Nigeria: mogą zniszczyć nasze struktury, ale nie potrafią zniszczyć naszej wiary
10 kwi 2015Większość domów zostało splądrowanych; kościoły zostały całkowicie spalone. Powracający stopniowo sprzątają swe domy i poszukują nowych sposobów, aby związać koniec z końcem. Życie nie jest już takie samo; po powrocie zaczynamy życie od nowa
Główny pasterz diecezji odbył podróż, którą nazywa wyprawą pocieszenia do miejscowości, które zostały uwolnione dzięki modlitwom wiernych i wysiłkowi wspólnej grupy zadaniowej złożonej z żołnierzy pochodzących z Nigru, Czadu, Kamerunu i Nigerii.
Dyrektor ds. komunikacji społecznej, który był w otoczeniu biskupa podczas tej wyprawy poinformował, że odwiedzili następujące miejscowości; Kala’a, Bahuli, Mishara, Betso, Muchalla i Mubii; wszystkie ona znajdują się w Północnej Nubi, Południowym obwodzie w stanie Adamawa i obwodzie Uba w stanie Borno.
Biskup i kapłani zachęcali podczas Mszy Pojednania i Zadośćuczynienia osoby powracające do swych domów, aby pozostali na miejscu pomimo klęsk, które ich spotkały. Muszą nauczyć się przebaczać, ponieważ Chrystus obecny w Najświętszym Sakramencie już wybaczył radykalnym grupom ich świętokradztwa, profanacje i nienawiść. W niektórych odwiedzanych społecznościach kapłani i Biskup spędzili w konfesjonale ponad trzy godziny.
W swojej homilii, bp. Dashe, zachęcał ludzi do powrotu do domów po miesiącach szukania schronienia w innych częściach Nigerii oraz do tego by nie tracili wiary, ale w niej wytrwali. Podkreślił, aby nie dać się ponieść idei zemsty. Jest oczywiste, że w takich czasach, kiedy wiele szkód zostało dokonanych i można powiedzieć, że nie ma ani jednego kościoła, który by nie został zniszczony w Mubi i okolicznych miejscowościach, ludzie szukają zemsty. Biskup powiedział, że zemstę należy pozostawić Bogu, każdy, kto ucieka się do gwałtownego odwetu jest praktycznie w tym samym miejscu co szatan. Szukając zemsty doprowadza się jedynie do reakcji łańcuchowej lub błędnego koła wojny. Zachęcał wiernych, aby pamiętali podstawowe wartości naszej wiary chrześcijańskiej, kochali nawet nieprzyjaciół i tych, którzy nas prześladują. Dla miłości jesteśmy zbawieni…. Podziękował wiernym za duże zaangażowanie w wierze. Powiedział, że nigdy nie miał wątpliwości, że pewnego dnia będziemy zwycięzcami.
Wiele społeczności straciło swoich bliskich. Spora liczba ludzi jest nadal wysiedlona. Rodzice nadal szukają swoich dzieci a mężowe żon, które zostały wysiedlone. Większość wysiedlonych właśnie wróciło z granicy z Kamerunem. Stoją oni w obliczu wielu wyzwań i trudności, a niektórzy dopiero poszukują swoich bliskich. Większość domów zostało splądrowanych; kościoły zostały całkowicie spalone. Powracający stopniowo sprzątają swe domy i poszukują nowych sposobów, aby związać koniec z końcem. Życie nie jest już takie samo; po powrocie zaczynamy życie od nowa.
Społeczność Mishara w obwodzie Uba była bardzo ożywiona widząc biskupa i czterech kapłanów w jego otoczeniu. Mimo, że system bezpieczeństwa w tej miejscowości był silny, to nie odbywał się jeszcze ruch kołowy i każdy musi poruszać się piechotą. Ludzie, którzy powrócili nie mieli innego wyjścia, ponieważ życie z dala od domu było jeszcze trudniejsze. Po powrocie ludzi, nie otworzono jeszcze szkół, sklepów lub placówek medycznych. Jednak ludzie musieli wrócić; bo dom jest zawsze domem i chcieli zobaczyć co stracili. Ich domy były strasznie splądrowane, ich kościoły i plebaniach zostały zrównane z ziemią, a ich starsi rodzice zostali zabici, ponieważ nie chcieli wyrzec się swojej wiary. Mając na uwadze to wszystko, biskup powiedział, że wszyscy powinni jednak zachować swoją wiarę. Różaniec jest główną bronią jaką mamy.
Bp Dashe powiedział tym ludziom, że aby można było się wyleczyć muszą wybaczyć wszystko to, co działo się w przeszłości i patrzeć w przyszłość z wielką nadzieją i ufnością. Podkreślił, że wie o tym, że ludzie stracili bliskich. Niektóre osoby są nadal wysiedlone; modlił się, aby w krótkim czasie mogły połączyć się ze swoimi rodzinami. Powiedział im, aby nie martwili się zniszczeniami dotyczącymi budynków kościelnych, z pomocą Bożą uda się je odbudować.
Biskup ma świadomość tego, że ludzie będą zadawać pytania egzystencjalne; co do istnienia Boga, gdy miały miejsce wszystkie te zabójstwa i zniszczenia, ale podkreślił, że Bóg czyni cuda w naszym życiu, jako społeczności kościelnej, dlatego też nie powinno się schodzić ze ścieżki mocnej wiary.
Bp. Dashe, powiedział, że, tak wielkie prześladowania, które spadły na Kościół w Nigerii dały nam kilka cennych lekcji. W tych powojennych czasach powinniśmy zbliżyć się do Boga. Nasze życie powinno być oczyszczone i Bóg musi być naszym punktem odniesienia. Musimy zaangażować się w działalność kościelną na poważnie. Przemoc ze strony Boko Haram oczyszcza naszą wiarę.
„Gdy liczymy nasze straty, to powinniśmy liczyć też nasze błogosławieństwa. Przez działania Boko Haram będzie więcej męczenników w Kanonie Świętych katolickiej diecezji Maiduguri”, powiedział biskup Dashe.
PKWP
Tł. Wiesław Knapik