Sudan: Biskupi ostrzegają przed powrotem wojny domowej
12 lis 2011Katoliccy biskupi Sudanu wydali formalne ostrzeżenie na temat zagrożenia powrotu do wojny domowej i zaapelowali o pilne dostarczenie żywności i leków. Stwierdzili też, że tysiące ludzi są terroryzowane przez ataki rządowych bombowców.
Odnosząc się do szerzenia przemocy w różnych regionach środkowego i wschodniego Sudanu i w nowo utworzonym państwie, jakim jest Sudan Południowy, oświadczenie biskupów wzywa społeczność międzynarodową do interwencji w celu powstrzymania walk.
W oficjalnym komunikacie, zatytułowanym „Kościół Boży chce, abyśmy tu trwali”, Konferencja Biskupów Katolickich Sudanu – obejmująca zarówno Sudan Południowy jak i Sudan – opisuje konflikt w stanie Nil Błękitny, Kordofan Południowy i Wschodnia Equatoria, jak również akty przemocy mające miejsce w Darfurze.
Biskupi ponownie wezwali do podjęcia natychmiastowych działań, podkreślając, że konflikt w bogatym w ropę stanie Abyei został znowu nakręcony.
Podkreślili również problem przemocy dokonujący się w Zachodniej Equatorii i Zachodniej Bahr el Ghazal wywołany przez grupy rebeliantów należących do Lord’s Resistance Army (LRA) – Armia Bożego Oporu.
W oświadczeniu, którego kopia została wysłana do PKWP, biskupi ostrzegają, że obydwa państwa sudańskie stoją w obliczu powrotu do konfliktu na dużą skalę. Oświadczenie biskupów podnosi obawy o powrót przemocy podobnej do tej z lat 1983-2005, czyli w czasie trwania krwawej wojny domowej w Sudanie, kiedy to ponad dwa miliony ludzi zginęło, a pięć milionów wysiedlono.
Dokument stwierdza: „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni trwającymi aktami przemocy na terenie naszych dwóch państw [Sudanie i Południowym Sudanie].
Aktualny konflikt wybuchł na szeroką skalę w stanach takich jak Góry Nuba, Kordofan Południowy i Nil Błękitny… Stale ostrzegamy przed niebezpieczeństwem powrotu do działań wojennych. Ludność cywilna jest terroryzowana przez masowe bombardowania”.
W wywiadzie udzielonym 7 listopada PKWP, biskup pomocniczy Daniel Adwok Kur z Chartumu powiedział:
„Jeśli wziąć pod uwagę wiele konfliktów, jakie miały dotychczas miejsce w Sudanie Południowym i Sudanie, należy powiedzieć, że obecna sytuacja może doprowadzić do tego, że jedna albo druga strona powie, że ma już dość takiej sytuacji i musi zrobić wszystko, by rozwiązać ten problem. Rząd Sudanu może powiedzieć, że jeśli u jego granic znajduje się wróg, to będzie musiał zareagować; rząd Sudanu Południowego może stwierdzić, że musi ścigać radykalną milicję islamską również na terytorium Sudanu. To oczywiście może wywołać reakcję Sudanu. Wszystko to jest prawdopodobne i może doprowadzić do konfliktu na szeroką skalę”.
W swoim oświadczeniu biskupi wezwali społeczność międzynarodową – zwłaszcza Unię Afrykańska – do rozwiązania konfliktu, zobowiązali do przestrzeganie postanowień z 9 stycznia 2005 r., dotyczących Wszechstronnego Porozumienia Pokojowego, które formalnie zakończyło wojnę domową.
Oświadczenie biskupów zawiera apel o pomoc humanitarną, ponieważ setki tysięcy ludzi zostało przesiedlonych w wyniku konfliktu na granicy między dwoma Sudanami.
UNICEF podaje, że 2,7 milionów ludzi zostało przesiedlonych w wyniku konfliktu w Darfurze.
W dalszej części, komunikat sudańskich biskupów stwierdza: „Istnieje pilna potrzeba, otworzenia korytarzy humanitarnych, aby żywność i lekarstwa dotarły do osób będących w potrzebie”.
Apel ten nastąpił po tym, jak według rożnych raportów około ponad 200.000 uchodźców z Południowego Kordofanu i Nilu Błękitnego znajduje się po obu stronach granicy pomiędzy Sudanem a Sudanem Południowym.
PKWP – obok wielu innych organizacji pomocy – przekazało pilną pomoc za pośrednictwem biskupa Adwoka dla ludzi wysiedlonych z Damazin, stolicy stanu Nil Błękitny.
Komunikat biskupów wymienia szereg kluczowych celów, jakie powinien realizować nowy rząd Południowego Sudanu, zwracając przede wszystkim uwagę na zaleczenie ran i urazów związanych z wojną domową, dodając, że pojednanie w społeczeństwie zależy od edukacji, porządku publicznego i politycznej dojrzałości. Podkreślono, że panująca na szeroką skalę korupcja jest nie do przyjęcia i dlatego biskupi wzywają rządy obu Sudanów być działały w sposób przejrzysty i demokratyczny.
Oświadczenie zostało wydane po 10 dniach plenarnego posiedzenia biskupów, podczas którego postanowiono utrzymać jedną Konferencję Episkopatu Biskupów, pomimo utworzenia Południowego Sudanu jako odrębnego państwa.
Wyjaśniając decyzję o tym, aby nie dzielić konferencji biskupów na dwie odrębne konferencje, stwierdzono w komunikacie, że Kościół w obu państwach będzie nadal trwał solidarnie ze względu „na naszą wspólną historię i bardzo realne i praktyczne więzi między nami”.
Biskupi podjęli jednak decyzję o utworzeniu dwóch „sekretariatów”, po jednym w każdej stolicy (Chartum i Juba), aby na poziomie lokalnym realizować zamierzenia duszpasterskie, wypracowane wspólnie przez biskupów z obu państw.
(PKWP/tłum. Wiesław Knapik)