Egipt: Co dalej z chrześcijanami?
20 lut 2011Podczas, gdy cały świat przyglądał się protestom muzułmanów na ulicach Egiptu, ponad 15 chrześcijan zostało zamordowanych poza miastem Al-Minya, 240 km na południe od Kairu.
„Bez policji będącej w zasięgu, nikt nie był chętny, by im pomóc”, powiedział Tom Doyle, dyrektor na Bliski Wschód organizacji E3 Partners. „Członkowie rodziny na zmianę czuwają we własnych domach, zaś grabieże, rabunki i włamania do samochodów stają się codziennością”.
Aż do podboju islamskiego w VII wieku, Egipt był w większości chrześcijański, jednak dziś, chrześcijanie stanowią ok. 10% populacji. W związku ze wzrostem znaczenia Bractwa Muzułmańskiego, chrześcijanie obawiają się tego, kto mógłby zająć miejsce Mubaraka. Jednym z ważniejszych członków Bractwa Muzułmańskiego jest członek Al-Kaidy Ayman al-Zawahiri, aresztowany na 3 lata pod zarzutem użycia broni, po zabójstwie prezydenta Anwara Sadata w roku 1981.
Współpracownik Fox News, Walid Phares powiedział, że Bractwo jest „matecznikiem” dla ideologii dżihadu, zaś obecnie Al-Kaida i wielu innych zwolenników dżihadu to emanacja Bractwa Muzułmańskiego. (PKWP/tłum. Krzysztof Guzek)