Rządy talibów w Afganistanie stanowią zagrożenie dla pakistańskich chrześcijan
28 paź 2021Rozmowa z o. Mushtaq Anjum z Pakistanu.
Zdj. ACN International / Ojciec Mushtaq Anjum, jedyny pakistański ksiądz w Zakonie Świętego Kamila.
Wielu Pakistańczyków świętowało koniec obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Afganistanie, ale inni ostrzegają przed rosnącą przemocą i ekstremizmem ze strony islamistów. Przykładem jest ojciec Mushtaq Anjum, jedyny pakistański ksiądz z Zakonu Świętego Kamila. Po czterech latach formacji i pracy duszpasterskiej w Indonezji, o. Anjum powrócił na początku tego roku do Islamskiej Republiki Pakistanu.
Martwi się on o przyszłość mniejszości religijnych w swojej ojczyźnie, zauważając, że kilku członków nowego gabinetu talibów studiowało w Darul Uloom Haqqania, islamskim seminarium w prowincji Khyber Pakhtunkhwa, w północno-zachodnim Pakistanie. Jest to jedna z ponad 22 tys. szkół islamskich (madras), które podsycają ekstremizm. Oferują one studentom z biednych rodzin bezpłatną naukę, wyżywienie i zakwaterowanie.
Prezentujemy rozmowę PKWP z o. Mushtaq Anjum z Pakistanu.
Jak zwycięstwo talibów w Afganistanie wpłynęło na chrześcijan w Pakistanie?
Wzrosło zagrożenie dla nich, ponieważ nasz rząd popiera zwycięstwo talibów w Afganistanie. Konsekwencje tego faktu są dziś częstym tematem dyskusji wśród księży. 22 września minęła ósma rocznica podwójnego samobójczego zamachu bombowego przed kościołem Wszystkich Świętych w Peszawarze, stolicy prowincji Khyber Pakhtunkhwa, w którym zginęło 85 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Jakie są Ojca obawy?
Zawsze krytykowaliśmy prawo najsilniejszych i kontrowersyjną ustawę o bluźnierstwie, która była rażąco nadużywana, a wiele osób wysuwało fałszywe oskarżenia, aby załatwić osobiste porachunki, zdobyć majątek ofiary lub zaatakować jej wiarę. Zawsze domagaliśmy się, aby większość muzułmańska szanowała i akceptowała różnorodność religijną w Pakistanie.
Czy sytuacja jest taka sama w innych krajach, gdzie muzułmanie stanowią większość?
Pakistański islam zawsze różnił się od tego w innych krajach o większości muzułmańskiej. Na przykład Indonezja również posiada ustawę o bluźnierstwie, ale ogólnie zachowuje rządy prawa. Niestety, Pakistan jest państwem islamskim, w którym prawo jest egzekwowane tylko wobec biednych.
Jak wyjaśnić wrogość Pakistanu wobec wspólnot mniejszościowych?
Ataki na kościoły i społeczności mniejszościowe pokazują, że Pakistan zawsze był podatny na fundamentalizm. Zarówno Afganistan, jak i Pakistan uważają Stany Zjednoczone za wroga. Istnieje głęboko zakorzeniona nienawiść do krajów zachodnich, w których chrześcijanie stanowią znaczną część populacji. Braterstwo tych dwóch krajów opiera się na surze Al-Ma’idah 5:51 Koranu, która ostrzega wierzących przed sprzymierzaniem się z żydami i chrześcijanami. To w dużej mierze z powodu talibów mniejszości religijne w Pakistanie i Afganistanie prowadzą życie w postawie uległości.
Jak najlepiej może zareagować społeczność międzynarodowa?
Światowi przywódcy powinni być bardziej czujni wobec braku poszanowania praw człowieka i wolności religijnej w obu krajach. Z zadowoleniem przyjmujemy niedawną rezolucję Parlamentu Europejskiego, która wzywa Islamabad do zapewnienia wolności mniejszościom religijnym, zwraca się do Unii Europejskiej o ponowne rozpatrzenie preferencyjnego statusu handlowego Pakistanu oraz wzywa władze do uchylenia kontrowersyjnych ustaw o bluźnierstwie.
Patrząc w przyszłość, czego możemy się spodziewać dla Afganistanu i Pakistanu?
Rząd talibów budzi obawy przed atakami, represjami, uciskiem i nienawiścią. W Afganistanie może wybuchnąć wojna domowa o łupy ze zwycięstwa. Obawiam się, że wielu talibów powróci do Pakistanu i będzie wykorzystywać ekstremizm islamski, popychając pakistańskie grupy terrorystyczne do nasilenia ataków. Oni rozwijają się dzięki przemocy. Jeszcze zanim tu dotrą rząd powinien zapewnić ochronę kościołów i miejsc kultu mniejszości.