Wizyta papieża na Czarnym Lądzie (4-10 września)

Mozambik, Madagaskar i Mauritius, papież w dniach od 4 do 10 września odwiedzi czarny ląd. W Mozambiku już na kilka miesięcy przed wizytą papieża rozpoczęła się akcja informacyjna dot. osoby papieża. Dzięki temu, nawet w najgłębszych zakątkach buszu wierni wiedzą, że odwiedzi ich Głowa Kościoła Katolickiego.

Mieszkańcy Mozambiku, jak w wielu innych miejscach w Afryce cierpią często głód i czują się osamotnieni. Wizyta Papieża może dać im światło w tunelu. Dodatkowo miejscowy Kościół cierpi na brak powołań. Ponad połowa mieszkańców Mozambiku to chrześcijanie, jednak nie oznacza to, że mogą spać spokojnie. Na przykład 2018 r. w ramach próby szerzenia radykalnego islamu zostało ściętych tam 10 osób w tym dwoje dzieci.

Drugim miejscem jest Madagaskar. Tam również połowa spośród 25 mln Malgaszy to chrześcijanie. Do Kościoła katolickiego należy około jedna czwarta mieszkańców, a co trzeci jest protestantem. Kościół katolicki zorganizowany jest w 22 diecezjach. Liczy ponad 300 parafii, 1,2 tys. księży diecezjalnych i zakonnych, 4,1 tys. sióstr zakonnych. Kościół prowadzi ponad 3 tys. szkół i 350 instytucji dobroczynnych. Przewodniczący madagarskiej Konferencji Episkopatu kard. Désiré Tsarahazana informuje, że 15% ludności stanowią muzułmanie, których liczba szybko rośnie, a za cel stawiają sobie islamizację tego kraju. Islamiści wykorzystują biedę na Madagaskarze. Młodych mieszkańców wysyłają do Arabii Saudyjskiej, aby się kształcili, a kiedy wracają na Madagaskar, są już imamami. Kobietom płaci się za noszenie burki, aby w ten sposób zamanifestować ekspansję islamu.

Trzecim krajem, który odwiedzi papież Franciszek jest wyspa Mauritius. Dominują tam hinduiści W religijnym tyglu Mauritiusa dominują hinduiści (50 proc.), chrześcijanie (33 proc., w tym katolicy 24 proc.) i muzułmanie (16 proc.). Na tej samej ulicy można nieraz spotkać kościół chrześcijański, świątynię hinduską czy meczet. Wyznawców różnych religii łączą wspólne inicjatywy, m.in. protesty przeciwko próbom legalizacji aborcji, w których brali udział katolicy, anglikanie oraz muzułmanie i wyznawcy buddyzmu. Nad dobrymi relacjami międzyreligijnymi czuwa Rada Religii. Przynajmniej raz w miesiącu wszyscy przedstawiciele ok. 20 religii i wyznań chrześcijańskich spotykają się i dyskutują o problemach, aby uniknąć eskalacji napięć, do których dochodziło tuż po odzyskaniu niepodległości między ludnością pochodzenia indyjskiego a kreolską, czy też między hinduistami a muzułmanami.