Nie chcę pieniędzy, chcę żyć…
22 lut 2023Nasza pomoc daje nadzieję Syryjczykom, którzy po latach wojny, pandemii i ciągle trwających sankcji doświadczyli trzęsienia ziemi.
„Jedna z kobiet, która w czasie wojny została wysiedlona z Aleppo, powiedziała mi, że nie chce pieniędzy, chce tylko zacząć życie od nowa w innym kraju. 15-letni chłopak zwierzył mi się ze swojego jedynego marzenia: aby życie znów było takie, jak przed wojną. Po 12 latach od wybuchu wojny, doświadczeniu pandemii Covid, nałożeniu sankcji i załamaniu się waluty, ta ostatnia katastrofa jest dla Syryjczyków czymś, co jest ponad ich ludzkie siły” – wyjaśnia Xavier Bisits, odpowiedzialny za projekty PKWP w Libanie i Syrii, gdzie udał się zaraz po trzęsieniu ziemi.
Aleppo i Lattakia to dwa najbardziej dotknięte obszary w Syrii. Ucierpiały również inne miasta, takie jak Homs i Hama, a z położonego bliżej granicy z Turcją Idlib, które wciąż jest w rękach islamistów, dociera bardzo mało wiadomości. W Lattakii zawaliło się kilka budynków, a w jednym z nich zginęła chrześcijańska rodzina, która wcześniej uciekła z Aleppo z powodu wojny domowej. Wydaje się jednak, że najgorsze zniszczenia miały miejsce w sąsiednim mieście Jableh, gdzie w gruzy obróciło się od 20 do 30 budynków. Czasem waliło się wiele domów jednocześnie.
„Po wizycie w Aleppo, Lattakii i Jableh moje wrażenia można podsumować tak: widziałem morze bólu” – powiedział nuncjusz apostolski abp. Mario Zenari, który rozmawiał na miejscu z poszkodowanymi i wolontariuszami. Trzęsienie ziemi w Lattakii zabiło ośmiu chrześcijan, a domy setek zostały uszkodzone lub zniszczone, więc mieszkańcy musieli szukać schronienia gdzie indziej. Niektórzy znaleźli je w lokalnym meczecie, w którym w pierwsze noce po trzęsieniu ziemi zgromadziło się ok. 2 tys. osób, a niektórzy w parafii franciszkańskiej, której pomoc zapewniają darczyńcy PKWP. Bracia mniejsi robią wszystko, co w ich mocy, aby wesprzeć ludność w tym czasie kryzysu. Nasza pomoc jest często jedyną, która tam trafia.
CHCESZ POMÓC?
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990z dopiskiem „Syria”
Korzystając z serwisuDotpay S.A przekaż ofiarę