Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Eschatos

Nauka Kościoła głosi, że żyjemy w „czasach ostatecznych”, które zapowiadają koniec świata i powtórne przyjście Chrystusa. „W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytu nieba” (Mk 13,24). Jak wygląda współczesny, chrześcijański świat?

W Kenii 4 czerwca bieżącego roku w nocnych godzinach na plebanii, w miejscowości Limbine, w diecezji Meru, doszło do zabójstwa kapłana Eutycasa Murangiri Muthur. Policja podejrzewa, że zabójstwa dokonało dwóch sprawców. Okoliczności morderstwa nie są jednak znane. Policja aresztowała mężczyznę i kobietę, którzy rzekomo byli widziani w towarzystwie księdza Muthur'a przed jego śmiercią. Ksiądz Eutycas Murangiri Muthur miał 32 lata.

Również w Kenii 17 października bieżącego roku niedaleko brzegu rzeki Mashamba znaleziono ciało księdza Michaela Maingi Kyengo. Był wikariuszem w parafii w Thatha, znajdującej się na obszarze diecezji Machakos. 8 października kapłan zaginął, a trzy dni później jego rodzina zgłosiła na policji zaginięcie.

Policjanci aresztowali podejrzanego mężczyznę, który miał przy sobie telefon komórkowy, kartę kredytową i jeździł samochodem należącym do księdza Kyengo. Podczas wstępnego przesłuchania mężczyzna zaprowadził śledczych do miejsca, gdzie znaleziono ciało zamordowanego kapłana. Morderca udusił duchownego, a następnie podciął mu gardło. Podejrzanym o dokonanie tej zbrodni jest 25-letni Michael Muthini Mutunga. Obecnie przebywa w więzieniu. Policja podejrzewa, że w zabójstwie kapłana brały udział inne osoby, które są poszukiwane.

W Meksyku biskup diecezji Matamoros poinformował wiernych o zabójstwie księdza Jose Martin Guzman Vega. „Z głębokim żalem pragniemy poinformować o tragicznej śmierci księdza Jose Martin Guzmán Vega. Władze rozpoczęły śledztwo, aby ustalić motyw morderstwa. Rodzinie księdza Guzman'a Vega i parafianom należącym do parafii Cristo Rey de la Paz w Ejido Santa Adelaida składamy kondolencje. Prosimy wszystkich o modlitwę, aby Bóg dał mu wieczny odpoczynek”. Do zbrodni doszło w godzinach wieczornych 22 sierpnia bieżącego roku. 55-letni ksiądz Vega zmarł w szpitalu wskutek ran, których doznał od nieznanego sprawcy.

Z kolei w Chinach często pojawiają się dyskryminacje chrześcijan na poziomie administracyjnym i prawnym. 31 października bieżącego roku wierni i kapłani z diecezji Handanw prowincji Hebei protestowali przeciwko decyzji rządu, który postanowił zburzyć zabytkowy kościół w miejscowości Wu Gao Zhang. Wierni zaapelowali do wszystkich chrześcijan na całym świecie, prosząc o modlitwy. Władze lokalne twierdzą, że świątynia nie ma wszystkich koniecznych pozwoleń. Tym samym kościół musi być zburzony. Kiedy weszły w życie nowe regulacje w kwestii wyznawania wiary, komunistyczny rząd niszczy wszystkie kościoły, które nie posiadają wszystkich wymaganych dokumentów, należące zarówno do oficjalnego, jak i podziemnego Kościoła katolickiego.

Według kilkunastu wiernych porozumienie, które zawarł Watykan z komunistycznym rządem Chin, nie jest bezpośrednią przyczyną prześladowań katolików. Jednak katolicy są przekonani, że rząd wykorzystuje tą umowę, aby mieć więcej władzy na Kościołem. Komuniści twierdzą, że „Watykan nas wspiera” i milczy, kiedy kościoły katolickie są równane z ziemią. Według wiernych należących do diecezji Handang władze nakazały zburzenie 40 innych kościołów.

Z powodu wprowadzenia nowych regulacji w kwestii rejestracji kapłanów i biskupów, które dotyczą wspierania „podziemnego Kościoła”, wiele budowli sakralnych zamknięto a kapłani, którzy odmówili podpisania wyżej wymienionej regulacji, są przymusowo deportowani.

W ostatnim czasie władze zamknęły kościoły w Jian i Fizhou (na obszarze diecezji Yujiang), a także w Fuqin i Changle (na obszarze diecezji Fuzhou).

Podobne doświadczenia mają pakistańscy chrześcijanie. Tłum islamskich radykałów zniszczył ścianę i drzwi frontowe prowadzące do katolickiego kościoła w wiosce Waqya Chak, w prowincji Pendżab. Do zdarzenia doszło 4 listopada. 50 funkcjonariuszy policji, którzy byli na miejscu, nie interweniowało w momencie niszczenia świątyni.

Oficjalnie mówi się, że świątynię zniszczono dlatego, że nie posiadała wymaganych pozwoleń. W rozmowie z agencją informacyjną AsiaNews katolicy, którzy pochodzą z wioski Waqya Chak, skarżą się, że to jest owoc nienawiści wobec chrześcijan. Naseer Masih, katecheta, twierdzi, że muzułmanie nie chcą, aby w ich wiosce istniał kościół. Są wrogo nastawieni do chrześcijaństwa.

Wioska Waqya Chak liczy około 4 tysięcy mieszkańców. W tej liczbie znajduje się 70 rodzin katolików. Obecnie chrześcijanie czują w sobie gniew i ból z powodu zniszczenia świątyni. Od kiedy wybudowano tam kościół, Naseer przewodniczył nabożeństwom modlitewnym. Wcześniej było to miejsce ogrodzone płotem, które należało do pewnego katolika. Na tym niewielkim obszarze postawiono niedużą świątynię, w której były odprawiane Msze św.

Muzułmanom nie podobało się to, że w ich wiosce znajduje się kościół. Przybyli policjanci pytali chrześcijan, czy mieli problemy z odprawianiem nabożeństw w kościele. Wierni odpowiedzieli, że nie. W tym samym czasie pojawili się muzułmanie, w liczbie ok. 60 osób, trzymając w rękach młotki. Jakiś mężczyzna przyjechał traktorem, którym staranował bramę. Następnie muzułmanie zdewastowali świątynię przy pomocy młotków. Później tego samego dnia komendant miejscowego posterunku policji zorganizował spotkanie pomiędzy muzułmanami i chrześcijanami. Podczas rozmów oświadczył chrześcijanom, że bez pozwolenia od miejscowego koordynatora nie będą mogli zbudować kościoła. Następnie dowódca dodał, że kościół zniszczono tylko dlatego, że plan zagospodarowania terenu był niezgodny z prawem.

Naseer potwierdza fakt: „Nie mieliśmy żadnych sygnałów od policji. Muzułmanie zniszczyli świątynię, a policjanci nie zrobili nic, aby im przeszkodzić. To oznacza, że byli po ich stronie. Przygotowaliśmy wszystkie potrzebne dokumenty. Dzięki temu będziemy mogli legalnie zbudować kościół. Muzułmanie robią co mogą, aby nam przeszkodzić, a policja współpracuje z nimi. Mamy nadzieję, że biskup i kapłani z naszej diecezji będą nas wspierać w uzyskaniu zgody na budowę naszego kościoła. Jeśli władze samorządowe nie wydadzą zgody na budowę, to nie pozostaje nam nic innego, jak iść do sądu. Domagamy się również ukarania osób, które zniszczyły nasz tymczasowy kościół”.

Jest takie greckie pojęcie έσχατος (eschatos), które można tłumaczyć jako „ostateczny”. W kontekście kończącego się roku kalendarzowego, patrząc z perspektywy historii i istniejącego zła nienawiści, doświadczenia cierpienia współczesnych chrześcijan, co raz bardziej rozumiem biblijne słowo „ostateczny”. Eschatos to miara wyznaczona złu.

Ks. dr Andrzej Paś

ACN Polska

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW