
Pakistan: Morderstwo chrześcijanina w Peszawarze
02 lut 2022„Zawsze był chętny, aby dotrzeć do wspólnot w najwęższych ulicach, bez względu na to, jak niebezpieczny był to obszar”.
Zdj. ACN International / William Silraj (z lewej) i ks. Patrick Naeem.
Wyznawcy Chrystusa w Pakistanie złożyli hołd chrześcijańskiemu duchownemu, który został zabity 30 stycznia, tuż po niedzielnym nabożeństwie. Ostatnie lata życia poświęcił prześladowanym i cierpiącym chrześcijanom.
Uzbrojeni napastnicy na motocyklach postrzelili Williama Silraja w głowę i klatkę piersiową, gdy ten odjeżdżał sprzed kościoła znajdującego się poza centrum Peszawaru. W samochodzie znajdował się również wielebny Patrick Naeem, pastor odpowiedzialny za parafię (protestanckiego) Kościoła Pakistanu, który został przewieziony do szpitala z ranami postrzałowymi. Dzień później (poniedziałek 31 stycznia) jego stan określono jako stabilny. Kanały informacyjne pokazały służby ratownicze wyciągające Williama Silraja z samochodu, a gdy nieśli go do jego domu, ludzie skandowali „Niech żyje Jezus Chrystus”.
Kościół Wszystkich Świętych Męczenników w Chamkani został utworzony po podwójnym samobójczym zamachu we wrześniu 2013 roku w miejskim kościele Wszystkich Świętych, w którym zginęło ponad 120 osób, a ponad 250 zostało rannych. Williama Silraj, emerytowany nauczyciel, ojciec dwóch dorosłych już córek, w wyniku ataku na kościół Wszystkich Świętych stracił zięcia. Po tym wydarzeniu zaangażował się w służbę innym, w docieranie do osób, które przeżyły zamach i ich rodzin.
Qamar Rafiq, mieszkający w Wielkiej Brytanii chrześcijanin pochodzący z Pakistanu i bliski przyjaciel rodziny pana Silraja, po niedzielnym zabójstwie rozmawiał z wieloma parafianami z kościoła Shodha. Powiedział, że ludzie byli „zszokowani” i dodał: „Wszyscy, których wspierał William Silraj, są bardzo smutni z powodu utraty tego wspaniałego i pełnego pasji człowieka, który był gotów dotrzeć do chrześcijan przechących tak trudny czas po tym, co wydarzyło się w kościele Wszystkich Świętych. Pukał do drzwi rodzin ofiar, modlił się z nimi i zapewniał ich o swoim wsparciu. Zawsze był chętny, aby dotrzeć do wspólnot w najwęższych ulicach, bez względu na to, jak niebezpieczny był to obszar”.
W następstwie niedzielnego ataku, po złożeniu FIR (First Information Report), rozpoczęło się policyjne śledztwo. Jak dotąd nikt się nie przyznał do zbrodni, ale pojawiają się spekulacje, że za przemocą może stać ekstremistyczna grupa Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP).
Biskup Kościoła Pakistanu Azad Marshall zamieścił tweet: „Żądamy od rządu Pakistanu sprawiedliwości i ochrony chrześcijan”. Cytowano też policjanta Abbasa Ahsana: „To był akt terrorystyczny… Jesteśmy zdeterminowani, aby chronić mniejszości”.