Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Pomagamy zmartwychwstawać

Zabili jej ojca. Uciekała z mamą i rodzeństwem. Mieszka w obozie dla uchodźców. Uczy się. Dzięki Twojej pomocy, ma plany na przyszłość!

Pomagamy zmartwychwstawać

– Jestem Christiana James. Mam 23 lata. Mieszkam w obozie Polo w Maiduguri z mamą i rodzeństwem. Straciłam ojca z rąk Boko Haram. Zaatakowali moją wioskę, niszcząc życie i mienie. Gdy doszło do ataku byłam w szkole, ale oni przyszli również tam i zabili kilkoro dzieci. Dzięki Bogu przeżyłam. Gdy wróciłam do domu, dowiedziałam się, że zabili mojego ojca. Odtąd nic już nie było takie samo, byłam przygnębiona, wszystko stało się bardzo trudne.

Jak wiele młodych dziewcząt i chłopców w Nigerii może opowiedzieć dokładnie tę samą historię… Przerwana nauka, głód, bieda. I migracja w nieznane, w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. A w drodze podczas ucieczki znów atak Boko Haram. Uprowadzenie, przetrzymywanie przez trzy dni bez jedzenia. Ucieczka. W końcu Maidiguri. Obóz dla uchodźców. Doświadczenie nigeryjskich wyznawców Chrystua tak bardzo przypomina to, co przeżył On sam. „Skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. Czy w tym ogromnym cierpieniu niewinnych jest jakaś nadzieja? Pośród wszechobecnej śmierci, dzięki Twojemu wsparciu możemy nieść im pomoc. Dzięki Tobie widzą przyszłość pełną życia.

– Jestem tak bardzo szczęśliwa, że jestem jednym z beneficjentów Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Kiedy przybyliśmy do obozu, powitał nas biskup Maiduguri, a kiedy dowiedział się, że nie chodzę już do szkoły, pomógł mojej mamie zapisać mnie do jednej z najlepszych szkół misyjnych św. Hilarego w Maiduguri. Dzięki wsparciu, jakiego udzieliło PKWP, aby pomóc wdowom w Maiduguri, po ukończeniu gimnazjum zostałam zapisana do szkoły średniej Naszej Pani przy katedrze. Właśnie ukończyłam szkołę średnią i mam nadzieję na dalszą edukację w najbliższej przyszłości. Umiem czytać, pisać i mówić po angielsku. Jemy trzy razy dziennie. A wszystko to dzięki PKWP! Wszystkie nasze wydatki na leczenie również są pokrywane. Nie możemy narzekać, prawie wszystko, czego potrzebujemy, jest zabezpieczone. Jestem wdzięczna biskupowi Doeme i PKWP. Obiecuję, że będę ciężko się uczyć i w przyszłości stanę się kimś wielkim, abyście wszyscy byli ze mnie dumni.

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW