„To, co PKWP robi dla Libańczyków, jest naprawdę wielkie!
08 kwi 2022Maronicki patriarcha kard. Bechara Boutors Rai dziękuje darczyńcom Papieskiego Stowarzyszenia.
Zdj. ACN International / Maronicki patriarcha kard. Bechara Boutors Rai, Liban, kwiecień 2022 r.
Patriarcha największego Kościoła chrześcijańskiego w Libanie wyraził swoją najserdeczniejszą wdzięczność wszystkim dobroczyńcom, dzięki którym możliwa jest praca Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) w tym kraju.
Podczas niedawnej wizyty przedstawicieli PKWP w Libanie (w tym dyrektorów kilku biur krajowych), mającej na celu wyrażenie solidarności i bliskości z lokalną wspólnotą chrześcijańską, patriarcha Kościoła maronickiego kard. Bechara Boutors Rai podziękował organizacji, a w szczególności wszystkim jej dobroczyńcom, za wsparcie, jakiego udzielają libańskim chrześcijanom.
„Chciałbym przekazać waszym darczyńcom, że wspierają Liban i ludność libańską” – powiedział delegacji, która w ostatnich dniach odwiedziła kilka projektów finansowanych przez PKWP.
„Zobaczyliście, w jakiej sytuacji się znajdują. Ludność Libanu nie jest już tym, czym była kiedyś. Dawniej Libańczycy żyli godnie, nie byli od nikogo zależni. Tymczasem nasi politycy uczynili z nich biedaków, żebraków. Tracimy ludzi, wielu wyjeżdża. Każdego dnia tracimy tysiące naszych najlepszych inżynierów, najlepszych lekarzy, najlepszych nauczycieli, ponieważ utrata wartości funta libańskiego w stosunku do dolara zniszczyła wartość wynagrodzeń”.
„Proszę sobie wyobrazić, że osiemnaście miesięcy temu jeden dolar był wart 1 500 funtów libańskich, a teraz jest to około 25 000. Pensje straciły swoją wartość i wszyscy stali się biedni. Wszyscy, którzy mogli, wyemigrowali” – wyjaśnił patriarcha.
Liban, mimo niewielkich rozmiarów, stał się w ciągu ostatnich dekad domem dla dużej liczby uchodźców, co stanowi coraz większe obciążenie dla państwa. „Nasze społeczeństwo nigdy nie zamknęło swoich granic. W 1948 r. powitaliśmy uchodźców palestyńskich. Wówczas nasz patriarcha wysłał list do wszystkich klasztorów, szkół i uniwersytetów należących do Kościoła maronickiego, aby otworzyły dla nich swoje drzwi, ponieważ są to nasi bracia w potrzebie. Do dziś jest ich około pół miliona. Mamy też kolejne 1,5 mln uchodźców syryjskich, więc łącznie opiekujemy się dwoma milionami uchodźców”.
„Wspólnota międzynarodowa gratuluje nam i mówi, że jesteśmy gościnni. Ale nam nie trzeba tego mówić. Już nie dajemy sobie rady”.
Ponieważ nie widać końca kryzysu finansowego i politycznego, który dotknął kraj, liczne aspekty życia społecznego są uzależnione od pomocy z zewnątrz. Pomoc Kościołowi w Potrzebie prowadzi wiele projektów w Libanie, który pozostaje krajem o największym odsetku chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Projekty te obejmują wspieranie zgromadzeń zakonnych w ich pracy duszpasterskiej i społecznej, dostarczanie paczek żywnościowych dla rodzin znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji oraz udzielanie wsparcia finansowego nauczycielom w szkołach chrześcijańskich, a także opłacanie czesnego niektórym biedniejszym uczniom.
Zdj. ACN International / Wizyta przedstawicieli PKWP w Libanie; spotkanie z kard. Becharą Boutorsem Raiem, Liban, kwiecień 2022 r.
W 2021 roku PKWP zrealizowała w Libanie ponad 100 projektów, przekazując na ten cel ponad 5,4 mln euro.
„Chcę podkreślić to, co robicie wy i wasi dobroczyńcy. To jest naprawdę wspaniałe! To prawda, że nie rozwiązuje to problemów Libanu. Za problem ekonomiczny odpowiada państwo. Ale dobroczyńcy praktykują solidarność, braterstwo, komunię. I Libańczycy, zapewniam was, są wam wszystkim bardzo wdzięczni. Wdzięczni za waszą bliskość i za wszystko, co robicie”.
„Z głębi serca, w imieniu wszystkich Libańczyków, dziękuję!” – zakończył patriarcha.