Ziemia Święta: Toksyczna mieszanka religijnego ekstremizmu i nacjonalizmu
20 maj 2016Chrześcijanie w Izraelu w coraz większym stopniu są celem ataków ekstremistów żydowskich.
Wielu chrześcijan w Izraelu boi się o swoją przyszłość. Czują się zagrożeni przez ekstremistów żydowskich. Podpalenie klasztoru benedyktyńskiego Tabgha przez ekstremistów żydowskich w czerwcu ubiegłego roku stało się głośne na całym świecie. W tym roku jest więcej ataków. Na przykład, antychrześcijańskie napisy „śmierć chrześcijanom” na murach opactwa w Jerozolimie. Na czele tych działań stoi ekstremistyczny rabin Bentzion Gopstein. Jest on szefem grupy Lehava, która sprzeciwia się mieszaniu Żydów i nie-Żydów w Izraelu. Dlatego też jego zwolennicy głośno protestowali w 2014 roku przed ślubem młodej Żydówki i muzułmanina.
W sierpniu ubiegłego roku, Gopstein publicznie wezwał władze izraelskie do spalenia wszystkich kościołów w Izraelu, mówiąc, że jest to obowiązkiem państwa żydowskiego. Przed Bożym Narodzeniem, zwolennicy Gopsteina demonstrowali przeciwko obchodom Bożego narodzenia w Jerozolimie, w którym to święcie uczestniczyli także Żydzi. W apelu opublikowanym w Internecie, Gopstein wezwał władze do wprowadzenia zakazu wszelkich uroczystości chrześcijańskich w Izraelu. Uważa on, że podobnie jak w przeszłości, chrześcijanie nadal dążą do celu, jakim jest nawrócenie Żydów i dlatego muszą zostać oni deportowani. Według niego Kościół jest największym wrogiem judaizmu.
Kościół katolicki w Ziemi Świętej wniósł do sądu oskarżenie przeciwko Gopsteinowi za podżeganie do nienawiści i zniszczenie kościołów. W swoim oświadczeniu biskupi katoliccy mówią, że wspólnota katolicka w Ziemi Świętej boi się i czuje się zagrożona. „Powtarzające się zastraszania i prowokacje są realnym zagrożeniem dla pokojowego współistnienia w tym kraju”, głosi komunikat. „Konieczne jest, aby ostro potępić takie działania i zastosować wszelkie niezbędne środki, ponieważ takie głoszenie nienawiści jest przeciwne interesom wszystkich obywateli”.
Rabin został niedawno przesłuchany przez policję. Być może zostanie wszczęte przeciwko niemu postępowanie prokuratorskie. W przeszłości Gopstein był wielokrotnie aresztowany i przesłuchiwany. Jednak, aż do tego momentu nigdy nie został o nic oskarżony i skazany. O. David Neuhaus, jezuita, nie wierzy, że sprawy związane z działalnością Gopsteina są głównym problemem chrześcijan w Izraelu. „Myślę, że większość chrześcijan i muzułmańskich Palestyńczyków doskonale zdaje sobie sprawę, że nie są traktowani jednakowo i że dyskryminacja jest obecna. Ta dyskryminacja ma charakter strukturalny, jego najbardziej odczuwalne oddziaływanie widać w budżecie na rzecz rozwoju sektora arabskiego – jest namacalna w edukacji, opiece zdrowotnej, polityce zatrudnienia, opiece społecznej, etc.”
Choć Gopstein i inni ekstremiści są nieliczni to mają swoich zwolenników. „Istnieje z pewnością wielu Izraelczyków, którzy podzielają ich poglądy. Ale tylko niewielu jest takich, którzy tak otwarcie wyrażają swoją pogardę dla innych religii”. O. Neuhaus uważa, że władze żydowskie nie robią wystarczająco dużo, aby przeciwdziałać poglądom rabina.
O. Neuhaus jest przekonany, że ekstremizm religijny i pogarda dla innych religii rzeczywiście ma podstawę w trzech tradycjach religijnych na Bliskim Wschodzie. „Pismo Święte wydaje się promować ideę narodu wybranego, który jest instrumentem panowania Boga i usuwania błędów, które należy zwalczać nawet w sposób gwałtowny. Gdy ten religijny ekstremizm łączy się z ideologią nacjonalistyczną, to wówczas staje się on bardzo toksyczny”. O. Neuhaus jest pewien, że ci, którzy czują się urażeni i zagrożeni tą toksyczną mieszanką muszą się zjednoczyć, aby wspólnie zwalczać te idee poprzez przedstawienie alternatywnych interpretacji tych samych Świętych Pism. „Muszą oni pomagać sobie nawzajem w tym, aby opracować strategie, za pomocą których ekstremizm religijny może być wykorzeniony”.
Według o. Neuhausa, wielu Żydów pamięta, a może nawet odczuwa rany nagromadzone w historii przez niewielką, marginalną mniejszość. „I te rany są głębsze i bardziej śmiercionośne w krajach, gdzie chrześcijanie byli w większości niż w krajach, gdzie muzułmanie stanowili większość. Jednak o. Neuhaus żałuje, że zbyt mało Żydów jest gotowych poważnie wziąć pod uwagę fakt, że w Izraelu Żydzi są obecnie dominującą większością. „Pogarda, jaką wyrażają wobec tych, których określają jako „nie-Żydów” może mieć katastrofalne skutki w podobny sposób, jak to miało miejsce w przeszłości, gdy taka sama sytuacja dotyczyła ich samych”.
Autor: Oliver Maksan
Tłumaczenie: Wiesław Knapik