Latarnia morska dla Baghdedy (Karakosz, Irak)
19 sie 2020Odbudowa największego chrześcijańskiego kościoła w Iraku, Al-Tahira (Niepokalanego Poczęcia), sześć lat po inwazji Państwa Islamskiego (IS), napawa wyznawców Chrystusa nadzieją.
PKWP współfinansuje odbudowę Al-Tahira, największego kościoła syryjsko-katolickiego na Bliskim Wschodzie
6 sierpnia 2014 r. jednostki IS podbiły i zrównały z ziemią chrześcijańskie osady na Równinie Niniwy, położone na północ i wschód od Mosulu. Jednej nocy opuścić swe domy musiało około 120 tys. chrześcijan. Karakosz (Baghdeda), leżąca 30 km na wschód od Mosulu, było największym chrześcijańskim miastem w Iraku. Po tym, jak siły irackie i ich sojusznicy zdołali odzyskać te tereny w październiku 2016 roku, dziesiątki tysięcy wysiedlonych chrześcijan powróciło w swe rodzinne strony, zastając całkiem zrujnowane domy i mieszkania. Według najnowszych danych opublikowanych przez Komitet Odbudowy Niniwy (Nineveh Reconstruction Committee), do Baghdedy powróciło prawie 50% z ponad 11 tys. rodzin chrześcijańskich zamieszkujących ją przed inwazją ISIS.
W szóstą rocznicę tej „ciemnej nocy” dla irackiego chrześcijaństwa są jeszcze inne promienie światła i nadziei. Jednym z nich są niewątpliwie trwające prace na rzecz odbudowy syryjsko-katolickiego kościoła Al-Tahira (Niepokalanego Poczęcia), największego chrześcijańskiego kościoła w Iraku. Dodajmy, prace wspierane przez stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które jest jednym z głównych partnerów programów budowy i odbudowy lokalnych wspólnot chrześcijańskich na Równinie Niniwy. Państwo Islamskie pozostawiło po sobie zniszczonych i spalonych 11 kościołów oraz 70 innych budynków kościelnych.
Ksiądz Ammar Yako, nadzorujący prace restauracyjne w Al-Tahira, wyjaśnia: „Świątynia jest jednym z najważniejszych ośrodków Kościoła katolickiego. Atak IS na miasto spowodował wiele zniszczeń i dewastacji; kościół został poważnie uszkodzony, spalony, zrabowano cenne przedmioty i meble. Wieża zegarowa kościoła została wysadzona w powietrze, sam zegar przepadł, a liczne obrazy i przedmioty religijne zostały poważnie uszkodzone”.
Na dziedzińcu kościoła znajdowała się replika groty z Lourdes. Podczas okupacji IS od sierpnia 2014 r. do października 2016 r. była ona używana jako strzelnica. W jej ścianach nadal widoczne są dziury po kulach. W 2016 r., kiedy bojownicy Państwa Islamskiego uciekali, zdążyli jeszcze spalić wewnątrz kościoła manuskrypty i pozostałe modlitewniki.
Ksiądz Ammar Yako, nadzorujący prace restauracyjne w Al-Tahira, na dachu kościoła przy wysadzonej dzwonnicy
„Umeblowanie kościoła było bardzo cenne, podobnie jak krzyż z czystego srebra, który, jak się uważa, zawierał kawałek prawdziwego krzyża Chrystusa; mógł zostać skradziony przez terrorystów. Całkowicie spalony i zniszczony został sławny bezcenny obraz Matki Boskiej. Do zniszczenia świątyni przyczyniły się ataki rakietowe, operacje sabotażowe, a nawet warunki pogodowe”.
Ksiądz Yako wyjaśnia głębokie znaczenie obecnej pracy: „Odbudowa Al-Tahiry zachęca chrześcijan do pozostania tutaj – kościół poświęcono w 1947 r., a został zbudowany tuż obok miejsca, w którym znajdował się starożytny kościół syryjsko-katolicki o tej samej nazwie. Jest on owocem pracy i wkładu ojców i dziadków obecnych parafian. Każdy chrześcijanin czuje, że kościół jest częścią jego krwi, jego historii i dziedzictwa”. Aby umożliwić budowę w latach 1932-1948, rolnicy każdego roku składali na ten cel ofiary ze swoich żniw.
„Wielu chrześcijan czuło frustrację i ból, gdy po powrocie z wygnania w Kurdystanie zobaczyli, jak bardzo ich kościół został zniszczony i spalony. Kiedy rozpoczęły się prace naprawcze, w ich sercach pojawiła się nowa nadzieja na to, że znów będą mogli oddawać w nim cześć Bogu – że na nowo konsekrowana świątynia i jej piękno ponownie wzmocnią życie wspólnoty”.
PKWP współfinansuje odbudowę kościoła Al-Tahira, największego kościoła syryjsko-katolickiego na Bliskim Wschodzie. Jest to ważne ze względu na jego historyczne znaczenie – w podziemiach znajdują się pozostałości po dawnym kościele – ale także ze względu na jego godny uwagi wygląd i wartość artystyczną: jego dach opiera się na 22 jednoczęściowych marmurowych filarach z Mosulu. Były one jedną z perełek kościoła i zostały uszkodzone przez pęknięcia zewnętrzne i wewnętrzne na skutek pożaru wewnątrz kościoła i bombardowania wieży; ponadto należało naprawić łuki i kolumny przylegające do ołtarza. W 2018 roku, ze względu na bezpieczeństwo ludzi, budynek musiał niestety zostać zamknięty dla celów kultu.
„Projekt odbudowy jest również bardzo ważny ze względu na to, że to właśnie w Al-Tahirze lokalny Kościół wita wizytujących dostojników i delegacje. Jest to pierwszy przystanek dla wszystkich ważnych gości ze względu na jego wartość historyczną i sakralną. To właśnie tam odbywają się najważniejsze uroczystości i oficjalne wydarzenia”.
Nazwany na cześć Niepokalanego Poczęcia NMP, ogłoszonego jako dogmat przez papieża Piusa IX w 1854 r., kościół Al-Tahira chce zachować nabożeństwo do Matki Bożej: „Chcemy stworzyć w zewnętrznych korytarzach panoramę życia Najświętszej Marii Panny, wprowadzając zwiedzających w jej życie. W osobnej sali mamy nadzieję zebrać i wystawić uszkodzone części przedmiotów sakralnych, obrazy i inne rzeczy, w tym części ściany z hasłami IS. W ten sposób świat będzie miał dowody na to, co terroryzm wyrządził nam wszystkim”.
Dobroczyńcom PKWP ks. Yaako przekazuje: „Opóźnione przez koronawirusa prace nadal trwają. Obecnie restaurowane są kolumny kościoła, dach i kopuła, następne w kolejności będą zewnętrzne kruchty, a później wieża. Przebudowujemy również ołtarz. Dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczyniają się do odbudowy Al-Tahiry. Niech jego wnętrza wkrótce rozbrzmiewają modlitwami wiernych!”.