Zamach w Aleksandrii: Kalendarz koptyjski, i jego dalszy ciąg… (Komentarz)
02 sty 2011Za czasów Dioklecjana (ok. 244-316 n.e.) cesarza rzymskiego, rozpętano największe prześladowanie w historii wczesnego chrześcijaństwa. Na mocy jego dekretu, z dn. 23 lutego 303 roku n.e., rozpoczęły się prześladowania wyznawców innych niż tradycyjnie rzymska religia, wyznań.
Wielkie prześladowanie chrześcijan w Egipcie miały zmusić ich do składania ofiar bóstwom pogańskim. Żołnierze na rozkaz cesarza zniszczyli kościoły i spalili święte księgi, a chrześcijanie sprawujący funkcje publiczne stracili pracę oraz prawa obywatelskie. Wszystko miało jeden cel, Egipcjanie zamiast wyznawać wiarę w jednego Boga, mieli składać ofiary Jowiszowi, Herkulesowi, Marsowi i Słońcu Niezwyciężonemu.
Setki tysięcy Koptów straciło wówczas życie, stając się męczennikami za wiarę. Dyskryminacja była tak silna, że Kościół koptyjski w miejsce staroegipskiego, rozpoczął nowy kalendarz, nazwany od tego czasu kalendarzem męczenników. Pomimo tego, że Egipt złożył ofiarę z krwi męczenników w 303 roku, to jednak liczenie dni w kalendarzu rozpoczęło się od 20 listopada 284 roku, kiedy to krwawy wróg chrześcijaństwa, Dioklecjan, został cesarzem.
Męczeństwo św. Marka, pierwszego patriarchy Aleksandrii w 68 roku n.e. dopełniło się tuż po północy 2011 roku (22 koiak 1727 A.M., czyli Anno Martyrum – z łac. w roku męczenników), w wyniku zamachu bombowego przed kościołem pw Wszystkich Świętych w Aleksandrii, tuż po Nowym Roku. W wyniku zamachu 22 nowych męczenników, otrzymało koronę męczeństwa wiary.
Podczas Mszy św. żegnającej ich ziemskie ciała, towarzyszył im hymn „ofiarujemy nasze życia i naszą krew na krzyż” i głęboka wiara w to, iż mamy kolejnych 26 świętych, którzy modlą się za nasze cierpienie.
Autor: Ashraf Benyamin: artysta, dyrygent, intelektualista, egpski katolik od kilkunastu lat mieszkający w Polsce. 14 października 2010 r. był gościem specjalnym PKWP podczas II. Czuwania Modlitewnego za prześladowanych chrześcijan w Egipcie.
Aneks: Niestety w trakcie pisania tego komentarza, dnia 2 stycznia do Boga odeszła kolejna ofiara zamachu. Dnia 3 stycznia 2011 roku umarły następne trzy osoby. Dnia 4 stycznia umarła jedna osoba.
Cześć ich pamięci.