
Ocalałem, aby przebaczyć
28 lut 2023Można przebaczyć zdradę, kłamstwo, oszustwo. Ale przebaczyć spalenie domów i śmierć wszystkich twoich sąsiadów? To niemożliwe.
Zdj. ACN International / James John Maidugu, Nigeria.
John wstaje zwykle wcześnie, już o trzeciej nad ranem, aby pomodlić się do Jezusa Miłosiernego. Tego feralnego dnia zdziwiło go dziwne, odbijające się światło w pokoju. Gdy wyjrzał przez okno zrozumiał – Boko Haram. Wszystkie domy dookoła płonęły. – Zamknąłem oczy i powiedziałem: Panie, proszę, zmiłuj się nade mną i moją rodziną. Zaraz potem pomyślałem, że następnym domem, który zostanie podpalony, będzie mój, ponieważ wszystkie dookoła już płonęły. Trząsłem się, ale nie przestawałem się modlić. Po jakimś czasie powoli otworzyłem oczy i ze zdziwieniem zobaczyłem, że mój dom jest nietknięty. Podpalili każdy dom w naszej wiosce, oprócz mojego. Możecie sobie wyobrazić co czułem, gdy pomyślałem, że wszyscy wokół nas zginęli. Wszyscy oprócz mojej rodziny. Wciąż zastanawiałem się, jak to w ogóle możliwe, że nas oszczędzono. Czy tak właśnie działa Bóg?
Każdy z nas ma wiele ran, przeżyliśmy wiele sytuacji, które tak mocno wywarły na nas wpływ, że mimo upływu czasu, ciągle nas bolą i nie pozwalają z nadzieją spojrzeć w przyszłość. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy, że Bóg przebacza nam grzechy, bo my potrafimy przebaczyć naszym winowajcom. Przebaczenie to przede wszystkim oddanie sądu nad daną sytuacją Bogu. Widzimy zło, czujemy się zranienie, ale sąd nad tym wypuszczamy z naszych rąk. On należy do Boga.
Historia 56-letniego Nigeryjczyka jest bardzo bolesna. Cała jego rodzina doświadczyła głębokiej traumy. Boko Haram zniszczyło ich życie, kolejny raz musieli uciekać i zaczynać od nowa. Jednakże dziś, dzięki psychoterapii i procesowi uzdrawiania duszy i ciała w Centrum Leczenia Traumy w Maiduguri, może on z całą świadomością wypowiadać słowa modlitwy Ojcze Nasz „przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili” (Mt 6, 12). John ponownie stanął na własnych nogach. Był w stanie pokonać swój strach i zacząć życie od nowa. – To zasługa Centrum Leczenia Traumy, które pomogło mi i mojej rodzinie zapomnieć o gorzkiej przeszłości i ruszyć do przodu. Zachęcali nas do przyjaźni i pomagali nam nie myśleć zbyt wiele o przyjaciołach, sąsiadach i krewnych, których straciliśmy. Przebaczyłem ich zabójcom i zapomniałem krzywdy. Na początku trudno było wybaczyć moim bliskim, bo zostawili nas, gdy uciekaliśmy z Bagi, wtedy gdy najbardziej ich potrzebowaliśmy. Ale teraz nie mam pretensji do nikogo z nich. Przebaczyłem i odpuściłem.
Zapytany, czy cierpienie zbliżyło go do Boga, potwierdza: – Modlę się i ufam Mu jak nigdy dotąd i jestem gotowy oddać swoje życie za Jego Kościół i Jego Ewangelię. Mój ból nigdy w żaden sposób nie podważył mojej wiary w Boga. Nie mogę przestać być chrześcijaninem, katolikiem i nie przestanę praktykować i wyznawać mojej wiary, aż do ostatniego tchnienia. Nauczyłem się puszczać moją przeszłość i dać szansę pokojowi.