
Syria: Uwolniono porwanego zakonnika
08 sty 2016Stowarzyszenie Papieskie Pomoc Kościołowi w Potrzebie poznaje szczegóły porwania irackiego franciszkanina.
Franciszkanie z Aleppo, współbracia irackiego zakonnika, ojca Dhiya Aziza powiedzieli, że kapłan ten jest już bezpieczny. Dochodzi do siebie po szoku, jakim było spędzenie dwóch tygodni w niewoli w Syrii. Franciszkanin, którego wypuszczono w poniedziałek 4 stycznia, miał cierpieć z powodu ogromnego wyziębienia. Gdy odzyskał wolność, znajdował się w stanie skrajnego wyczerpania. Nie wiadomo nic więcej na temat jego samopoczucia.
W rozmowie z przedstawicielami Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie, franciszkanie z leżącego na północy Syrii Aleppo powiedzieli, że jeszcze muszą ustalić, czy ich współbrat był torturowany. Dodali jednak, że w chwili obecnej najważniejsze jest to, by ojciec Aziz wyspał się i odpoczął. Dopiero potem zostanie poproszony o dokładne opisanie doświadczenia niewoli. Zniknięcie zakonnika zostało ogłoszone po tym, jak 23 grudnia nie wrócił do swojego domu parafialnego leżącego na terenie prowincji Idlib w Syrii. Kapłan wyruszył wcześniej z syryjskiego miasta Latakii, usiłując dotrzeć do parafii jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Franciszkanin wracał z podróży do Turcji, gdzie odwiedził swoją rodzinę, która z kolei uciekła z położonego na północy Iraku Karakosz. W sierpniu 2014 r. miasto zostało zajęte przez siły ISIS. Koordynator projektów Pomoc Kościołowi w Potrzebie na Bliskim Wschodzie, pochodzący z Polski ks. Andrzej Halemba stwierdził, że o. Aziz regeneruje się właśnie w miejscu, które nie może zostać ujawnione. Franciszkanie powiedzieli, że w trwającym właśnie Roku Miłosierdzia w sposób szczególny dziękują Bogu za łaskę oswobodzenia o. Aziza: „Jesteśmy Bogu bezgranicznie wdzięczni za to, że o. Aziz odzyskał wolność”.
Ks. Halemba przyznał, że jeszcze nie udało się zidentyfikować porywaczy. Dodał ponadto, iż „nie wiadomo na razie, jaki jest stan zdrowia oswobodzonego współbrata”. O. Aziz już wcześniej zmagał się z problemami z kręgosłupem, które były rezultatem wcześniejszego porwania, którego ofiarą stał się w lipcu. Teraz trzeba będzie przełożyć planowaną operację kręgosłupa. Kustodia Ziemi Świętej, czyli jedna z prowincji franciszkanów na Bliskim Wschodzie, podała, że ojca Aziza wypuszczono z niewoli w nocy z 3 na 4 stycznia, ale ze względu na konieczność zachowania tajemnicy, żadne szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób doszło do jego oswobodzenia, nie mogą zostać ujawnione. Poprzednio o. Aziz został uprowadzony przez bojówkarzy 4 lipca 2015 r. w mieście Al-Jakubijja i wypuszczony po pięciu dniach.
Doświadczenie o. Aziza to kolejny przypadek porwania osoby duchownej w Syrii. Na wolność wciąż nie wyszli arcybiskupi Boulos Yazigi i Yohanna Ibrahim z Aleppo, których porwano w kwietniu 2013 r., a także jezuita o. Paolo Dall’Oglio uprowadzony trzy miesiące później.
Autor: John PontifexTłumaczenie: Dominik Jemielita