Ktoś musi zacząć!

O wyjątkowej przyjaźni ojca Świętego Jana Pawła II i o. Werenfrieda van Straatena.

18 maja 1920 r. w Wadowicach, urodził się Karol Wojtyła. W tym roku obchodzimy 100. rocznicę urodzin papieża Polaka.

Papież Jan Paweł II bardzo dobrze znał się z założycielem Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – o. Werenfriedem van Straatenem.

Jednym z kluczowych projektów Pomocy Kościołowi w Potrzebie było stworzenie Biblii dla dzieci, która została przedstawiona podczas Konferencji Episkopatu Ameryki Łacińskiej, miało to miejsce pod koniec stycznia 1979 r. w Meksyku, uczestniczył w niej osobiście papież Jan Paweł II. Odzew był szokujący – biskupi natychmiast zamówili 1,2 mln egzemplarzy po hiszpańsku. Gdy tylko misjonarze, biskupi i katechiści z innych krajów dowiedzieli się o istnieniu tego tytułu, konieczne stało się dodatkowe tłumaczenie. Dzisiaj Biblia jest dostępna w 189 językach, od afar, który jest używany przez około 1,5 miliona osób w Etiopii, Erytrei i Dżibuti, do zulu – języka bantu używanego w południowej Afryce. Nowe tłumaczenia są dodawane regularnie. W końcu w samej tylko Afryce mówi się w ponad 2 tys. różnych językach. Tam Biblia dla dzieci nadal odgrywa ważną rolę we wspieraniu czytania i pisania.

Ojciec Werenfried w swoim życiu głosił zasadę: „Ktoś musi zacząć: więc bądźmy to my!”. Kiedy papież Jan Paweł II poprosił go w 1991 r., aby szukał sposobu na nawiązanie dialogu z rosyjskim Kościołem prawosławnym, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć tę misję. Kościół na tych ziemiach musiał zacząć praktycznie od zera po dziesięcioleciach prześladowań. Liczby mówią same za siebie: z około 60 tys. domów modlitwy, w których Święta Liturgia była sprawowana przed rewolucją październikową w Rosji, tylko 100 pozostało dwadzieścia lat później. W ciągu pierwszych dwóch lat po samej rewolucji październikowej zginęło 15 tys. księży prawosławnych. Ponad 300 biskupów zostało straconych lub zmarło w więzieniu. O. Werenfried mając 80 lat, stwierdził, że wsparcie prawosławnego Kościoła siostrzanego po upadku reżimu komunistycznego było jego „ostatnią i największą radością życia”.

W 1997 r. podczas 50. rocznicy założenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie, papież Jan Paweł II skierował takie słowa do o. Werenfrieda van Straatena: „W półwiecznej historii fundacji wnieśliście poruszający wkład w życie Kościoła (…) świat nie słyszy tych chrześcijan, którzy cierpią w milczeniu. Trzeba obudzić serce na cierpienie tych, których głos nie jest w stanie przełamać barier, aby do was dotrzeć. Zbieracie fundusze; pomagacie tym, którzy oczekują tego wsparcia, zapewniając ich, że nikt o nich nie zapomniał. Za to wszystko wyrażam wam całą moją wdzięczność… wszystko to jest zapisane w Księdze Życia.”.

Dzisiaj Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) wspiera wiele projektów budowy kościołów i ośrodków duszpasterskich. Jednym z nich jest duszpasterski ośrodek dla młodzieży im. Jana Pawła II w Sarajewie w Bośni i Hercegowinie. Dzięki tej inicjatywie, każdego roku tysiące młodych ludzi korzysta z szerokiej gamy programów oferowanych przez centrum. Ośrodek dał nowe miejsca pracy dla 20 osób, dodatkowo 300 wolontariuszy pomaga na miejscu. Dla młodych ludzi różnych wyznań istnieje program ekumeniczny, który daje możliwość budowania wspólnej przyszłości w społeczeństwie, w którym żyją.

O. Werenfried van Straaten zmarł 31 stycznia 2003 r. w wieku 90 lat. Po śmierci o. Werenfrieda, papież Jan Paweł II przekazał specjalne kondolencje. Opisał go w nich jako „wybitnego Apostoła Miłosierdzia”. Podziękował za wzorową gorliwość apostolską, jaką okazał w wierności nauczania i spuściźnie duchowej św. Norberta, a także za jego głębokie cechy ludzkie i duchowość oraz za zasługi dla jedności wśród chrześcijan.