Bliski Wschód: Modlitwa za państwo islamskie (cz. 2)
22 gru 2015Jubileuszowy Rok Miłosierdzia został powitany z radością na całym Bliskim Wschodzie – od Iraku po Maroko. Tym razem wsłuchajmy się w głos katolików z Egiptu i Maroka.
W Egipcie chrześcijanie w pierwszej kolejności koncentrują się na nawracaniu swoich serc. Ojciec Beshoi od kilku miesięcy pracuje w Azarei – chrześcijańskim mieście w Górnym Egipcie niedaleko Asjutu. Duchowny Katolickiego Kościoła Koptyjskiego pragnie, by jego parafianie mieli swobodny dostęp do sakramentu pokuty: „Wszyscy potrzebujemy Bożego przebaczenia. W naszej okolicy rozpowszechniona jest praktyka zemsty w obronie honoru swojej rodziny. Niejednokrotnie przyczyny takich sytuacji są wręcz trywialne. Jednak spory te eskalują tak długo, aż pojawią się pierwsze ofiary. Co gorsze, ma to miejsce w mieście, w którym żyją wyłącznie wyznawcy Chrystusa. Jednak chrześcijanie ci bardzo silnie zasymilowali się z otaczającą ich kulturą muzułmańską. W islamie Boga postrzega się bowiem jako prawodawcę, który wymierza karę ludziom nieprzestrzegających jego ustaw. Chciałbym zmienić tę mentalność. Zamierzam pokazać moim braciom i siostrom miłosiernego Boga, który gotów jest zawsze nam przebaczać, w związku z czym my także powinniśmy wybaczać sobie nawzajem. Uważam więc, że Rok Miłosierdzia przyszedł w bardzo odpowiednim momencie”, cieszy się zakonnik. Azarea musi mierzyć się z rozlicznymi problemami szczególnie dotyczącymi młodzieży: „Młodzi często sięgają po narkotyki, ponieważ czują się niekochani lub niezrozumieni. Pragnę pokazać im, że Bóg ich kocha i wyczekuje z otwartymi ramionami. Wiem, że Pan może działać cuda w duszach ludzkich. Ostatnio przyszedł do mnie do spowiedzi prawie sześćdziesięcioletni mężczyzna. Była to pierwsza spowiedź w jego życiu! Mam nadzieję, że dane mi będzie zobaczyć więcej takich cudów w tym szczególnym roku!”, wyznaje ojciec Mario.
Rok Jubileuszowy jest również świętowany w najbardziej wysuniętej na zachód części świata arabskiego – w Maroko. Niestety, trzeba otwarcie powiedzieć, że w Maroko mieszka bardzo niewielu wyznawców Chrystusa, spośród których zdecydowaną większość stanowią obcokrajowcy. Jednak ta skromna grupa katolików bierze czynny udział w życiu Kościoła powszechnego. Warto wspomnieć chociażby o siostrach karmelitkach z klasztoru w Tangerze: „Wiadomość o ogłoszeniu przez papieża Roku Jubileuszowego napełniła nas radością i wdzięcznością. Jest to wielka łaska, którą chcemy cieszyć się wraz z całym Kościołem. Zmierzamy do Boga Ojca z całym bagażem naszej słabości i biedy, przyznając się do naszej grzeszności. Bardzo potrzebujemy czułego objęcia Boga”, powiedziała siostra Maria Virtudes – pochodząca z Hiszpanii przełożona wspólnoty zakonnej. Siostry rozpoczęły Rok Jubileuszowy od czuwania modlitewnego: „Modliłyśmy się do Pana obecnego w Eucharystii. Na przemian śpiewałyśmy hymn skomponowany właśnie z okazji Roku Miłosierdzia, a pomiędzy śpiewami trwałyśmy w milczącym uwielbieniu Boga. W ten sposób w obecności Maryi weszłyśmy w komunię z całym Kościołem powszechnym”, podkreśla karmelitanka.
Autor: Oliver Maksan
Tłumaczenie: Dominik Jemielita