Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Irak: Matka i syn przeżyli dwa lata pod rządami państwa islamskiego.

Rok temu Ismail i jego matka Jandark Behnam Mansour Nassi uciekli z Mosulu, gdzie przeżyli dwa lata rządów terroru sprawowanego przez państwo islamskie. Obecnie bezpiecznie przebywają w Erbil, w Kurdystanie.

"Trafiłem do więzienia w Bartella. Pewnego dnia bojówkarze państwa islamskiego zastrzelili przede mną pewnego Szyitę. Terroryści powiedzieli mi: 'Jeśli nie przejdziesz na Islam to zginiesz'. Z tego powodu nawróciłem się na Islam. Od tamtej pory moja matka i ja ukrywaliśmy to, że byliśmy chrześcijanami. Dostaliśmy dokumenty od państwa islamskiego, w których było napisane, że jesteśmy muzułmanami. Chociaż dzięki nim mogliśmy wyjść na ulicę w Mosulu, to jednak nasze życie było zagrożone.

Pewnego razu zostałem pobity tylko dlatego, że moje spodnie były za długie. Innym razem kiedy poszedłem do meczetu wraz z kilkoma dżihadystami, to droga była zablokowana. W pewnym momencie minęli nas jacyś mężczyźni ubrani w pomarańczowe uniformy, za którymi szły dzieci uzbrojone w karabiny. Te dzieci zabiły tych mężczyzn z przyjemnością.

Jakiś czas później napotkałem duży tłum ludzi na ulicy. W środku tego tłumu była kobieta, której ręce i nogi były związane. Terroryści państwa islamskiego namalowali na ziemi koło dookoła tej kobiety. Gdyby ta kobieta wydostała się z tego koła, to by żyła, ale to było niemożliwe, ponieważ była związana. Kiedy jej krewni płakali i prosili o wybaczenie, terroryści państwa islamskiego rzucali kamienie w tą kobietę, aż zmarła.

Terroryści państwa islamskiego umieścili mnie w obozie reedukacyjnym. Musiałem zapuścić włosy i brodę. Moja matka dostała długą, czarną burkę i nie mogła wyjść na zewnątrz. Bojówkarze państwa islamskiego chcieli, abym się ożenił i dzięki temu byłbym jednym z nich. Odmówiłem, twierdząc, że byłem za młody na małżeństwo, ponieważ miałem zaledwie 15 lat. Jednak chłopcy w wieku 13 lat byli zmuszani do zawierania małżeństw” - powiedział Ismail.

„Mój syn był zmuszany przez terrorystów do praktykowania Islamu, a mnie torturowano za to, że nie wiedziałam nic o Islamie i Koranie” - wyjaśnia matka Ismail'a.

„Byłem zakłopotany tym, że musiałem wyznawać Islam. Mężczyzn zmuszano do modlitwy w meczetach w każdy piątek. Jeśli ktoś chodził po ulicy podczas modlitw w piątek, to był bity. Muzułmańscy kaznodzieje głosili w meczetach, że Asyryjczycy są źli, a chrześcijanie nie posiadają prawdziwej wiary.

Pewnego dnia terroryści znaleźli krzyż na moim łańcuszku. Pobili mnie dotkliwie i przez miesiąc musiałem uczyć się Koranu. Bito mnie zawsze, kiedy nie byłem w stanie odpowiedzieć na stawiane przez nich pytania. Moja matka była kuta długimi igłami, ponieważ nie nauczyła się niczego z Koranu.

Jesienią 2016 roku rozpoczęła się bitwa o wyzwolenie Mosulu. Terroryści zostawili nas w spokoju, ponieważ musieli skupić się na obronie miasta. Wzięliśmy taksówkę, pojechaliśmy na front. Tam zaczęliśmy uciekać w stronę wojsk irackich. Wtedy snajperzy państwa islamskiego próbowali nas zastrzelić. Skryliśmy się w opuszczonym domu. Po wielu godzinach walk moja matka i ja opuściliśmy ten zniszczony dom i machaliśmy białą flagą. Żołnierze iraccy przywitali nas. Odzyskaliśmy wolność” - powiedział Ismail.

Tłumaczenie: Marcin Rak

Źródło: http://www.churchinneed.org/site/News2?page=NewsArticle&id=9177&news_iv_ctrl=1001

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW