Nigeria: Bojownicy Boko Haram wycofują się
25 wrz 2015Zaproponowanie amnestii żołnierzom walczącym dla Boko Haram mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której większość bojowników tej terrorystycznej organizacji złożyłaby broń.
Według kardynała Johna Onaiyekana, arcybiskupa Abuji, propozycja azylu żołnierzom Boko Haram może doprowadzić do porzucenia przemocy. Zaproponowanie amnestii żołnierzom walczącym dla Boko Haram mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której większość bojowników tej terrorystycznej organizacji złożyłaby broń. Aż 80% bojowników Boko Haram nie podziela ideologii tej terrorystycznej organizacji i z tego powodu są gotowi do złożenia broni i porzucenia działalności terrorystycznej.
W wywiadzie dla katolickiej organizacji charytatywnej Pomoc Kościołowi w Potrzebie, która wspiera prześladowanych chrześcijan, ksiądz kardynał powiedział: „Większość osób w Boko Haram działa dla tej organizacji dlatego, ponieważ zostali do niej zaciągnięci i nie mieli żadnego wyboru. Natomiast zwolenników Boko Haram jest niewiele, a to oznacza, że aż 70 lub 80% chciałoby wystąpić z tej terrorystycznej organizacji. W tym samym czasie kiedy ksiądz kardynał ponowił wezwanie do udzielenia azylu dla bojówkarzy Boko Haram, dochodzą wiadomości o rozłamach w tej terrorystycznej organizacji.W sobotę 19 września siły zbrojne Nigerii doniosły o dalszych sukcesach ofensywy przeciwko Boko Haram, do której doszło w północno-wschodniej części kraju, która jest powszechnie uważana za centrum tej terrorystycznej organizacji. Jednak przywódca terrorystów Abubakar Shekaku twierdzi, że te informacje są „kłamstwem”.Kardynał Onaiyekan powiedział: „Miesiąc temu widzieliśmy dowody, które potwierdzają wtargnięcie wojsk Nigerii do obszarów kontrolowanych przez Boko Haram. Dzisiaj można stwierdzić, że terroryści z Boko Haram już nie kontrolują ogromnych obszarów naszego kraju, które były niedostępne dla wszystkich, z wyjątkiem członków tej terrorystycznej organizacji. Jednak terroryści nadal tam są i mogą wywoływać spustoszenie”.Chwaląc obecną politykę nowego prezydenta Mohammadu Buhari, który objął władzę 29 maja bieżącego roku, w kwestii pokonania Boko Haram ksiądz kardynał dodał też, że sukces w zwalczaniu tej terrorystycznej organizacji jest też potwierdzony w ostatnich dniach kadencji prezydenta Jonathan’a Goodluck’a. Hierarcha wspomniał tez o zwycięstwie nigeryjskich sił zbrojnych, dzięki któremu dowódcy wojskowi przenieśli centrum dowodzenia na północny wschód, blisko do twierdzy Boko Haram. Ksiądz kardynał pochwalił też inicjatywę prezydenta Buhari, która miała na celu utworzenie koalicji z Czadem, Kamerunem i Nigrem przeciwko Boko Haram, podkreślając znaczenie negocjacji, które obecny prezydent prowadził z Francją i USA w kwestii dzielenia się informacjami wywiadowczymi.Ksiądz kardynał powiedział też, że negocjacje w kwestii amnestii bojówkarzy Boko Haram muszą zapewnić, że te osoby, które złożą broń wyrzekną się na zawsze lojalności dla tej terrorystycznej organizacji. „Powinno być zobowiązanie. Jeśli te osoby odejdą z Boko Haram to my będziemy ich dobrze traktować, a to zachęci inne osoby do porzucenia działalności dla tej terrorystycznej organizacji. Jednak jeśli będziemy źle traktować te osoby, lub zabijemy je, to taki stan rzeczy powstrzyma innych przed porzuceniem współpracy z Boko Haram. Nasz kraj jest wystarczająco silny i duży, aby podjąć ryzyko amnestii”- powiedział hierarcha dodając, że propozycja azylu dla byłych bojowników Boko Haram nie cieszy się popularnością wśród wielu chrześcijan. „Boko Haram odniosła sukces w zniszczeniu życzliwej atmosfery pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami na tych obszarach, gdzie ta organizacja terrorystyczna działała aktywnie. W wielu przypadkach widzieliśmy wiele złości pomiędzy wyznawcami Chrystusa i islamu. Potrzeba wiele pracy, aby zostały uzdrowione relacje pomiędzy muzułmanami i chrześcijanami”.Według informacji z katolickiej diecezji Maiduguri, która znajduje się na obszarze północno – wschodniej Nigerii, co najmniej 5000 katolików zostało zabitych, a 350 kościołów zniszczono. 100.000 wiernych straciło dach nad głową. Ofiary pogromów Boko Haram otrzymują pomoc z różnych organizacji charytatywnych, także od Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Obecnie niektórzy uchodźcy wracają do swoich domów.Tłumaczenie: mgr Marcin Rak