Walka o pokój w Nigerii
25 mar 2019W stolicy Nigerii – Abudża, 19 marca odbył się pokojowy marsz przeciwko konfliktowi, który toczy się w tym rejonie.
– Jesteśmy grupą mężczyzn i kobiet, zjednoczonych przez nasze wspólne człowieczeństwo, różnych wyznań, plemion i języków. Zasmuceni wydarzeniami w naszym regionie – Kaduna, zebraliśmy się tutaj w Abudży, stolicy naszego narodu, aby zwrócić uwagę współobywateli i społeczności międzynarodowej na ataki skierowane w społeczność Adary, która mieszka w regionie Kajuru, a która jest nękana przez bojowników Fulani (lokalnych pasterzy). Ostatnie ataki pochłonęły ponad 130 ofiar, co przyczynia się do depopulacji tego regionu i kryzysu humanitarnego. Ataki doprowadziły do przesiedlania się niemal 10 tys. osób, które mieszkają w czterech różnych obozach – relacjonuje ks. Williams Kaura Abba, koordynator koalicji na rzecz pokoju w regionie.
PROBLEMY
Wszystko zaczęło się w niedzielę 10 lutego 2019 r., kiedy muzułmańscy pasterze z plemienia Fulani, zaatakowali we wsi Ungwar Barde. W ataku zginęło 10 osób, w tym kobieta w ciąży. Lokalny samorząd w Kadunie nie wystosował żadnego pisma, ani nie potępił tej zbrodni.
Pięć dni po ataku, dokładnie 15 lutego, gubernator Nasir Ahmad El-Rufai w telewizji krajowej ujawnił, że agencje bezpieczeństwa odnalazły 66 ciał pasterzy Fulani, zabitych przez społeczność Adary. Następnie informacja została zaktualizowana do ponad 100 ofiar. Jednak rzekome zarzuty gubernatora dotyczące zabójstw przeprowadzonych przez mieszkańców, nadal nie zostały udowodnione, gdyż nikt nie pokazał zdjęć ofiar, ani nie rozpoczął oficjalnego dochodzenia w tej sprawie. Komisarz policji stanowej Kaduna niedawno obalił tezę o wspomnianej liczbę ofiar śmiertelnych, ogłoszoną przez gubernatora, twierdząc, że śledztwo w sprawie zabójstw dokonanych na Fulani jest w początkowej fazie.
– Oskarżenie gubernatora El-Rufai o zabójstwa pasterzy Fulani przez społeczność Adary przygotowało grunt pod kolejne represje wobec chrześcijan i niepewną przyszłość wspomnianej społeczności. W ciągu jednego miesiąca byliśmy świadkami barbarzyńskich ataków dokonywanych przez pasterzy na dzieciach, kobietach i mężczyznach, a także osobach starszych. Lokalna społeczność została zdziesiątkowana, a niepewność jutra prześladuje niemal wszystkie miasta i wioski w regionie – dodaje ks. Williams Kaura Abba.
WALKA O POKÓJ
– Ta pokojowa procesja ujawnia dziś nasze zaangażowanie w przywrócenie pokoju nie tylko w społecznościach Adary, ale także w innych obszarach południowej Kaduny, które są narażone na ataki. Wzywamy naszych braci Nigeryjczyków i społeczność międzynarodową do wywarcia nacisku na rząd Nigerii, aby przyszedł nam z pomocą, kończąc to ludobójstwo. Najbardziej niepokojący jest fakt, że podczas gdy naród Adary opłakuje swoje rodziny, gubernator Nasir El-Rufai wtrącił do więzienia pod fałszywymi zarzutami przywódców Adary – podkreśla duchowny.
Koordynator na rzecz pokoju w regionie obawia się, że fala ataków może się rozprzestrzenić na inne obszary kraju: „Nie możemy milczeć w obliczu tych makabrycznych zabójstw i celowego planu zniszczenia ludzi Adary, których jedyną zbrodnią jest pochodzenie. Jeżeli konflikt nie zostanie szybko zażegnany, jest duże prawdopodobieństwo, że powiększy się o kolejne miasta i wsie. Jeśli chcemy trwałego pokoju, musimy naciskać na rząd, tak aby wypełniał sumiennie swoje obowiązki”.
POSTULATY
Protestujący, wystosowali do rządu siedem postulatów, które mogą przyczynić się do trwałego pokoju.
1. Rząd powinien, w trybie pilnym, rozmieścić więcej sił bezpieczeństwa na tych terenach, w tym konsekwentny nadzór powietrzny w celu śledzenia terrorystów, a tym samym zakończenia rzezi.
2. Rząd zarówno na szczeblu federalnym, jak i państwowym musi zdobyć się na odwagę i wolę polityczną, aby powstrzymać ekstremistów. Jesteśmy głęboko przekonani, że potężne siły z zewnątrz finansują i wspierają te dobrze skoordynowane bojówki, które atakują mieszkańców, a następnie wycofują się bez żadnych konsekwencji.
3. Rząd powinien zapewnić odpowiednią opiekę dla rannych, przede wszystkim żywność oraz schronienie. Apelujemy do agencji rządowych o pośpiech i interwencję w trwającym kryzysie humanitarnym, który przyczynił się do przesiedlenia ponad 10 tys. osób. W tej notatce chcemy jednoznacznie stwierdzić, że społeczności nigdy nie odrzuciły pomocy rządu.
4. Wzywamy rząd federalny do powołania niezależnej komisji śledczej do zbadania zabójstw w regionie Kajuru, w tym ekshumacji zwłok pasterzy Fulani, jeżeli takie istnieją, w celu osądzenia sprawców. Nie możemy pozwolić, by mordercy zamieniali nasze niegdyś spokojne wioski i miasta w ruiny.
5. Odrzucamy upolitycznienie konfliktu, czy to w Birnin Gwari, Kajuru, czy w jakiejkolwiek części południowej Kaduny. Wzywamy do odpowiedzialności i uczciwości w radzeniu sobie z kryzysem i wzywamy rząd do ścigania tych, którzy przyczyniają się do pogłębiania kryzysu poprzez podżeganie do nienawiści.
6. Domagamy się natychmiastowego uwolnienia starszych Adary, którzy zostali niesprawiedliwie uwięzieni. Przywódcy ci nie popełnili żadnego przestępstwa poza tym, że są przywódcami grupy etnicznej.
7. Odrzucamy bałkanizację naszych tradycyjnych instytucji i dlatego wzywamy do powrotu do stanu sprzed 2015 r. Uważamy, że zatrzymanie bałkanizacji jest receptą na chaos i niestabilność.
– Podsumowując, staramy się ponownie ożywić nadzieję dla naszej społeczności, chcemy kroczyć wspólnie, aby zakończyć tę kulturę śmierci i zniszczenia w Birnin Gwari, Kajuru i Południowym Kadunie. W tym samym duchu wzywamy rząd do stawienia czoła wyzwaniom, jakie tworzą ekstremiści, aby przywrócić bezpieczeństwo. Niech Wszechmogący Bóg przywróci pokój w naszej ziemi i niech nastanie miłość w sercach mężczyzn i kobiet – puentuje kapłan.