Niger: Straszliwe wydarzenia umocniły naszą wiarę
21 lip 2015Wielu muzułmanów nie wie jak się zachowywać wobec chrześcijan po atakach. „Oni są zagubieni” powiedział biskup Ouedraogo. ” Przepraszają za to, co się stało, ale nie mogą tego powiedzieć oficjalnie”.
„Oni podpalili nasze kościoły, ale nasze serca nadal płoną miłością do nich.”
– mówi biskup nigryjskiej diecezji Maradi Ambroise Ouedraogo po brutalnych atakach na chrześcijan w Afryce Zachodniej. Pół roku temu zniszczono i podpalono kościoły katolickie. Do tej pory muzułmanie i mała grupka katolików żyli ze sobą w zgodzie. Mimo, że w Nigrze aż 98% mieszkańców to wyznawcy islamu.
7 stycznia tego roku, tydzień po ataku terrorystycznym na redakcję francuskiego magazynu satyrycznego „Charlie Hebdo”, doszło do aktów przemocy wobec chrześcijan w stolicy Nigru, Niamey i w drugim największym mieście kraju – Zinder (diecezja Maradi). Napastnicy splądrowali kościoły, a potem je podpalili. Jedynie katedra w Niamey i kościół na obrzeżach stolicy nie zostały zniszczone. Wśród podpalonych świątyń jedna została dopiero co konsekrowana w listopadzie 2014.
„Dlaczego oni nas atakują, zwłaszcza, że mieliśmy tak dobre wzajemne zrozumienie?”
Szok był wielki. Do tego momentu chrześcijanie i muzułmanie w Nigrze żyli razem w pokoju. Biskup Ouedraogo wciąż nie może zrozumieć tego wybuchu nienawiści, ale wciąż chce współpracować z muzułmanami.
Teraz katolicy mieszkający w tamtym rejonie boją się o swoje życie, ale jednocześnie katolickie parafie są tak żywe jak nigdy dotąd. Biskup diecezji Maradi, powiedział o tym podczas ostatniej rozmowy z przedstawicielem PKWP w czasie wizyty w siedzibie organizacji w Königstein.
Według Ambroise’a Ouedraogo jedynym możliwym wytłumaczeniem napaści jest to, że muzułmańscy napastnicy pomieszali Charlie Hebdo z chrześcijaństwem. Dla nich to chrześcijanie są tymi, którzy stworzyli karykatury proroka Mahometa. Biskup uważa chrześcijan za wspólną ofiarę. Dlatego też jego przesłanie do narodów Europy jest takie, że wolność prasy w Europie jest czymś dobrym, ale trzeba w tej wolności zachować się ostrożnie. Dobrze mieć świadomość, jaki wpływ będą miały publikowane treści w innych krajach. Europa nie jest Afryką i Afryka nie jest Europą. Wrażliwość w Afryce jest inna niż wrażliwość w kulturze zachodniej.
W obawie przed kolejnymi atakami, około 200 chrześcijan uciekło z Zinder do krajów sąsiednich: Burkina Faso, Togo, Benin, a nawet Nigerii. Większość z nich już powróciła do swych domów. Katolicy wspólnie uczestniczą we Mszy Świętej na wolnym powietrzu lub w halach, które dekorują na czas odprawiania Mszy. “Straszliwe wydarzenia umocniły naszą wiarę” mówi bp.Ouedraogo. „Nowy, ożywczy duch pojawił się w społeczności katolickiej i wierzę, że jest to błogosławieństwem dla nas katolików”.
Wielu muzułmanów nie wie jak się zachowywać wobec chrześcijan po atakach. „Oni są zagubieni” powiedział biskup Ouedraogo. ” Przepraszają za to, co się stało, ale nie mogą tego powiedzieć oficjalnie”.
Wielu muzułmanów było zdumionych, że biskupi katoliccy chcą przebaczyć tym, którzy spowodowali ich cierpienia.
“Niezależnie czy jest to chrześcijanin czy muzułmanin- Bóg pragnie szczęścia dla wszystkich ludzi”
Nadal nie jest jasne, kto tak naprawdę zniszczył kościoły. „Ale to nie jest czas, aby oskarżyć kogokolwiek”. W dziedzinie edukacji i dobroczynności katolicy nadal współpracują z muzułmanami w komisji międzyreligijnej. Po tym wszystkim, przed Nigrem, jednym z najbiedniejszych krajów na świecie, stoi wiele wyzwań. Większość ludności regularnie stoi w obliczu śmierci. Szczególnie w okresach suszy i głodu – tak jak teraz. Niger jest państwem islamskim – 98 % z 17 milionów mieszkańców to wyznawcy islamu. Istnieje mała katolicka wspólnota składająca się z około 21.000 wiernych, którzy zamieszkują dwie diecezje.
PKWP wsparła pracę duszpasterską w tym kraju w 2014 roku w wysokości 83.700 euro. Dzięki tej pomocy rozbudowano klasztor i wybudowano na nowo jeden ze zniszczonych kościołów w styczniu. Trzy siostry uzyskały stypendia, a letnie obozy młodzieżowe zostały dotowane.
Biskup Ouedraogo jest wdzięczny tym wszystkim, którzy wspierają katolików Nigru swoimi modlitwami i darowiznami. „Nasze wołanie o pomoc było słychać w świecie zachodnim. Modlimy się za wszystkich, którzy nam pomagają.” Natychmiast po atakach w styczniu organizacja PKWP przekazała 29 800 euro jako pomoc nadzwyczajną dla ofiar tych muzułmańskich ataków. Ambroise Ouedraogo i wierni w Nigrze byli poruszeni tym spontanicznym wsparciem.
PKWP/Marysia Kochanowska