Przemoc w Kongo
16 lis 2020Demokratyczna Republika Konga: przemoc nadal się nasila, w ostatnim ataku w regionie Beni zostało zabitych 21 osób, w tym katecheta Richard Kisusi.
Ojciec José Arieira de Carvalho, portugalski ksiądz Comboni, który mieszka w Demokratycznej Republice Konga od ponad dziesięciu lat, w przesłaniu do organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, poinformował o sytuacji kryzysowej w północno-wschodniej części Konga, „gdzie grupy rebeliantów plądrują i mordują”. Między innymi wieś Lisasa, w regionie Beni w północnej prowincji Kiwu, była miejscem brutalnego ataku przypisywanego grupom zbrojnym w piątek 30 października. W wyniku ataku zginęło co najmniej 21 osób, w tym katecheta Richard Kisusi. Istnieją doniesienia, że zbezczeszczono kościół katolicki, spalono kilka domów i splądrowano karetkę. Sikuli Paluku, biskup Butembo-Beni, wezwał siły zbrojne Narodów Zjednoczonych w regionie do ochrony ludności cywilnej przed atakami. Ze względu na eskalację przemocy ochrona ta staje się coraz pilniejsza. Ogromne bogactwo zasobów naturalnych w Demokratycznej Republice Konga sprawiło, że niektóre regiony kraju stały się areną konfliktów między brutalnymi frakcjami, które sieją spustoszenie wśród ludności. W ubiegłym roku biskupi kościelnej prowincji Bukavu, która obejmuje sześć diecezji na terenach dotkniętych katastrofą, byli zaniepokojeni sytuacją i jednocześnie ostrzegali przed zbyt prostymi interpretacjami: „Jesteśmy przekonani, że wyłania się pretekst wewnętrznych walk na szczeblu krajowym, prawdopodobnie ukrywany spisek podmiotów wewnętrznych i zewnętrznych w celu ukrycia pozbawionego skrupułów wyczerpywania się zasobów naturalnych (górnictwo, ropa, lasy, grunty) ”. Również w 2019 roku arcybiskup Kinszasy Fridolin Ambongo, niedawno wezwany do Kolegium Kardynalskiego, przemawiał na zorganizowanym przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie wydarzeniu w Paryżu na temat codziennych aktów przemocy i niesprawiedliwego podziału majątku w Demokratycznej Republice Konga. „Jestem tutaj jako świadek ucisku ludu, mojego ludu, który domaga się tylko prawa do godnego życia. Jest to sytuacja, która niestety trwa od lat ”, powiedział Ambongo, podkreślając sprzeczność, że jest to „niezmiernie bogaty kraj, ale zdany na łaskę złego serca człowieka. Duże firmy zachowują się jak drapieżniki ”. “Ale Kościół” – kontynuował arcybiskup – „postanowił stanąć po stronie cierpiących. A Pan słyszy wołanie cierpiących lepiej, niż piękną muzykę mocarzy”. Jego prośba o solidarność ze swoim ludem jest nadal aktualna. „Jestem tu z wami, aby was prosić, abyście nadal wspierali nas w naszej walce o większą godność narodu kongijskiego. Wzywam was do modlitwy za wszystkich ludzi, ponieważ wiem, że to, co dzieje się w Kongo, jest porównywalne z sytuacją w wielu innych krajach świata, zwłaszcza w Afryce ”.
PKWP wspiera formację księży i seminarzystów w diecezji Butembo-Beni od ponad 25 lat.