Kenia – pomoc najbiedniejszym
04 lut 2020Handel ludźmi jest trzecim co do wielkości procederem przestępczym na całym świecie, a kraje Afryki są szczególnie dotknięte tym problemem społecznym.
Na chwilę obecną ONZ szacuje, że ponad 40 mln ludzi jest w stanie niewoli. Ofiary są zmuszane do pracy w kopalniach, fabrykach, na farmach lub do prostytucji. Najbardziej poszkodowanymi grupami są dzieci i młode kobiety. Kenia jest krajem, gdzie rekrutuje się, przewozi oraz eksploatuje ofiary handlu żywym towarem.
Na chwilę obecną HAART jest jedyną organizacją w Kenii, która prowadzi schronisko dla ofiar handlu ludźmi. Od początku działalności HAART Kenya pomogło ponad 500 ofiarom oraz przeszkolił ponad 40 tys. osób narażonych na sprzedaż. Niestety potrzeby są większe niż możliwości, gdyż z każdym miesiącem wzrasta liczba ofiar szukających pomocy. Ofiarami, którym najczęściej udziela się pomocy, są dziewczynki w wieku 9-16 lat, które zostały sprzedane do pracy przymusowej, do domów publicznych lub zmuszone do małżeństwa.
Warto wspomnieć, że HAART Kenya jest organizacją założoną w 2010 r. przez grupę misjonarzy i aktywistów społecznych pod kierownictwem Radosława Malinowskiego – Polaka, który od 14 lat mieszka i pracuje w Afryce. Misją organizacji jest niesienie pomocy ofiarom niewolnictwa w Afryce Wschodniej.
Przed nami kampania Wolni-Niewolni, której organizatorem jest Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Inicjatywa będzie trwała sześć miesięcy – od 7 lutego do czerwca 2020 r. Celem jest zebranie pieniędzy potrzebnych do uratowania i rehabilitacji dzieci i osób dorosłych – ofiar handlu ludźmi w Afryce. Zebrane fundusze będą przekazane dla organizacji HAART Kenya i pozwolą powrócić pokrzywdzonym do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie.
– Kilkaset tysięcy ludzi w Kenii staje się ofiarami handlu ludźmi. Trudno policzyć dokładnie ile, ponieważ w samej Nairobi w slumsach żyje ok. 3 mln ludzi. Tutaj są największe slumsy Afryki. Mieszka w nich 600 tys. osób, a to tylko jedne z wielu. Sprzedawani są przede wszystkim młodzi ludzie i dzieci. Ogromna część z nich zmuszana jest do prostytucji. W naszą kampanię tym razem włącza się województwo warmińsko-mazurskie. Dzięki tej akcji pomożemy ofiarom, które zostały odzyskane. Płacimy za ich leczenie i opiekę psychologiczną. Pomagamy finansowo w organizacji szkoleń w slumsach, które mogą uchronić ludzi przed byciem porwanym i sprzedanym. Opłacamy też szkołę dla dzieci, które są pod opieką fundacji. Trzy miesiące nauki w szkole dla jednego dziecka to koszt 150 dolarów – podkreśla ks. Paweł Antosiak, koordynator akcji z ramienia PKWP.
Jak można pomóc ?
Wesprzyj kampanię Wolni-Niewolni >>