Uzbekistan: Ulotna wolność religijna w Uzbekistanie
26 mar 2011Według źródeł agencji prasowej MMS, Natalya Pitirimov wraz z księgowym Towarzystwa Biblijnego z Uzbekistanu zostali oskarżeni o złamanie prawa i sprowadzenie dwóch Biblii oraz Biblii dziecięcej w 2008 r. i 2010 r.
Ministerstwo ds. Religii, które nadzoruje cenzurę literatury religijnej nie zezwala na wydanie Biblii, pomimo apeli lokalnych kościołów. Według sędziego, wspólnota nie złożyła wniosków na czas i dlatego Biblia musi zostać odesłana za granicę na koszt Towarzystwa Biblijnego. Joel Griffith ze Słowiańskiego Towarzystwa Gospel twierdzi, że jest to kolejny krok do zmniejszenia religijnej wolności – „To działanie stanowi zaledwie wstęp do ciągle wzrastających restrykcji religijnych wobec Kościoła. Ta sytuacja jest bardzo niepokojąca”. Władze argumentują, że konfiskata Biblii była związana z faktem, iż Towarzystwo Biblijne nie wypełniło podania do Ministerstwa ds. Religii na czas. Dodatkowo uważają, że nie ma potrzeby sprowadzania Biblii do Uzbekistanu, ponieważ „elektroniczna wersja jest dostępna w Internecie”.
Griffith uważa, że to bzdury. „Spójrzcie co się stało w Egipcie, w jaki sposób wyłączono im Internet. Twierdzą, że jest dostępna wersja elektroniczna, ale pojawia się pytanie ile osób ma dostęp do Internetu w tej części świata? Nawet jeżeli możesz zrobić to teraz, nie ma żadnej gwarancji, że będziesz miał zapewniony wstęp jutro”. Średnie wynagrodzenie w Uzbekistanie wynosi 10$ dziennie i Internet jest niedostępny dla przeciętnej osoby. Tylko zarejestrowane Kościoły mają prawo do drukowania lub importowania materiałów. Literatura religijna jest często konfiskowana podczas policyjnych nalotów, a następnie niszczona. Według Griffitha rząd Uzbekistanu przyjął stanowisko niechętne wobec wielu religijnych grup. „Rząd obawia się religijnego ekstremizmu. Zwłaszcza, że cześć podlegająca wcześniej Związkowi Radzieckiemu jest zdecydowanie muzułmańska, władza obawia się wszelkich wpływów fundamentalistów. Uważa, że należy kontrolować wszystkich”. To czyni sytuację chrześcijan bardzo ciężką.
„Ktokolwiek podejmuje się pracy duszpasterskiej w tej części świata, a zwłaszcza w Uzbekistanie, musi to robić tak dyskretnie jak to tylko możliwe”. Uzbekistan zajmuje 11 miejsce w rankingu Open Doors spośród wszystkich krajów, które dopuszczają się prześladowania chrześcijan. Griffith twierdzi, że to nie pierwszy raz, kiedy chrześcijanie są celem ataków: „Mieliśmy już kilka przypadków, że pastorzy z rożnych parafii mieli problemy z policją”.
(MMN/MMS/PKWP/tłum. Helena Bulińska)