Indie: Pastor, który ledwo uszedł z życiem został aresztowany
12 sty 2011Odpowiedzialność za atak ponoszą hinduscy ekstremiści, którzy oskarżają duchownego o „szerzenie nienawiści na tle religijnym”. Pastora aresztowano pomimo odniesionych ran. Ogólna Rada Chrześcijan Indyjskich potępia spisek radykałów i policji na szczeblu lokalnym.
Ogólna Rada Chrześcijan Indyjskich (GCIC) potępiła aresztowanie pastora Isaaca Samuela, ofiary napaści fundamentalistów należących do ruchu Hindutva. Został on zatrzymany przez policję w mieście Davanagere – poinformował przewodniczący Rady, Sajan K.George. Aresztowania dokonano po skardze wniesionej przeciwko Issacowi Samuelowi przez Basraja, aktywistę działającego z ramienia radykalnego ruchu hinduistycznego Bajrang Dal. Basjar, powołując się na art. 153 Indyjskiego Kodeksu Karnego, oskarżył duchownego Issaca Samuela o „szerzenie nienawiści na tle religijnym”.
Samuel Isaac cudem uniknął ataku, który mógł kosztować go życie. 2 stycznia grupa ekstremistów uzbrojonych w noże zaatakowała go w Davanagere w stanie Karnataka w czasie noworocznego nabożeństwa. Pastor odniósł ciężkie obrażenia głowy. Został zabrany do szpitala w Chigateri, gdzie założono mu 12 szwów. 3 stycznia policja aresztowała dwóch napastników, którzy brali udział w zamachu oskarżając ich o „szerzenie nienawiści na tle religijnym”. 4 stycznia o godz. 14:00 czasu lokalnego, policja aresztowała Isaaca Samuela.
Członkowie ugrupowania Bajrang Dal, głosili bowiem nieprawdziwą wersję zdarzenia, według której Isaac Samuel został przyłapany na odprawianiu obrzędu nawrócenia i zranił się podczas ucieczki. Ogólna Rada Chrześcijan Indyjskich stanowczo potępiła spisek policji i lokalnych ekstremistów oraz wezwała władze Karnataki do wypełnienia konstytucyjnego obowiązku, jakim jest ochrona praw ofiar terroru. (AsiaNews/PKWP/tłum. Iwona Rusinek)