
Chrześcijanie pragną pomóc w odbudowie Syrii w oparciu o równe prawa
12 lut 2025Sytuacja chrześcijan w Syrii różni się w zależności od miasta. Rząd tymczasowy zapewnił o poszanowaniu wolności religijnej, co chrześcijanie przyjeli z ostrożnym optymizmem.
Liderzy chrześcijańscy zadeklarowali gotowość do współpracy z nowymi władzami po upadku reżimu Baszara al-Asada. Chcą aktywnie uczestniczyć w budowaniu nowej Syrii opartej na zasadach równości.
Przywódcy wspólnot nie chcą definiować siebie jako mniejszości, ponieważ w przeciwnym razie mogą utracić reprezentację w nowej konstytucji i instytucjach państwowych. Chcą podkreślić zasadę równych praw – powiedziało źródło ACN, które pragnie zachować anonimowość.
Obawy chrześcijan po upadku Asada
Upadek reżimu Baszara al-Asada w grudniu zeszłego roku, po 14 latach wojny, zaskoczył świat. Początkowo chrześcijanie się niepokoili, ponieważ część nowych władz Syrii wywodziła się z ugrupowań powiązanych z Al-Kaidą i głosiła ideologię dżihadystyczną.
Rząd tymczasowy zapewnia o poszanowaniu wolności religijnej, ale rzeczywistość w różnych częściach kraju jest niejednolita.
„Damaszek jest w centrum uwagi, co wywiera presję na byłych rebeliantów, aby zachowywali spokój i utrzymywali pozytywny wizerunek. Niemniej jednak wciąż zdarzają się pojedyncze incydenty, takie jak nakazywanie kobietom noszenia zasłon lub zabranianie mężczyznom i kobietom chodzenia razem, jeśli nie są spokrewnieni. Podobne sytuacje mają miejsce w Aleppo.”
Brak silnej władzy centralnej pozwala radykalnym grupom na wprowadzanie surowych zasad. W niektórych miejscach wprowadzono segregację płci w środkach transportu publicznego, a kobiety są zmuszane do zakrywania głów.

Życie chrześcijan w różnych regionach Syrii
W Hims i Hama sytuacja jest wyjątkowo trudna. Regiony te charakteryzują się dużym zróżnicowaniem religijnym. Mieszkańcy unikają wychodzenia na ulice po godzinie 17:00, ponieważ wtedy pojawiają się dżihadyści, którzy przez megafony nawołują do przejścia na islam i nakazują kobietom noszenie zasłon. Strach jest bardzo silny, chrześcijanie nie mogą pracować, a wielu z nich pozostaje w domach.
Dolina Chrześcijan, region zamieszkany wyłącznie przez chrześcijan, pozostaje względnie spokojna, ale podróżowanie do tego miejsca jest niebezpieczne. Uzbrojone grupy ustawiają punkty kontrolne i zmuszają chrześcijan do przejścia na islam. Ci, którzy odmawiają, są wypuszczani, ale tracą cały swój majątek.
Mimo wielu wyzwań chrześcijanie wciąż mają nadzieję na lepszą przyszłość.
„Cieszymy się, że Asad odszedł. Mamy nadzieję na lepszą Syrię, ale nie możemy jeszcze czuć się bezpiecznie. Modlimy się o lepsze jutro.”
Pomimo niepewnej sytuacji organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN) nadal wspiera chrześcijan w Syrii i jest gotowa na rozszerzenie swojej pomocy. Wielu straciło pracę i pilnie potrzebuje wsparcia.
