aby zapewnić bezpieczne dostawy podstawowych artykułów dla wysiedlonej ludności cywilnej.
– Pokój, pokój, chcemy tylko pokoju. Jest tyle zła, tyle cierpienia. To straszne. W tej chwili mamy tylko Boga – słowa siostry Nabili odzwierciedlają odczucia lokalnej społeczności, która tęskni za zakończeniem fali przemocy i cierpienia po prawie dwóch tygodniach przebywania w zamkniętych pomieszczeniach w ośrodku parafialnym w Gazie. Ludzie nieustannie modlą się na różańcu, szukając pokoju za wstawiennictwem Maryi Dziewicy. Dwa razy dziennie odprawiana jest Msza święta.
POMÓŻ TERAZ
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990
z dopiskiem "Ziemia Święta”
Korzystając z serwisu
Dotpay S.A przekaż ofiarę
27 października dniem postu, modlitwy i pokuty
– Drodzy bracia i siostry, także dzisiaj moje myśli kierują się ku Palestynie, Izraelowi. Rośnie liczba ofiar, a sytuacja w Gazie jest rozpaczliwa. Proszę, aby uczyniono wszystko, co możliwe, żeby uniknąć katastrofy humanitarnej – mówił 18 października papież Franciszek.
– Niepokoi możliwe rozszerzenie konfliktu, podczas gdy na świecie otwartych jest już wiele frontów wojennych. Niech ucichnie broń, niech zostaną wysłuchane wołania o pokój ubogich, ludzi, dzieci. Bracia i siostry, wojna nie rozwiązuje żadnego problemu. Sieje tylko śmierć i zniszczenie, powiększa nienawiść, pomnaża zemstę. Wojna przekreśla przyszłość – kontynuował papież i ogłosił piątek 27 października dniem postu, modlitwy i pokuty:
– Zachęcam osoby wierzące, do opowiedzenia się w tym konflikcie tylko po jednej stronie: po stronie pokoju. Ale nie słowami, lecz modlitwą, z całkowitym poświęceniem się. Mając to na uwadze postanowiłem ogłosić piątek 27 października dniem postu, modlitwy i pokuty. Zapraszam do włączenia się weń, w sposób jaki uznają za stosowny siostry i braci różnych wyznań chrześcijańskich, osoby należące do różnych religii i tych, którym leży na sercu sprawa pokoju w świecie. Tego wieczoru o godzinie 18,00 w bazylice św. Piotra będziemy przeżywali w duchu pokuty godzinę modlitwy, aby błagać o pokój w naszych czasach, o pokój na tym świecie. Proszę wszystkie Kościoły partykularne, aby w nim wzięły udział, przygotowując podobne inicjatywy, które angażowały by lud Boży.