Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Felieton „Terror i nadzieja w Burkina Faso”

Życie w północnej i wschodniej części Burkina Faso zostało praktycznie sparaliżowane przez terroryzm i wynikającą z niego krytyczną sytuację w zakresie bezpieczeństwa. W ciągu ostatnich pięciu lat PKWP sfinansowała w diecezji 28 różnych projektów, przeznaczając na wsparcie ponad pół miliona euro.

Burkina FasoZdj. ACN International / Uchodźcy wewnętrzni, Burkina Faso, listopad 2021.

„Wolność religijna jest naruszana w prawie jednej trzeciej państw naszego globu (31,6%), w których mieszka dwie trzecie ludności świata. W 62 krajach, z ogólnej liczby 196, dochodzi do bardzo poważnych przypadków łamania prawa do wolności religijnej. Liczba ludności żyjącej w granicach tych państw wynosi blisko 5,2 mld, bowiem do najcięższych naruszeń dochodzi w najludniejszych krajach świata (Chiny, Indie, Pakistan, Bangladesz i Nigeria)” - czytamy w wydanym przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie w kwietniu br. Raporcie „Wolność Religijna na świecie”. 26 krajów zostało we wspomnianym raporcie zaklasyfikowanych do „kategorii czerwonej”, wskazującej na prześladowania. Państwa te zamieszkuje populacja licząca 3,9 mld ludzi, czyli nieco ponad połowę (51%) ludności świata. „Niemal połowa z tych krajów znajduje się na kontynencie afrykańskim” - stwierdza dr Marcela Szymanski w „Analizie Globalnej” otwierającej Raport i kontynuuje: „W Afryce Subsaharyjskiej, gdzie istniał historyczny podział między rolników, a koczowniczych pasterzy bydła, ludność czasami doświadczała wybuchów przemocy, wynikających z długotrwałych konfliktów etnicznych. Walki związane były z malejącymi zasobami - ostatnio spotęgowanymi przez zmiany klimatyczne, rosnące ubóstwo i ataki zbrojnych gangów przestępczych. Mimo to, w większości wspólnot różne grupy wyznaniowe żyły razem we względnym pokoju. Jednak w ciągu ostatniej dekady w całym regionie przemoc wybuchła z niewyobrażalną wręcz zaciekłością”.

Życie w północnej i wschodniej części Burkina Faso zostało praktycznie sparaliżowane przez terroryzm i wynikającą z niego krytyczną sytuację w zakresie bezpieczeństwa. Wzrasta zagrożenie islamskim terroryzmem, a dżihadyści chcą ustanowić w regionie islamski kalifat. Od 2019 roku ze swoich domów wysiedlonych zostało prawie milion osób. W wielu wioskach mieszkają teraz tysiące uchodźców wewnętrznych. Zamkniętych lub zniszczonych zostało ponad tysiąc szkół, dzieci i młodzież są stale narażone na ryzyko uprowadzenia i przymusowej rekrutacji jako dzieci-żołnierze. Parafie są opustoszałe, a księża i katechiści z obawy o swoje życie, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą już podróżować.

Według informacji jakie otrzymała PKWP, w ostatnich miesiącach w północnej części Burkina Faso drastycznie pogorszyła się kwestia bezpieczeństwa. Uzbrojone grupy wywołują terror wśród całej ludności, żądając podatków, plądrując i rabując ludzi w wielu częściach kraju. Świadectwa przesiedleńców zebrane w ostatnim czasie przez PKWP w diecezji Dori wskazują, że niektórzy z nich stali się obiektem ciężkich prześladowań właśnie dlatego, że są chrześcijanami. Sposób działania terrorystów po przybyciu do wiosek polega na żądaniu „podatków” od sztuki bydła. Idą do pasterzy tych zwierząt i pytają o właściciela. Jeśli ten nie jest w stanie zapłacić podatku, konfiskują zwierzęta. PKWP otrzymała wiarygodne doniesienia z lokalnych źródeł, według których w ostatnich tygodniach zdarzały się przypadki, w których terroryści najpierw pytali czy właściciel jest chrześcijaninem, czy muzułmaninem. Ci, którzy przeżyli ostatnie ataki w północnej części Burkina Faso w regionie Sahelu, relacjonują: „Jeśli właściciele byli chrześcijanami, napastnicy nie uważali za konieczne liczyć ich zwierzęta, ponieważ mówili, że nie tylko chcą je zabrać, ale także zabić właścicieli”.

Z doniesień, jakie PKWP otrzymało w ostatnim tygodniu października wynika, że z dwóch wiosek (których nazw ze względów bezpieczeństwa nie podajemy) położonych przy granicy z Nigrem, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pozostałych mieszkańców, musiało uciekać łącznie 147 osób - w tym 8 kobiet w ciąży i 19 dzieci poniżej piątego roku życia. Przesiedleńcy szukający schronienia w Dori, stolicy regionu Sahel, wyjaśnili, że wielu z nich zostało uznanych za chrześcijan i terroryści wyraźnie ich poszukiwali, aby ich z tego powodu zabić.

Jedna z grup, która przybyła do Dori, liczyła 17 osób: dziewięć osób starszych, kobieta i siedmioro dzieci. Jeden z członków tej grupy powiedział, że wyruszyli w środku nocy, aby nie zostać nakrytym. Mówił że była to prawdziwa odyseja, ponieważ szukali ich ekstremiści: „Straszne jest to, że kiedy ktoś udzielił nam schronienia, zostaliśmy zadenuncjowani jako chrześcijanie, a to naraziło osobę, która nas zakwaterowała, na niebezpieczeństwo. Musieliśmy więc spać z dala od wiosek. Nie wszyscy chrześcijanie w tym rejonie zdołali uciec. Martwimy się o los naszych synów i żon, którzy tam pozostali”.

Laurent Birfuoré Dabiré, biskup Dori, powiedział PKWP, że w całym kraju dochodzi do „ataków, porwań i morderstw. Terroryści porywają kogo chcą, jednych rozstrzeliwują, a innych uwalniają”. Według hierarchy terroryści kontrolują różne linie komunikacyjne, a dodatkowo często atakują siły obrony i bezpieczeństwa. „W niedzielę 31 października terroryści zawrócili autobusy, które były w drodze z Dori do Ouagadougou, mówiąc, że od tej pory droga jest zablokowana. Chociaż później wojsko patrolowało drogę, ludzie się boją, ponieważ jest to działanie okresowe, a terroryści mogą wrócić w każdej chwili” - wyjaśnił biskup Dabiré. „Dori grozi odcięcie od reszty kraju, a sytuacja się nie poprawia. Podróżować prywatnymi pojazdami, a nawet transportem publicznym, jest naprawdę niebezpiecznie. Ludzie boją się, że zostaną zatrzymani w drodze przez niespodziewany punkt kontrolny terrorystów. Proszę o modlitwę w intencji smutnej i dramatycznej sytuacji w mojej diecezji. Niebezpieczeństwo cały czas rośnie. Mamy nadzieję, że ci, którzy nie zdążyli opuścić zagrożonych wiosek, będą mogli to zrobić bezpiecznie w najbliższych dniach” - przekazał PKWP bp Laurent Dabiré.

W diecezji Dori zdecydowaną większość ludności stanowią muzułmanie (95,2%). 3,2% wyznaje religię tradycyjną, a chrześcijanie stanowią zaledwie 1,6% populacji (z czego 1,22% to katolicy). W ciągu ostatnich pięciu lat PKWP sfinansowała w diecezji 28 różnych projektów, przeznaczając na wsparcie pracy duszpasterskiej Kościoła i uruchomienie programów pomocy doraźnej dla księży, zakonnic i rodzin wysiedlonych katechistów ponad pół miliona euro. Jeden ze sfinansowanych projektów dotyczył zakupu radioodbiorników, lamp solarnych i pendrive'ów z nagranymi lekcjami dla 800 rodzin uchodźców.

W tym regionie Burkina Faso radio jest najważniejszym środkiem komunikacji. Tak było już przed kryzysem, ponieważ większość ludzi nie potrafi czytać ani pisać, a nawet ci, którzy potrafią czytać, rzadko mają dostęp do książek, które są po prostu zbyt drogie i trudne do zdobycia. Jest to drugi najbiedniejszy region w kraju, a średni miesięczny dochód wynosi zaledwie około 60-65 dolarów. Dlatego cała komunikacja między różnymi ośrodkami - czy to w zakresie rozwoju, edukacji, pracy na rzecz pojednania czy poradnictwa zdrowotnego - odbywa się przez radio. Szczególnie teraz, kiedy z powodu eskalacji przemocy wiele szkół i parafii musiało zostać zamkniętych, radio odgrywa jeszcze ważniejszą rolę w życiu mieszkańców. Do tego dochodzi oczywiście pandemia. A zatem 800 katolickich rodzin uchodźców, które zostały zmuszone do ucieczki przed atakami terrorystów, cieszy się teraz z otrzymanych radioodbiorników, lamp słonecznych i pamięci USB z nagranymi materiałami katechetycznymi i edukacyjnymi dla dzieci w wieku szkolnym. Rodziny, które otrzymały powyższą pomoc straciły wcześniej wszystko i w wielu przypadkach są odcięte od życia Kościoła i dostępu do regularnej edukacji szkolnej. Serdecznie dziękujemy wszystkim hojnym darczyńcom PKWP, bez których nie moglibyśmy wlewać nieco nadziei w tak trudne życie naszych sióstr i braci w Chrystusie w Burkina Faso.

Kinga Waliszewska

ACN Polska

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW