„Ich modlitwa przynosi łaski dla całego Kościoła

Pomoc Kościołowi w Potrzebie dociera ze wsparciem do wszystkich zakonów kontemplacyjnych w Polsce. Symboliczna kwota, jaka trafia do każdej z sióstr, wzrosła do 350 euro rocznie – wyjaśnia dyrektor sekcji polskiej ks. prof. Waldemar Cisło, który mówi o szczegółach kampanii „Cicha i wierna obecność”.

zdj. ACN International

Światowy Dzień Życia Konsekrowanego zwraca oczy całego Kościoła na tych, którzy wybrali drogę „cichej i wiernej obecności”. Tak nazywa się kampania Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie gwarantująca pomoc żeńskim zakonom kontemplacyjnym. Modlitwa sióstr jest ogromnym darem – zwraca uwagę dyrektor sekcji polskiej PKWP ks. prof. Waldemar Cisło. Wyjaśnia, że „wsparcie kierowane do sióstr w zakonach kontemplacyjnych to gest wdzięczności za trud, który ponoszą dla całego Kościoła”.

Według danych statystycznych, w Polsce są 83 żeńskie zakony kontemplacyjne. Mieszka w nich około 1250 sióstr. „Wszędzie tam dociera wsparcie od PKWP” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło. Dodaje, że „na przestrzeni lat zwiększyła się symboliczna kwota, która co roku trafia do każdej z sióstr”. Każda z nich otrzymuje ofiarę pieniężną na „tonę węgla” – wyjaśnia. Dziś to już 350 euro rocznie.

Kampania „Cicha i wierna obecność” jest realizowana przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie nieprzerwanie od 1957 roku. Została zainicjowana w Polsce. Założyciel PKWP w trakcie rozmowy z bł. ks. kard. Stefanem Wyszyńskim postawił pytanie o potrzeby naszego Kościoła. W odpowiedzi usłyszał: „klasztory kontemplacyjne i seminaria duchowne”.

„W czasach komunizmu, ale też dzisiaj wiemy, jak dramatyczna może być sytuacja sióstr w zakonach kontemplacyjnych. To zrodziło pomysł, który rozpoczął się w Polsce, a dzisiaj jest już w ponad 80 krajach na świecie” – mówi ks. Paweł Antosiak z PKWP. Kampania „Cicha i wierna obecność” dociera do Angoli, Argentyny, Boliwii, Bułgarii, Kolumbii, Czech, Indii, ale też na Madagaskar, do Wietnamu czy Nigerii. Na całym świecie pomocą objętych jest 11 tys. sióstr. Ks. Paweł Antosiak podkreśla że „inicjatorem tej kampanii był bł. kard. Wyszyński. Projekt w tej myśli Księdza Kardynała trwa do dzisiaj”.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspiera zakony kontemplacyjne na różne sposoby. To nie tylko wyżywienie, ale też zakup niezbędnych maszyn, by siostry mogły pracować na swoje utrzymanie. W ten sposób do klasztorów trafiają m.in. maszyny do szycia i wypiekania hostii, a nawet komputery. „Środki z PKWP są kierowane także na remonty klasztorów, renowacje przyklasztornych kościołów i kaplic czy wymianę okien” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło. Dodaje, że w klasztorach nierzadko potrzebna jest winda. „Jej obecność ułatwia schorowanym i starszym siostrom przemieszczanie się” – tłumaczy.

Dyrektor sekcji polskiej PKWP zachęca księży, by – jeśli mają takie możliwości – kupowali szaty liturgiczne, obrusy czy hostie – u sióstr. „To pomoc w ich utrzymaniu” – podsumowuje.

Biuro Prasowe PKWP Polska