
Birma: PKWP wspiera sześciu kapłanów w ich bohaterskiej służbie na rzecz dużej liczby imigrantów i uchodźców w Tajlandii
23 lip 2011Według danych Kościoła liczba uchodźców z Birmy na terenie Tajlandii może wynosić nawet 2,5 mln, a codziennie przybywają nowi uchodźcy.
Tajlandzki biskup Joseph Visitnondachai z diecezji Nakhon Sawan – dyrektor krajowego katolickiego Biura Pomocy w Sytuacjach Kryzysowych i dla Uchodźców – wyjaśnił, w jaki sposób tajski Kościół sprowadził kapłanów z Birmy do pracy z imigrantami ze względu na brak kapłanów w Tajlandii. Jednakże, chociaż kapłani z Birmy łatwiej porozumiewają się z imigrantami, Kościół nie ma środków, aby zapewnić podstawowe rzeczy dla tych kapłanów.
Biskup Visitnondachai powiedział: „Na początku nie wiedzieliśmy, w jaki sposób zapewnimy jedzenie tym kapłanom – ale PKWP zgłosiło swą pomoc w tej sprawie”.
Organizacja zajmująca się pomocą dla prześladowanych i cierpiących chrześcijan zapewnia stypendia mszalne dla kapłanów, które pozwolą im na zakup podstawowych rzeczy potrzebnych do życia. Biskup Visitnondachai powiedział: „Tylko dzięki PKWP możemy dać stypendia sześciu kapłanom, którzy odwiedzają obozy dla uchodźców i migrantów”.
Oprócz zapewnienia stypendiów mszalnych dla kapłanów, PKWP wsparło przez okres ostatnich dwóch lat duszpasterstwo migrantów i uchodźców z Birmy kwotą 44.000 euro. W latach 2008-2010 kwota ta wyniosła 70.377 euro.
Kapłani birmańscy opiekują się zarówno uchodźcami jak i migrantami. Uchodźcy uciekli przed konfliktem zbrojnym, podczas gdy migranci znaleźli się w Tajlandii z przyczyn społecznych i ekonomicznych. W Birmie nie ma tylu miejsc pracy, a płace są niskie w porównaniu z codziennymi wydatkami. Z kolei Tajlandia potrzebuje dużo robotników. Obie grupy stoją w obliczu poważnych ograniczeń. Imigranci nie mogą swobodnie podróżować z jednego obszaru na drugi i muszą pozostawać w miejscu, gdzie pracują, a z kolei uchodźcy nie mogą opuszczać obozów, ani pracować. Ludzie w obozach są uzależnieni od dostaw środków z agencji pomocowych i organizacji pozarządowych.
Kapłani co tydzień odwiedzają te obozy dla uchodźców, by odprawić Msze św. spowiadać i udzielać innych sakramentów takich jak chrzest i namaszczenia chorych.
Biskup Visitnondachai powiedział, że „wizyty u chorych są bardzo ważne, więc jest to obowiązkiem kapłanów, ale ksiądz nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących, dlatego tworzone są grupy wolontariuszy, spośród samych imigrantów”.
Angażowania świeckich było kluczem do budowy i utrzymania Kościoła wśród uchodźców z Birmy.
Istnieje grupa świeckich katechetów i stowarzyszenia kobiet, które wspierają katechetów w nauczaniu dzieci i spotykają się, by wspólnie się modlić. Biskup Visitnondachai składa podziękowania dla darczyńców wspierających Pomoc Kościołowi w Potrzebie mówiąc: „Wasza pomoc dla ludności Birmy jest bardzo ważna i choć nie jesteście tu fizycznie, to poprzez Waszą pomoc możemy robić to, co jest niezbędne i w ten sposób budować solidarność wśród migrantów Birmy. Dziękuję bardzo Pomocy Kościołowi w Potrzebie”. (PKWP/tłum. Wiesław Knapik)