Birma: „Nie chwytaj za broń!”
Kardynał apeluje do protestujących, aby nie uciekali się do przemocy.
Zdjęcie ACN, Forum pojednania narodowego, Maj 2019, Birma
W miarę nasilania się militarnych represji w Birmie - wśród doniesień, pojawia się szokująca informacja o włamaniu się żołnierzy do domu rodzinnego i zabiciu siedmioletniej dziewczynki. Przywódca katolików w tym kraju wezwał protestujących, by nie uciekali się do przemocy. W liście skierowanym do protestujących opublikowanym w środę (24 marca), kardynał Charles Bo wygłosił żarliwy apel, błagając wiernych, by obrali drogę pokoju. Przyznał przy tym, że doszło do „brutalnej przemocy wobec ludzi, która coraz bardziej uniemożliwia pokojowe zgromadzenia”. Kardynał wezwał uczestników puczu wojskowego do powściągliwości. W liście, którego kopia została wysłana do Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN), napisał: „Zrozpaczeni i sfrustrowani przemocą, z którą się borykamy, oraz rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych, zastanawiamy się, czy walka zbrojna może być lepszą odpowiedzią na codzienne represje i brutalność, z którymi się spotykamy. Przyjmuję Wasz ból, złość i traumę. Jednak ostrzegam przed podążaniem drogą brutalnej walki, i apeluję do Was, abyście pozostali zdeterminowani i zdyscyplinowani w niestosowaniu przemocy. Wasz niesamowity zryw zyskał ogólnoświatową uwagę, solidarność, podziw i wsparcie ze względu na dotychczasowy charakter pokojowy”.
Na konferencji prasowej w stolicy Birmy – Naypyidaw - we wtorek (23 marca) rzecznik wojskowy generał brygady Zaw Min Tun stwierdził, że 164 protestujących zostało zabitych. Jednak dane opublikowane tego samego dnia przez Stowarzyszenie Pomocy Więźniom Politycznym w Mjanmie wskazują, że zginęło co najmniej 275 osób. Wśród zabitych jest siedmioletnia Khin Myo Chita. Według doniesień siedziała na kolanach ojca, gdy żołnierze otworzyli ogień w ich domu, w miasteczku Chan Mya Thazi w Mandalay. Co najmniej 20 dzieci zostało zabitych, w tym nastolatek Tun Tun Aung, który został zastrzelony przez wojsko w poniedziałek (22 marca). Kardynał Bo kontynuował: „Wszystkie tradycje naszej wiary oparte są na niestosowaniu przemocy, ponieważ każda przemoc jest z natury zła. Przemoc przynosi większą przemoc. Bezwarunkowo potępiam wszelkie akty przemocy wobec nieuzbrojonych cywilów”. Podsumowując, hierarcha powiedział: „Nadal popieram i pozostaję otwarty na wszystkie pokojowe inicjatywy. Jestem w pełni zaangażowany na wszystkich poziomach, aby usunąć przemoc na ulicach i chronić ludzkie życie”.
24 marca w mediach społecznościowych protestujący wezwali do „cichego strajku” - wzywając ludzi do pozostania w domach w ramach pokojowej kampanii obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Ks. Andrzej Paś, ACN