Niepokój, lęk, ale również wiara w moc modlitwy i Bożą miłość.
21 paź 2023Jak konflikt między Izraelem a Palestyną uderza w chrześcijan? (cz. 2. Zachodni Brzeg)
Zdj. ACN Poland / Check point w Betlejem; 2023.
Zachodni Brzeg: Wielu było ubogich, teraz ich położenie jest beznadziejne
Szacuje się, że na Zachodnim Brzegu Jordanu pozostało 37 tysięcy chrześcijan, którzy również żyją teraz w niepewności i strachu. Izrael jest w stanie wojny. Ponad 90% turystów opuściło już kraj, a przyszłe pielgrzymki zostały odwoływane (do stycznia 2024 roku). – Przełoży się to na straszny kryzys ekonomiczny dla wielu chrześcijańskich rodzin, ponieważ około 70% chrześcijan pracuje w sektorze turystycznym. Wielu z nich utrzymuje się ze sprzedaży pamiątek, jako kierowcy autobusów, recepcjoniści itp. – mówi George Akroush, partner projektów PKWP.
Innym poważnym problemem jest zamknięcie punktów kontrolnych (check point) pomiędzy Autonomia Palestyńską a Izraelem. Wiele chrześcijańskich rodzin woli mieszkać na Zachodnim Brzegu, ponieważ mają lepszy dostęp do edukacji dla swoich dzieci, co jest dla nich bardzo ważne, ale dojeżdżają do Jerozolimy do pracy. Ze względu na stan wyjątkowy i ze względów bezpieczeństwa, od 7 października nie wolno im przekraczać punktów kontrolnych ani wjeżdżać do Izraela.
– Ci, którzy cierpią na przewlekłe choroby, są w strasznej sytuacji, ale obecnie trudnością jest zaspokojenie nawet podstawowych potrzeb, takie jak jedzenie, opłacenie czynszu, wody i elektryczności. Wielu z nich było ubogich, ale teraz ich położenie jest kompletnie beznadziejne – mówi Akroush.
Na Zachodnim Brzegu znajduje się również Centrum Formacji Duchowej Beit Jala, projekt Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy wspierany przez różne organizacje, w tym PKWP, który został oficjalnie otwarty kilka tygodni temu. Miał być miejscem, w którym mogliby wspólnie pracować i studiować seminarzyści oraz świeccy. Obecnie działa jako oddział Patriarchatu Łacińskiego, a wielu pracowników, którzy nie mogą jechać do Jerozolimy z powodu zamknięcia punktów kontrolnych, pracuje stamtąd zdalnie.
(19.10.2023)
Zaledwie kilka tygodni temu, 30 września, łaciński patriarcha Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa został mianowany kardynałem na konsystorzu w Rzymie. Jego wierni w Jordanii, Izraelu, Palestynie i na Cyprze, w tym wikariusze ds. migrantów i osób ubiegających się o azyl, a także wspólnota chrześcijan hebrajskojęzycznych, z radością przyjęli tę wiadomość. Z perspektywy czasu, symbolika czerwonego kapelusza, który otrzymał z tej okazji, oznaczającego krew męczenników i jego gotowość do cierpienia za Kościół, nie mogła być bardziej trafna.
Dokładnie tydzień później, 7 października, Hamas przeprowadził brutalny atak na południowy Izrael, który doprowadził do reakcji i kontrataku, w wyniku którego zginęło ponad pięć tysięcy osób – Palestyńczyków i Izraelczyków – a wiele tysięcy zostało rannych. Ponad 150 Izraelczyków pozostaje w Strefie Gazy jako zakładnicy.
Od tego dnia chrześcijanie w Izraelu i Palestynie, podobnie jak reszta społeczeństwa, żyją w nieustannej niepewności, lęku i strachu. Prezentujemy świadectwa, jakie od nich w ostatnich dniach otrzymaliśmy. Pochodzą one z różnych obszarów konfliktu: Gazy, Zachodniego Brzegu, Jerozolimy, innych rejonów Izraela oraz Libanu.NIEPOKÓJ, LĘK, ALE RÓWNIEŻ WIARA W MOC MODLITWY I BOŻĄ MIŁOŚĆ (CZĘŚĆ 3, JEROZOLIMA)