Zakazana droga krzyżowa

Rząd Nikaragui chce uciszyć Kościół: droga krzyżowa i procesje zostały zakazane i wierni nie mogą już wychodzić z parafii na ulice.

Dla mieszkańców Nikaragui publiczne wyznawanie wiary jest bardzo ważne. Procesje, szczególnie z okazji Wielkiego Tygodnia należą do najbardziej charakterystycznych. Pobożność prostych ludzi, ich przywiązanie do cierpiącego Jezusa napotykają jednak na opór ze strony władz. Rząd zakazał drogi krzyżowej i procesji Wielkiego Tygodnia, ale wierni jednoczą się wokół Eucharystii.

– Ten okres prześladowań jest czasem pokuty; w Nikaragui żyjemy w terrorze, strachu i udręce – mówi Maria, świecka kobieta z Nikaragui, której imię zostało zmienione z obawy przed represjami, w rozmowie z PKWP. Odpowiedzią wiernych, którzy doświadczają każdego dnia „drogi krzyżowej”, stało się poszukiwanie innych form zjednoczenia z krzyżem Jezusa. – Nadal szukamy sposobów umartwienia, sakramentu spowiedzi, odprawiamy drogę krzyżową w naszych domach, parafiach, chodzimy na niedzielne Msze. Gromadzimy się też na modlitwie przez Zoom i WhatsApp, czy oglądamy kazania na YouTubie lub Facebooku; jako lud nadal wierzymy w naszego Boga – mówi Maria.

Pamiętajmy w modlitwach o naszych braciach i siostrach, którzy pomimo strachu i obawy o własne bezpieczeństwo dają świadectwo wiary.