Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Prześladowani i zapomniani? Raport 2013

Sytuacja chrześcijan w wielu krajach bardzo się pogorszyła. Na Bliskim Wschodzie exodus chrześcijan, który przybrał już rozmiary nieomal biblijne, zagraża dzisiaj istnieniu tamtejszego Kościoła.

W wielu krajach sytuacja chrześcijan bardzo się pogorszyła: taki wniosek wynika z raportu „Prześladowani i zapomniani?", który ma dzisiaj zostać przedstawiony przez brytyjski oddział międzynarodowej katolickiej organizacji dobroczynnej Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Aid to the Church in Need) na spotkaniu w parlamencie Wielkiej Brytanii. W raporcie naświetlono położenie chrześcijan w 30 krajach, m.in. w Afganistanie, Chinach, Laosie, Pakistanie, Wietnamie i Zimbabwe. W szczególności omówiono sytuację w różnych krajach islamskich oraz w państwach, których ustrój nosi wyraźne znamiona autorytaryzmu. Analizowany okres obejmuje minione 2,5 roku.

John Pontifex, kierujący działem prasowo-informacyjnym brytyjskiej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, podsumowuje: „Głównym wnioskiem z raportu jest to, że w 2/3 krajów, w których najdotkliwiej prześladuje się chrześcijan, sytuacja bezspornie się pogorszyła. W gruncie rzeczy samo przetrwanie Kościoła w niektórych regionach, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie, stoi pod znakiem zapytania".

Tak zwana „arabska wiosna" w wielu przypadkach okazała się „chrześcijańską zimą", jak to określono w raporcie. Chociaż wstrząsy polityczne przyniosły cierpienie członkom wszystkich wspólnot religijnych, wielkiej przemocy i wrogości doświadczyły przede wszystkim społeczności chrześcijańskie. Padły one ofiarą wszelkiego rodzaju konfliktów: politycznych, ekonomicznych, społecznych i religijnych, np. konfliktu między sunnitami a szyitami. W rezultacie wielu chrześcijan zostało zmuszonych do uchodźstwa; w raporcie stwierdzono, że exodus przybiera „rozmiary nieomal biblijne".

John Pontifex komentuje: „Prześladowania bynajmniej nie ustają, a wręcz się zaostrzają. Palone są kościoły, chrześcijan przymusza się do zmiany wiary, brutalnie atakuje się ich domy, porywa się i gwałci chrześcijanki, trwa antychrześcijańska propaganda podsycana przez środki przekazu i rządy, a także nasila się dyskryminacja w szkołach i miejscach pracy... Tę listę można wydłużać. Raport skłania do poważnych pytań o zaangażowanie społeczności międzynarodowej w obronę wolności religijnej".

Według zawartych w raporcie informacji wpływy fundamentalistycznych grup islamskich znacznie wzrosły przez ostatnie 2,5 roku. Prawdopodobnie stanowią one największe zagrożenie dla wolności religijnej w dzisiejszym świecie, ich celem jest eliminacja, a przynajmniej podporządkowanie sobie chrześcijan. W państwach komunistycznych nasiliły się działania zmierzające do objęcia nadzorem ludności chrześcijańskiej. Tam jednak chrześcijanie są na ogół prześladowani nie tyle ze względu na samą swoją wiarę, ile z powodu swoich kontaktów z dysydentami i Zachodem. W Korei Północnej oficjalnie nie uznaje się żadnej działalności religijnej, a ta, która jest tolerowana, podlega ścisłej kontroli. Chiny wciąż podkreślają swoje prawo do kontrolowania wszystkich grup chrześcijańskich, zwłaszcza tych, które nie są urzędowo zarejestrowane.

PKWP

Tł. Paweł Borkowski

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW