Pakistan: młoda chrześcijanka, zmuszona do małżeństwa i przejścia na Islam, walczy o sprawiedliwość
12 lis 2014„Nie jestem żoną Mohammad’a Zohaib’a, który siłą starał się nawrócić mnie na islam i ożenić się ze mną w meczecie wbrew mojej woli. Nie akceptuje tego małżeństwa.”
„Nie jestem żoną Mohammad’a Zohaib’a, który siłą starał się nawrócić mnie na islam i ożenić się ze mną w meczecie wbrew mojej woli. Nie akceptuje tego małżeństwa”- powiedziała Maria Bibi w wywiadzie dla AsiaNews, powtarzając swoje zeznanie w sądzie i w złożonej petycji przeciwko mężczyźnie i fałszywemu małżeństwu w dniu 14 października bieżącego roku przed dodatkowym procesem, który prowadził sędzia Furrukh Hameed. Jest to kolejny przypadek porwania i napaści na młodą chrześcijankę w Pakistanie w czasie, kiedy Kościół w tym kraju obchodzi dzień modlitwy i postu za Asię Bibi, która pomimo złożonej apelacji otrzymała karę śmierci za domniemane bluźnierstwo.
20 letni Mohammad Zohaib, pochodzący z miasta Nazimbad niedaleko metropolii Faisalabad, prowincja Punjab, był kolegą z klasy i sąsiadem 19 letniej chrześcijanki Marii Bibi. Oboje bardzo dobrze się znali. Z tego powodu 5 sierpnia bieżącego roku nikt o nic nie podejrzewał młodego muzułmanina, kiedy poprosił o wspólną naukę ze swoją koleżanką.
Mohammad zabrał Maria do meczetu Jamiya Rizviya w Jhang Bazar, gdzie w obecności imana wyrecytował islamską formułę zawarcia małżeństwa (Nikkah) i siłą nawrócił młodą chrześcijankę na islam. Po kilku dniach udało się uciec uwięzionej dziewczynie. To wywołało gniew u młodego muzułmanina, który potem kilka razy ponownie starał się porwać młodą chrześcijankę i groził jej rodzicom, aby ci wydali mu swoją córkę. Jednakże jej rodzina stanowczo odmówiła i broniła chrzecijankę przed jej oprawcą.
3 października bieżącego roku Mohammad Zohaib pozwał rodziców uprowadzonej chrześcijanki i następnego dnia złożył zeznania w sądzie. Z powodu odmowy zawarcia małżeństwa przez chrześcijankę młody muzułmanin wycofał oskarżenie. Jednakże 13 października ponownie pozwał chrześcijankę do sądu. Tym razem Maria oskrażyła Mohammad’a o przymusowy ślub dodając, że nie ma zamiaru przejść na Islam.
Rodzina chrześcijanki żyje w strachu i domaga się sprawiedliwości. „Nasza córka jest niewinna. Żyjemy w strachu ponieważ należymy do mniejszości wyznaniowej w tym kraju” – powiedzieli rodzice chrześcijanki w wywiadzie dla AsiaNews. Dziennikarze tej samej agencji informacyjnej przeprowadzili wywiad z Hashmat Barkat, prawnikiem chrześcijańskiej rodziny. W rozmowie adwokat wyraził nadzieję na wprowadzenie w Pakistanie prawa ochrony mniejszości religijnych przed przymusowym małżeństwem i nawróceniem na Islam. Prawnik zapewnił, że zrobi wszystko, co jest w jego mocy, aby zapewnić sprawiedliwość podczas rozprawy Marii Bibi.
W tym samym czasie w Pakistanie Kościół ogłosił dzień modlitwy i postu w intencji Asii Bibi, która otrzymała karę śmierci za bluźnierstwo. Chrześcijanie złożyli też apelację do Sądu Najwyższego w tym kraju, aby ocalić życie niewinnej chrześcijanki. Anthony Rufin, biskup Islamabad-Rawalpindi, powiedział w wywiadzie dla AsiaNews: „Modlimy się za Asię Bibi i jej rodzinę, za Zafar’a Bhatti i inne osoby, które przebywają w więzieniu z powodu prawa o bluźnierstwie”. Maulana Muhammad Ali Khan Mehfooz, z Rady Islamskiej Ideologii, twierdzi, że celem prawa o bluźnierstwie w Pakistanie jest: „ochrona świętości religii i proroka Mahometa”. Jednakże ten sam duchowny muzułmański dodaje, że: „Nie powinno być żadnych niewinnych ofiar w imię wolności religijnej, a nadużycia należy potępić”.
Asia News
Tł. mgr Marcin Rak