Kryzys związany z koronawirusem. List prezydenta ACN International
23 mar 2020Publikujemy list prezydenta Pomocy Kościołowi w Potrzebie (ACN International) dra Thomasa Heine-Gelderna w związku z trwającą pandemią koronawirusa na świecie.
Drodzy przyjaciele,
W środę popielcową, kiedy wszyscy przygotowywaliśmy się do Wielkiego Postu, nikt z nas nie wyobrażał sobie, że ten czas pokuty stanie się dla nas tak trudny. W bardzo krótkim czasie odkryliśmy, że nasze ziemskie bezpieczeństwo i wolność zostały zniszczone przez pandemię.
Nigdy wcześniej nikt z nas nie doświadczył tak wyjątkowej sytuacji. Działania obywatelskie, które jeszcze kilka tygodni temu wydawałyby się nam nie do pomyślenia, teraz akceptujemy jako uzasadnione i rozsądne. Ale czy nasza wiara i poczucie bezpieczeństwa w Bogu jest na tyle silna, że przetrzyma wszystko, co nas czeka?
Jest rzeczą naturalną, że objęte naszą pierwszą troską powinny być osoby znane nam, które padły ofiarą tego wirusa. Powinniśmy myśleć o osobach starszych, których nie wolno nam odwiedzać lub wnukach, których starsi spośród nas nie mogą już wziąć w ramiona. Do tego wszystkiego dochodzi również kwestia dot. naszych finansów.
Co więcej, odkrywamy teraz, że nie możemy dłużej przyjmować za pewnik faktu, że możemy uczestniczyć we Mszy Świętej i przyjmować Komunię Świętą. Jest to podobna sytuacja do tej, którą przeżywają nasi bracia i siostry w krajach misyjnych lub żyjących pod dyktaturą. Muszą walczyć, aby móc uczestniczyć we Mszy Świętej i Sakramentach. Być może my także teraz rozumiemy znacznie lepiej, co oznacza życie jako Kościół domowy z naszymi dziećmi i wspólna modlitwa. Właśnie to muszą robić nasi bracia i siostry w miejscach, w których nie ma kościołów. Mamy przynajmniej technologię, która pozwala nam śledzić nabożeństwa za pośrednictwem transmisji na żywo lub innych środków elektronicznych. W ten sposób łatwiej jest nam pozostać w kontakcie nie tylko z Bogiem, ale także z naszymi przyjaciółmi i globalną społecznością wiernych. Wielu z naszych cierpiących i prześladowanych braci i sióstr wciąż odciętych jest od tego typu możliwości.
Podczas Wielkiego Postu będziemy musieli podążać za Jezusem Chrystusem na pustynię w znacznie bardziej bezpośredni sposób. W naszych lękach i obawach doświadczamy wyraźniej, co to znaczy czasami czuć się opuszczonym nawet przez Boga. Ale zawsze możemy podnieść nasze serca w modlitwie za siebie nawzajem. Możemy znaleźć siłę w pewności, że most miłości i wiary między naszymi dobroczyńcami, personelem i współpracownikami Pomocy Kościołowi w Potrzebie i naszymi partnerami projektu na całym świecie pozostaje tak silny jak zawsze i że nasza wspólna modlitwa pomoże nam pokonać ten globalny kryzys.
Tak więc w ciągu ostatnich kilku dni otrzymaliśmy niezliczoną ilość wiadomości od naszych przyjaciół w Senegalu, Burkina Faso, Brazylii, Haiti i na Filipinach, którzy zapewniają nas o modlitwach za wszystkich dobroczyńców PKWP.
Nasze życie codzienne zmieniło się diametralnie. Pamiętajmy jednak o starym powiedzeniu, które przypomina nam, że każdy kryzys jest również szansą. W tym przypadku jest to okazja, by wykorzystać dodatkowy czas, który nagle mamy do dyspozycji, by wzrastać wewnętrznie, zbliżyć się do Boga i jednocześnie przynosić do Niego w modlitwie naszych najbliższych – małżonków, dzieci, rodzeństwo i rodziców. I oczywiście wszystkich naszych braci i siostry w wierze, zarówno tych wokół nas, jak i tych na całym świecie.
Możemy tak czynić w naszej modlitwie, zarówno prywatnej, jak i wspólnotowej, ale możemy też ofiarować – w nadchodzących tygodniach – wszystkie nasze trudności i niepokoje za wszystkich tych, którym nie możemy teraz bezpośrednio pomóc lub tych, których sytuacja, czy to z powodu choroby, czy też samotności, jest jeszcze trudniejsza niż nasza własna. Pomyślmy także o tych rodzinach, których życie jest szczególnie ciężkie z powodu skromnych warunków bytowych. I proszę nie zapominajmy o naszych braciach i siostrach w tych krajach, gdzie chrześcijanie są prześladowani i dyskryminowani nawet teraz – często mają znacznie poważniejsze zmartwienia niż ten wirus. Poprzez stypendia mszalne kontynuujmy wspieranie księży z krajów misyjnych – będą oni odprawiać Msze święte w naszych intencjach.
Wielokrotnie w ciągu ostatnich lat miałem zaszczyt dziękować wam za waszą hojność i pomoc naszym cierpiącym braciom i siostrom. Dzisiaj chciałbym wezwać was do pomocy w dalszym rozwoju trzech filarów pracy PKWP, a mianowicie modlitwy, informacji i działania, abyśmy w twórczej wierności naszej misji założycielskiej, mogli przekształcić ten kryzys w okazję do dawania świadectwa o Jezusie Chrystusie.
Być może okres pokutny będzie trwał znacznie dłużej niż to przewidziano w kalendarzu, ale przecież Wielkanoc nadejdzie. Wykorzystajmy razem ten czas próby w taki sposób, abyśmy mogli jeszcze głębiej doświadczyć wtedy Tajemnicy Zmartwychwstania.
To jest moje życzenie dla każdego z nas.
Zjednoczony w modlitwie z wami wszystkimi
Thomas Heine-Geldern