Tanzania: Chrześcijanie potrzebują nadziei w kraju muzułmańskim
03 paź 2011Kościół katolicki pomaga zmieniać na lepsze życie na wyspie na zachodnim wybrzeżu Afryki poprzez współpracę międzyreligijną i edukację – dzięki pomocy organizacji charytatywnych z Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Rozwój działalności Kościoła poprzez budowę nowego kościoła i centrum duszpasterskiego na Pemba – drugiej co do wielkości wyspie w archipelagu Zanzibar w Tanzanii – będzie mieć znaczący wpływ na społeczeństwo w kraju, zamieszkałym głownie przez muzułmanów (Zazibar). Taką opinię wygłosił ks. Apolinarius Msaky podczas swej wizyty w siedzibie PKWP w Irlandii, by podziękować organizacji, która przyczyniła się do wsparcia jego parafii. Pomoc Kościołowi w Potrzebie, dostarczyła funduszy do budowy kościoła i centrum parafialnego, a wolontariusze z Pomba Support odwiedzili wyspę w czerwcu i lipcu 2011 roku i podczas pobytu na niej ozdobili kościół oraz pracowali przy wykończeniu budynku. Centrum Duszpasterstwa w Chake-Chake, w pobliżu centrum wyspy, pomoże całemu społeczeństwu i będzie wspierało wysiłki w celu zapewnienia dobrych stosunków między religiami, jak zapewnił ks. Msaky.
Ks Msaky powiedział: „Budowa centrum, która trwa już od trzech lat, ma naprawdę wielką wartość dla ludzi Pemba – nie tylko dla chrześcijan, ale także muzułmanów. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę chrześcijan na wyspie, dla nas takie centrum jest dobrym symbolem stabilności i zaangażowania społeczeństwa”. Ks. Masky opisał swój zakon Ojców Ducha Świętego i długą tradycję pracy w krajach muzułmańskich, począwszy od misji krajach islamskich w latach 60. XIX w.
„Postrzegamy dialog międzyreligijny jako część naszej misji, nie tylko w kwestiach czysto religijnych, ale również w kwestiach dotyczących działalności społecznej, takich jak zdrowie, edukacja, oraz poprawa ogólnej opieki społecznej. Nazywamy to dialogiem życia, w którym możemy się spotykać, dzielić nasze radości, nasze smutki i współpracować na rzecz poprawy bytu naszego społeczeństwa. Tak więc to centrum oprócz udostępnienia miejsca do modlitwy i kultu, zostanie wykorzystane jako swego rodzaju centrum dialogu międzyreligijnego – taki był zresztą pierwotny pomysł wzniesienia tego budynku”.
Centrum będzie także prowadziło kursy, bo jak mówi ks. Masky, tradycją Kościoła katolickiego jest zapewnienie edukacji i opieki społecznej w kraju.
Kościół organizuje krótkie kursy i wieczorne zajęcia z języka angielskiego i matematyki, by poszerzyć szanse ludziom na uzyskanie zawodu i pracy, ponieważ poziom edukacji na wyspie Pemba nie jest tak wysoki, jak na kontynencie, w Tanzanii.
Kursy edukacyjne zostaną również uruchomione w nowym kościele w Vitongoji i ks. Masky ma nadzieje, że nastąpi to w styczniu 2011 r.
Podczas niedawnej wizyty ochotników na wyspie Pemba, w kościele zostały zainstalowane okna i drzwi, został zbudowany ołtarz oraz obłożono płytkami sanktuarium.
W 2000 r. liczba ludności w Vitongoji, w południowej części wyspy, wzrosła, ponieważ zostały tam założone dwa nowe obozy wojskowe.
Stary kościół nie był dużo większy niż mała przydrożna kapliczka, ale teraz jest on przystosowany do przyjęcia większej liczby wiernych.
Obecnie chrześcijanie mieszkający w okolicy, uczęszczają na Mszę św. do kościoła oddalonego 5 km od miejsca ich zamieszkania. Kursy edukacyjne w Vitongoji będą otwarte dla całej społeczności.
Ks. Masky powiedział: „Głównym celem jest budowanie relacji, i gdy wychodzimy do innych ludzi to nie po to, by ich nawracać, ale by budować relacje międzyludzkie – choć są też i tacy, którzy decydują się na przyjęcie chrztu. Postrzegamy siebie jako Lud Boży, stworzony, aby służyć Bogu, niezależnie od różnicy wyznań”. (PKWP/tłum. Wiesław Knapik)