Niepokój, lęk, ale również wiara w moc modlitwy i Bożą miłość.
22 paź 2023Jak konflikt między Izraelem a Palestyną uderza w chrześcijan? (cz. 3. Jerozolima)
Zdj. ACN Polska / Kościół Dominus flevit (łac. Pan zapłakał), Góra Oliwna, Jerozolima; 2023
Jerozolima, miasto pokoju w ogniu wojny
We Wschodniej Jerozolimie, która jest domem dla około 10 tysięcy chrześcijan, sytuacja jest również bardzo trudna. Około 40% z nich jest zależnych od sektora turystycznego, więc wielu z nich straciło pracę. Turyści wyjechali, jednakże hotele nie stoją obecnie puste, ponieważ są wykorzystywane jako kwatery dla rezerwistów lub miejsca schronienia dla Izraelczyków, którzy uciekli z południowych części Izraela, znajdujących się w pobliżu granicy ze Strefą Gazy. Wielu chrześcijan, którzy byli w nich zatrudnieni, straciło pracę.
– Ale w ich sercach wiara jest wciąż silna i można dostrzec wiele oznak solidarności. Niektórzy z tych, którzy zachowali pracę, przekazują 15% swoich dochodów biedniejszym rodzinom. Kryzys jednoczy wspólnotę katolicką – zapewnia George Akroush, partner projektów PKWP.
Ojciec Artemio Vitores, hiszpański franciszkanin, który opiekuje się kościołem Wieczernika, powiedział PKWP, że nie chce być „zbyt pesymistyczny, ale bardzo niewiele wskazuje na to, że ta sytuacja jest pokojowa”. – Jerozolima powinna być znakiem pokoju i harmonii dla wszystkich, to święte miasto dla żydów, chrześcijan i muzułmanów. To takie trudne! Pokój jest darem od Boga, ale wymaga współpracy ludzi – mówi zakonnik.
– Sytuacja jest bardzo trudna i ufamy Bogu, że się nie pogorszy. Musimy prosić Pana i Maryję, Królową Pokoju, aby przemoc i nietolerancja nie zapanowały w miejsce harmonii i miłości oraz aby pielgrzymi mogli powrócić do Ziemi Świętej w pokoju i radości. Nie zapominajcie o nas w swoich modlitwach! – apeluje o. Vitores.
(19.10.2023)
Zaledwie kilka tygodni temu, 30 września, łaciński patriarcha Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa został mianowany kardynałem na konsystorzu w Rzymie. Jego wierni w Jordanii, Izraelu, Palestynie i na Cyprze, w tym wikariusze ds. migrantów i osób ubiegających się o azyl, a także wspólnota chrześcijan hebrajskojęzycznych, z radością przyjęli tę wiadomość. Z perspektywy czasu, symbolika czerwonego kapelusza, który otrzymał z tej okazji, oznaczającego krew męczenników i jego gotowość do cierpienia za Kościół, nie mogła być bardziej trafna.
Dokładnie tydzień później, 7 października, Hamas przeprowadził brutalny atak na południowy Izrael, który doprowadził do reakcji i kontrataku, w wyniku którego zginęło ponad pięć tysięcy osób – Palestyńczyków i Izraelczyków – a wiele tysięcy zostało rannych. Ponad 150 Izraelczyków pozostaje w Strefie Gazy jako zakładnicy.
Od tego dnia chrześcijanie w Izraelu i Palestynie, podobnie jak reszta społeczeństwa, żyją w nieustannej niepewności, lęku i strachu. Prezentujemy świadectwa, jakie od nich w ostatnich dniach otrzymaliśmy. Pochodzą one z różnych obszarów konfliktu: Gazy, Zachodniego Brzegu, Jerozolimy, innych rejonów Izraela oraz Libanu.NIEPOKÓJ, LĘK, ALE RÓWNIEŻ WIARA W MOC MODLITWY I BOŻĄ MIŁOŚĆ (CZĘŚĆ 4, IZRAEL)