„Jesteśmy świadkami próby uciszenia Kościoła w Nikaragui”
29 sie 2022PKWP wzywa do modlitwy za Nikaraguę.
Zdj. Jacques Berset, ACN International / Bp Rolando José Alvarez Lagos, biskup Matagalpy, w ruinach siedziby Caritas z Sebaco, spalonej przez zwolenników Daniela Ortegi; Nikaragua, listopad 2018 r.
Międzynarodowe Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) pragnie wyrazić swoje braterstwo, przyjaźń i jedność w odniesieniu do smutnej i bolesnej sytuacji, jakiej doświadcza duchowieństwo i cały Kościół w Nikaragui.
Organizacja charytatywna przypomina przesłanie komunikatu wydanego przez Konferencję Episkopatu Nikaragui z 7 sierpnia, w którym zacytowano słowa Pisma Świętego: „Gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki” (1 Kor 12, 26) i zachęca do modlitwy o pokój i solidarności z chrześcijanami w tym kraju.
Swoje zaniepokojenie i ból z powodu trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się Nikaragua, wyraził również papież Franciszek, przemawiając po modlitwie Anioł Pański w niedzielę 21 sierpnia (zobacz: https://www.vatican.va/content/francesco/pl/angelus/2022/documents/20220821-angelus.html).
„Nikaraguą nadal wstrząsa kryzys, który rozpoczął się ponad cztery lata temu. Sytuacja w tym środkowoamerykańskim kraju jest krytyczna, panuje tam wielka polaryzacja i konfrontacja. Wierzymy, że modlitwa jest w tym czasie ważniejsza niż kiedykolwiek” – komentuje Regina Lynch, dyrektor ds. projektów międzynarodowych PKWP.
Sześciu księży i biskup w areszcie
Po gwałtownym wzroście wrogości rządu względem chrześcijan w ciągu ostatnich kilku miesięcy (o czym pisaliśmy w lipcu: https://pkwp.org/newsy/nikaragua_najwiecej_przypadkow_przesladowan_religijnych_w_ameryce_lacinskiej), 19 sierpnia o godz. 3.00 w nocy policja państwowa wtargnęła do biur diecezji Matagalpa i zatrzymała biskupa Rolando Álvareza oraz inne osoby obecne z nim w tym czasie w kancelarii. Jego aresztowanie stanowi nasilenie presji politycznej wobec niego, która rozpoczęła się 4 sierpnia od zablokowania wszelkiego dostępu do kurii dla osób uznanych za agentów politycznych. Według oficjalnego komunikatu opublikowanego później przez policję, operacja została przeprowadzona „zgodnie z konstytucyjnymi obowiązkami w odniesieniu do bezpieczeństwa, dobrego porządku i pokoju nikaraguańskich rodzin”.
„Wydarzenia te stanowią dalszą eskalację w spirali konfrontacji” – powiedziała Regina Lynch, dodając: „Jesteśmy świadkami próby uciszenia Kościoła w Nikaragui. I nie ma łatwego rozwiązania. Musimy go wspierać na tyle, na ile to możliwe. Musimy się modlić, aby doszło do pokojowego rozwiązania, a nie do dalszego wzrostu wrogości”.
Biskup Álvarez, który oprócz tego, że jest biskupem diecezji Matagalpa, jest również administratorem apostolskim nieobsadzonej diecezji Estelí, mieszka obecnie w areszcie domowym w swoim domu rodzinnym niedaleko Managui pod stałym policyjnym dozorem. Wraz z nim aresztowano także trzech innych księży, diakona, dwóch seminarzystów i fotografa, którzy są obecnie przetrzymywani w osławionym areszcie El Chipote w Managui, gdzie regularnie przetrzymuje się więźniów politycznych.
Obecnie w kraju uwięzionych jest w sumie sześciu księży, w tym oprócz trzech już wymienionych, dwóch z Granady i jeden misjonarz z Siuna, który jest przetrzymywany bez żadnych przedstawionych do tej pory zarzutów od 14 sierpnia.
Zdj. ACN International / Księża i seminarzyści podczas demonstracji i próby powstrzymania przemocy; Nikaragua, 2018 r.
190 ataków i aktów profanacji w ciągu ostatnich czterech lat
Biskup Álvarez był jednym z głosów potępiających kryzys społeczny, jakiego doświadcza jego kraj w ostatnich latach. W ciągu niespełna czterech lat Kościół katolicki doświadczył ponad 190 ataków i aktów profanacji, co zostało przedstawione w najnowszym raporcie Marthy Patricii Moliny Montenegro „Nikaragua: Kościół prześladowany? (2018-2022)”.
Oprócz bezpośrednich aktów represji wobec poszczególnych członków duchowieństwa – w tym wydalenia z kraju nuncjusza apostolskiego w marcu tego roku – mamy także do czynienia z zakazem procesji na ulicach, przerywaniem uroczystości religijnych, zastraszaniem wiernych przez rozmieszczenie policji wokół kościołów oraz grożeniem właścicielom transportu utratą pojazdu, jeśli będą współpracować przy przewożeniu wiernych w ramach działalności religijnej.
Ponadto rząd zamknął setki organizacji pozarządowych, w tym wiele organizacji religijnych lub prowadzonych przez zgromadzenia zakonne. Wśród innych posunięć szeroko krytykowanych przez zewnętrznych obserwatorów było wydalenie sióstr Matki Teresy z Kalkuty, które były zaangażowane w pracę na rzecz najbiedniejszych i najbardziej bezbronnych, a także zamknięcie kanału telewizyjnego konferencji episkopatu i ośmiu innych katolickich stacji radiowych.
Nikaragua potrzebuje modlitwy i nadziei
Podczas ostatniej wizyty w międzynarodowej siedzibie PKWP w 2019 r. bp Alvarez, który odpowiada za obszary komunikacji i świeckich, a jednocześnie jest przewodniczącym wydziału ds. młodzieży Konferencji Episkopatu Nikaragui, stwierdził: „Bardzo podoba mi się nazwa fundacji – Pomoc Kościołowi w Potrzebie – ponieważ Kościół jest w potrzebie. Potrzebuje modlitwy i nadziei, aby móc kontynuować swoją proroczą misję. Kościół musi nadal stawać się jednym organizmem, otwierając swoje drzwi dla wszystkich, bez różnicy”.
„Wszyscy jesteśmy jak uboga wdowa, zarówno ci, którzy mają wiele w sensie ekonomicznym, jak i ci, którzy mają bardzo mało. Sekret polega na tym, by – jak mówiła święta Teresa z Kalkuty – „dawać, aż zaboli”. Dobroczyńcom PKWP mówię więc: kontynuujcie pomoc bez lęku, tak jak to robiliście, dawajcie, aż zaboli, ofiarowując z tego, co jest potrzebne do życia, bo w ten sposób dajecie życie innym” – prosił nikaraguański hierarcha.