Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Jordania: "Dzięki papieżowi świat inaczej postrzega chrześcijan”.

JordaniaWizyta papieża na wyspie Lesbos jest sygnałem dla państw arabskich, iż powinny robić więcej dla uchodźców.

Wizyta papieża na wyspie Lesbos była wyrazem jego solidarności z jej mieszkańcami. Najwyższy pasterz Kościoła skierował mocne przesłanie do państw arabskich, wzywając je, by robiły więcej dla uchodźców, szczególnie tych pochodzących z Syrii oraz Iraku. Ksiądz Khalil Jaar, z Łacińskiego Patriarchatu Jordanii, w rozmowie z przedstawicielami Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie, powiedział: „Podczas swojej wizyty na Lesbos papież Franciszek pokazał, że zależy mu na każdym cierpiącym. Nie jest mu obojętny żaden człowiek znajdujący się w potrzebie, ponieważ sam Bóg nie jest obojętny na los takiej osoby. Tym samym papież, nie używając słów, skierował bardzo mocne przesłanie do tych państw arabskich, które dotąd nie przyjęły żadnych (albo bardzo mało) uchodźców”.

Ksiądz Khalil sądzi, że swoim przykładem papież ukazał, iż możliwe jest rozwiązanie kryzysu migracyjnego wówczas, gdy wszystkie narody zaczną działać razem: „Dlaczego Europa ma brać na siebie cały ciężar przyjmowania uchodźców? Gdy wiele państw zjednoczy się w tych wysiłkach, wszystko pójdzie znacznie łatwiej. Wtedy potrzebujący otrzymają znacznie lepszą pomoc”.

Papież Franciszek przybył na tę grecką wyspę, aby spotkać się z uchodźcami oraz dać dowód solidarności z nimi. Ksiądz Khalil również wziął udział w tym wydarzeniu. Otrzymał bowiem zaproszenie od rządu greckiego i władz kościelnych: „Na wyspie Lesbos miałem okazję porozmawiać z uchodźcami syryjskimi po ich spotkaniu z papieżem. Wszyscy moi rozmówcy byli muzułmanami. Powiedzieli, że przykład papieża, który wykazuje szczerą troskę o nich, zmienił ich sposób patrzenia na chrześcijan. Większość z tych muzułmanów była zdumiona taką postawą pokory i miłości. Moi rozmówcy przyznali, że zupełnie się tego nie spodziewali.

Ksiądz Khalil zdecydowanie nie podziela krytyki, która spadła na papieża za to, że w ramach dobroczynnego gestu zabrał na pokład samolotu tylko muzułmańskich, a nie chrześcijańskich uchodźców, aby zagwarantować im azyl we Włoszech: „Ojciec święty chciał wziąć ze sobą także chrześcijańskich uchodźców z Syrii oraz Iraku. Niestety ich dokumenty nie były gotowe. Jednak później podążą oni śladami muzułmanów. Tak czy inaczej, w tak kryzysowych sytuacjach kwestia przynależności wyznaniowej osób, którym się pomaga, nie ma decydującego znaczenia. Muzułmanie i chrześcijanie są w takiej samej mierze ukochanymi dziećmi Boga i w równym stopniu potrzebują naszej pomocy.”

Kapłan wyraził swoją wdzięczność za umocnienie otrzymane od papieża Franciszka: ”Miałem okazję przez chwilę porozmawiać z papieżem Franciszkiem. Powiedział mi, że powinienem kontynuować pracę na rzecz potrzebujących. Przykład papieża zainspirował mnie i dodał mi otuchy. Dziękuję również PKWP za wspieranie mnie w niesieniu pomocy osobom zmuszonym do uciekania ze swoich domów.”

Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspomaga działalność księdza Khalil na terenie Jordanu w miejscowości Marka, gdzie duchowny stara się zapewniać mieszkanie oraz wyżywienie irackim chrześcijanom uciekającym przed ISIS, a także tym wyznawcom Chrystusa, którzy musieli uchodzić z Syrii. W ten sposób pomoc dociera do 600 rodzin. Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspiera liczne projekty realizowane na rzecz uchodźców chrześcijańskich na terenie Syrii, Iraku, Libanu oraz Jordanii.

Autor: Oliver Maksan

Tłumaczenie: Marcin Rak

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW