Wolność Religijna na świecie. Raport 2021. Podsumowanie
05 maj 2021Rozmowa z Tomaszem Zawalem, dyrektorem biura regionalnego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie w Poznaniu, redaktorem polskiego wydania Podsumowania „Wolność Religijna na świecie. Raport 2021”.
Mapa naruszeń prawa do wolności religijnej i przekonań
Zanim zapytam o główne wnioski płynące z Raportu – czy podczas opracowywania Podsumowania coś szczególnie zaskoczyło?
To co najbardziej zaskakujące, a jednocześnie związane z tą rzeczywistością, która nas otacza, czyli świat cyfrowy, to fakt, że w tej chwili do ograniczania prawa do wolności religijnej wiele bardzo licznych z resztą narodów azjatyckich zaprzęga najnowocześniejszą technologię opartą o sztuczną inteligencję. Jeśli chodzi o możliwości ograniczania dostępu do kultu religijnego czy spotkań religijnych, w tej niechlubnej statystyce również pod względem technologicznym, przodują Chiny.
Przypomnijmy, raport „Wolność Religijna na świecie” ukazuje się co dwa lata i jest to ogromne naukowe opracowanie, obejmujące 196 krajów i liczące blisko 800 stron. 20 kwietnia br. w języku polskim ukazało się Podsumowanie, które obejmuje 50 stron. Powiedzmy o zasadniczych wnioskach płynących z badań. Dodajmy, że mówimy o wszystkich religiach świata, nie tylko o chrześcijaństwie.
To co właściwie sukcesywnie pojawia się w tym potężnym dokumencie, który skierowany jest też do rządów państw i do organizacji międzynarodowych, to podkreślenie faktu, że pewne tendencje, które zachodzą w obszarze ograniczania wolności religijnej rozwijają się, a niektóre przechodzą w przeszłość. Przez cały czas mamy do czynienia z trzema podstawowymi „działami”: prześladowania, przestępstwa i dyskryminacja religijna z uwagi na motywacje innych wyznawców religii, dyskryminacja realizowana poprzez administrację rządową (autorytaryzm rządów) oraz nacjonalizm religijno-etniczny. Ten ostatni wcześniej też miał miejsce, natomiast obserwujemy, że w ostatnich latach ta właśnie tendencja znacznie się nasiliła.
Raport jest skonstruowany w ten sposób, że pojawiają się analizy regionów świata i powiązane z nimi mapy. Mamy też oczywiście mapę globalną, na której dominują głównie dwa kolory: czerwony i pomarańczowy – co one oznaczają?
Kategoria czerwona wskazuje na prześladowania, które mają charakter związany z zagrożeniem zdrowia i życia wyznawców konkretnych religii oraz z przesiedleniami. Nasz Raport wskazuje na 26 krajów objętych tą kategorią, które, co może wydawać się paradoksalne, zamieszkuje połowa ludności świata (51% populacji). Kategoria pomarańczowa wskazuje na dyskryminację, czyli różnego typu różne formy ograniczania wolności religijnej – czy to w zakresie administracyjnym, czy nacisku innych grup religijnych czy etnicznych. Niemniej nie jest to jednak związane z sytuacjami, w których wyznawcy danej religii mogą utracić zdrowie, życie czy są zmuszani do przesiedlenia. Jest jeszcze nowa kategoria, którą nazwaliśmy krajami obserwowanymi. Są nią objęte państwa, w których pojawiają się pewne zjawiska, mogące doprowadzić do takiej eskalacji, która może się zamienić w dyskryminację czy w krwawe prześladowania. Na mapie kraje te oznaczone są symbolem szkła powiększającego.
W Raporcie mamy wymienione następujące regiony świata, objęte badaniami: Afryka Wschodnia i Zachodnia; Azja kontynentalna; Azja Południowo-Wschodnia, Australia i Oceania; Bliski Wschód i Afryka Północna; Kraje OBWE oraz Ameryka Łacińska i Karaiby. Nie jesteśmy teraz w stanie omówić ich wszystkich, ale powiedzmy choć o jednym.
Afryka to w zasadzie stały temat wszelkiego rodzaju doniesień, nie tylko ze strony organizacji monitorujących wolność religijną czy organizacji charytatywnych, ale także serwisów informacyjnych. Choćby dzisiaj [rozmowa przeprowadzona 4.05.2021] na jednym z polskich czołowych portali można przeczytać informację, że wczoraj w Burkina Faso zabito trzydziestu mieszkańców jednej z wiosek, a czterdzieści kilka osób zostało rannych, co doprowadziło do masowego eksodusu mieszkańców tej miejscowości. Burkina Faso, Mozambik, kraje Sahelu, czyli pasa Afryki Subsaharyjskiej i jednocześnie kraje Afryki Południowo-Wschodniej, to kraje gdzie trwa obecnie bardzo intensywna ekspansja grup dżihadystycznych. Próbują one zideologizować lokalnych wyznawców islamu, podporządkować ich takiemu rozumieniu religii muzułmańskiej, które nie znajduje absolutnie żadnej możliwości współpracy czy współistnienia z wyznawcami innych religii. Są to ekstremiści, którzy działają w sposób przerażający, przede wszystkim poprzez ataki terrorystyczne, z których bardzo wiele ma znamiona ludobójstwa – są to zabójstwa na masową skalę, mające wywołać strach i panikę wśród innowierców oraz mające też całkowicie zdławić wszelki opór intelektualny wewnątrz wyznawców islamu.
Od roku cały świat żyje tematem choroby zwanej Covid-19. Warto wspomnieć, że Raport PKWP również go porusza, lecz oczywiście w kontekście wolności religijnej.
Mamy świadomość, że w historii świata, na pewno w wymiarze globalnym ostatnich dziesięcioleci, takie ograniczenia wolnego wyznawania religii, jakie miały miejsce w związku ze światową pandemią, jest jakimś novum. Przy okazji wprowadzania zaostrzonych przepisów sanitarnych, niektórych bardzo rygorystycznych, w bardzo istotny sposób, w bardzo wielu miejscach świata ograniczono prawo do realizowania potrzeb duchowych człowieka, potrzeb religijnych. Zamknięto świątynie, miejsca modlitwy, zakazano zbierania się wspólnotom w celu jednak, mimo wszystko, bardzo potrzebnym i wzmacniającym doświadczenie wiary. Jest to oczywiście zrozumiałe w jakimś ograniczonym czasie, niemniej jednak na niektórych obszarach obserwowaliśmy przedłużające się restrykcje wobec przedstawicieli religii, podczas gdy w tym samym czasie jako konsumenci mieliśmy znacznie większą wolność. Można było np. odwiedzać markety czy centra handlowe ze znacznie mniejszymi rygorami sanitarnymi, natomiast w przypadku bycia wyznawcą konkretnej religii, prawo do wolności religijnej było znacznie ograniczone. Jest to pewien „fenomen” w złym tego słowa znaczeniu, nad którym trzeba się mocniej zastanowić, który trzeba badać, bo w wielu miejscach ograniczono prawa konstytucyjne, często nie używając środków, zapisanych w konstytucji, jak stan wyjątkowy czy możliwość czasowego zawieszenia konstytucyjnego praw człowieka. W kontekście pandemii istotne jest też to, że w niektórych częściach świata, mieliśmy takie doniesienia z Azji, mniejszości religijne często bywały oskarżane o to, że to spośród nich czy wyznawców tych wspólnot pochodzą ci, którzy roznoszą koronawirusa, że to jest jakaś zaplanowana strategia mniejszości, wobec konkretnej większości religijnej i w związku z tym ci ludzie stawali się albo przedmiotem ataku fizycznego, albo formy dyskryminacji, która powodowała, że nie mogli mieć równego dostępu do opieki zdrowotnej, lekarstw, szczepień, że byli spychani na margines.
Więcej o wolności religijnej na świecie mogą dowiedzieć się Państwo ściągając z naszej strony pkwp.org plik pdf zawierający Podsumowanie Raportu w języku polskim lub też nabywając je w formie papierowej w jednym z naszych biur regionalnych – ich adresy dostępne są także na naszej stronie internetowej.
Kinga WaliszewskaACN Polska