Syria: Zatrzymać wysyłanie broni do Syrii

W oświadczeniu wydanym dla PKWP, patriarcha Georgios III, który w zeszłym tygodniu wyraził sprzeciw wobec zbrojnej interwencji Zachodu. Powiedział, że śmierć obywateli syryjskich, kryzys związany z przesiedleniami ludności i dewastacja infrastruktury są bezpośrednio spowodowane wysyłaniem sprzętu wojskowego z poza Syrii od marca 2011 r., od chwili rozpoczęcia powstania przeciwko prezydentowi Syrii Baszara al Assadowi.

W swoim piśmie jako przewodniczący Zgromadzenia Hierarchii Katolickiej w Syrii, jak i patriarcha Melchickiego Kościoła Greckokatolickiego, patriarcha Gregorios III napisał: "...Przez ostatnie dwa i pół roku, wschodnie i zachodnie kraje nie przestają wysyłać broni, pieniędzy, ekspertów wojskowych, agentów Secret Service, Salafickich fundamentalistów i zbrojnych gangów bandytów i przestępców... Spadli oni na Syrię jak niszczycielska powódź, nawet znacznie bardziej niebezpieczna niż niszczycielska broń chemiczna, której stosowaniu na naszym syryjskiej ziemi się sprzeciwiamy, niezależne od powodów jej użycia".

Patriarcha powiedział, że napływ broni i jej użycie "spowodowała" śmierć 100 tyś. Syryjczyków, przemieszczenia milionów ludzi, zniszczenie tysięcy wsi i przyszłości milionów młodych ludzi. Ponawiając swój sprzeciw wobec wojskowej interwencji Zachodu, Patriarcha podkreślił potrzebę rozmów pokojowych, stwierdzając: "Zamiast wezwań do dostarczania broni, ataków i interwencji wojskowej, chcielibyśmy usłyszeć apele płynące z całego świata, mające na celu stworzenie atmosfery pojednania, dialogu, humanitarnej solidarności, nadziei, przebaczenia i pokoju".

Apel patriarchy Georgiosa III o przerwanie wszelkich transportów broni do Syrii ze wszystkich stron świata jest podobny do apelu jaki w styczniu wystosował kardynał Bechara Boulos Rai, maronicki patriarcha Antiochii. Oskarżenia o zagraniczną pomoc wojskową i działalność wywiadowczą w Syrii pojawiają się już od wielu miesięcy.

W sobotę (31 sierpnia), wiceminister spraw zagranicznych Syrii Fajsal al-Mikdad oskarżył Arabię Saudyjską o bycie "głównym graczem" odpowiedzialnym za finansowanie i uzbrajanie grup terrorystycznych w Syrii. To oświadczenie zbiegło się z innymi doniesieniami, że prezydent Assad zwiększył zakup broni od Rosji, że obserwuje się wzmożony ruch statków do Syrii z ukraińskiego portu używanego przez rosyjskiego monopolistę zajmującego się eksportem uzbrojenia.

W zeszłym tygodniu, patriarcha Gregorios III wypowiedział się przeciwko interwencji zbrojnej Zachodu w Syrii, twierdząc, że to będzie "paliwem nienawiść, przestępczości i fundamentalizmu". W rozmowie z Catholic News Service powiedział: "Z pewnością [zaangażowanie wojskowe] rozprzestrzeni się jak podczas II wojny światowej".

W swoim oświadczeniu, Patriarcha Gregorios III powiedział, że kampanie modlitewne odbywają się w całej Syrii - w kościołach, domach i ruchach młodzieżowych. "Łączymy się w modlitwie, która została rozpoczęta na całym świecie na rzecz pokoju w Syrii, ponieważ jest to prawdziwy ruch solidarności z Syrią". Patriarcha pochwalił apel papieża Franciszka o modlitwę o pokój, której kulminacja nastąpi w sobotę (7 września), dzień postu i modlitwy pod przewodnictwem Papieża. Papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie ogłosiło tydzień modlitwy o pokój w Syrii, z udziałem 17 krajowych biur tej organizacji charytatywnej, które rozsiane są na całym świecie.

Ojciec Martin Barta, międzynarodowy asystent duchowy Pomocy Kościołowi w Potrzebie podziękował Ojcu Świętemu za jego modlitwy i inicjatywę postu w tej intencji. Powiedział on między innymi: "Po otrzymaniu wsparcia dla naszej kampanii modlitewnej z wielu stron na całym świecie, traktujemy to jako znak Boga i Bożej Opatrzności, że możemy, w jedności z Ojcem Świętym i Kościołem powszechnym, przeżywać nasz tydzień modlitwy za Syrię w światowym dniu modlitwy o pokój".

PKWP/John Pontifex

tł. W. Knapik