Samolot PKWP z pomocą humanitarną wylądował w Bejrucie
21 sie 2020Na pokład samolotu wojskowego Hercules C-130 załadowano kilkanaście ton darów. Transport z pomocą humanitarną na lotnisku w Bejrucie odebrali żołnierze z Polskiego Kontyngentu Wojskowego misji UNIFIL w Libanie. Następnie dary trafią do potrzebujących.
Z powodu wybuchu saletry amonowej w porcie w Bejrucie 4 sierpnia blisko 300 tys. osób straciło dach nad głową, 6 tys. wymaga hospitalizacji, a ponad 220 osób zginęło. Przetransportowano żywność o wydłużonym terminie przydatności do spożycia, między innymi mleko w proszku, oraz leki i środki do dezynfekcji. PKWP przygotowało paczki żywnościowe o wartości 40 euro do 7 tys. rodzin.
Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie prowadzi akcje humanitarne w krajach ogarniętych konfliktami zbrojnymi, gdzie mieszkańcy zmagają się z ubóstwem i złą sytuacją ekonomiczną. W przygotowanie pomocy dla Bejrutu włączyły się PKP S.A. oraz Fundacja Grupy PKP, która przekazała darowiznę w wysokości 110 tys. zł na zakup artykułów spożywczych dla potrzebujących. Transport zapewniło Wojsko Polskie ze współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej.
– Polacy mają otwarte serca na potrzeby Libańczyków. Nie od dziś pomoc płynie z Polski do najbardziej potrzebujących naszych braci i sióstr – mówił ks. prof. UKSW dr hab. Waldemar Cisło, dyrektor Sekcji Polskiej stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, na lotnisku we Wrocławiu przed wylotem transportu 20 sierpnia. – Każda, nawet najmniejsza, pomoc jest ważna i potrzebna w obliczu tego dramatu, który od wielu miesięcy niszczy piękny Liban, a teraz, po wybuchu, jeszcze bardziej musimy i chcemy pomagać. Zawieziemy nie tylko pomoc materialną, ale i zapewnienie o modlitwie i solidarność.
– Pomoc osobom potrzebującym to jedno z zadań Fundacji Grupy PKP. Dzięki uprzejmości stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie mamy możliwość po raz kolejny włączyć się w akcję humanitarną. Ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce w Bejrucie, pokazują nam, że nagle z dnia na dzień prawie 300 tys. osób traci dach nad głową, a 6 tys. osób wymaga hospitalizacji. Każda pomoc się liczy. Pomóżmy najbardziej potrzebującym – apelowała Katarzyna Kucharek, prezes zarządu Fundacji Grupy PKP.
– Polskie Koleje Państwowe to nie tylko transport. To rodzaj misji firmy z długoletnią tradycją. Dlatego zawsze kolejarze angażowali się i angażują w ważne misje społeczne. Teraz pomagamy mieszkańcom Bliskiego Wschodu. Gorąco apeluję do wszystkich pasażerów, kolejarzy, naszych przyjaciół o włączenie się w tę akcję. Polskie Koleje Państwowe i Fundacja Grupy PKP chcą dawać świadectwo solidarności i humanitaryzmu, angażując się w niesienie pomocy właśnie poprzez współpracę z organizacjami, które najlepiej znają potrzeby lokalnych społeczności, dzięki czemu są w stanie skutecznie docierać z pomocą do najbardziej potrzebujących – mówił prezes zarządu PKP S.A. Krzysztof Mamiński.
Fundacja Grupy PKP oraz PKP S.A. wspierają akcje humanitarne prowadzone przez księży i wolontariuszy ze stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jednym z projektów, który jest realizowany w tym roku, jest „Chleb dla Syrii”. W ramach tej akcji zostały uruchamiane daromaty na głównych dworcach kolejowych we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie. Daromat jest jednym ze sposobów na zbiórkę datków. Środki są przeznaczane na zakup żywności i odzieży, a także na uruchomienie kilkunastu piekarni.
Nadal można przekazać darowiznę na wsparcie dla Libanu: https://zrzutka.pl/bejrut