#ColosseoRosso
26 lut 2018„Dziękuję za waszą pracę, dobrze Wam idzie”. W ten sposób Papież Franciszek pogratulował delegacji Pomocy Kościołowi w Potrzebie podczas prywatnej audiencji w sobotę rano. Ojciec Święty przyjął męża i córkę Asii Bibi, więzionej pakistańskiej chrześcijanki, a także nigeryjską kobietę, która padła ofiarą Boko Haram.
Podczas audiencji – która trwała 40 minut, mimo początkowo zaplanowanych 15-tu, w napiętym planie dnia – papież Franciszek wyraźnie chciał modlić się za Asię Bibi i za kobiety, które do dziś są więźniami Boko Haram. „Świadectwo Rebeki i Asii Bibi jest wzorem dla społeczeństw, które dzisiaj coraz bardziej obawiają się bólu. One są męczennicami”, powiedział Papież po wysłuchaniu dramatycznej historii przemocy, jakiej doświadczyła Nigeryjka, która urodziła syna jednemu z jej oprawców, a także rodziny Asii Bibi, pakistańskiej kobiety, która od 2009 r. przebywa w więzieniu, skazana na śmierć za bluźnierstwo wobec islamu.
„Często myślę o twojej matce i modlę się za nią” – powiedział papież do Eisham, która witając papieża, objęła go. „Kiedy spotkałam się z moją mamą przed wyjazdem, poprosiła mnie, żebym cię pocałowała.” „Ojcze Święty – dodał mąż Asii, Ashiq – proszę was, zjednoczonych w Chrystusie, abyście modlili się za moją żonę i za wszystkich prześladowanych chrześcijan”.
Rebeka i rodzina Asii Bibi zostali zaproszeni przez ACN (Pomoc Kościołowi w Potrzebie) do dania świadectwa w sobotni wieczór, kiedy Koloseum zostało podświetlone na czerwono jako wyraz pamięci o chrześcijańskich męczennikach.
Wśród włoskich polityków, którzy wzięli udział w wieczornym wydarzeniu, był przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. Poprosił „Europę, by broniła orędzia wolności dla każdego, który chce publicznie żyć swoją wiarą”.
Kardynał Parolin powiedział w swoim przemówieniu: „Dzisiejsi chrześcijańscy męczennicy są ofiarami propagowania mentalności, która nie przyznaje miejsca innym, która woli raczej stłumić niż integrować, żeby uniknąć poddania w wątpliwość swoich własnych przekonań. Jedynie przez powrót do Boga, źródła godności każdej istoty ludzkiej, możemy stać się budowniczymi pokoju i ponownie jednoczyć społeczeństwa rozbite przez nienawiść i przemoc”.