Aleppo wraca do życia
23 sie 2017Życie ludzi wciąż zależy od pomocy z zewnętrz.
Części Aleppo wracają do normalnego życia, podobnie jak jego mieszkańcy, którzy powracają do zniszczonego przez bomby miasta a na ulicach pojawia się ruch i gwar.
Ksiądz Andrzej Halemba z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, po wizycie w mieście przekazał, jak tysiące ludzi wraca do miasta, gdzie trwa praca nad wyremontowaniem domów i naprawą blisko 3000 sklepów. Ojciec Halemba, który wrócił z Syrii w tym tygodniu, powiedział. – Obecnie Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie oferuje 16 rodzajów pomocy na miejscu, w tym pomoc w wynajmie mieszkań i pomoc medyczną.
Mieszkańcy Aleppo, lekarze, dzieci, syryjscy katolicy, maronici i inni powtarzają, że nie przeżyliby bez tej pomocy. – Bez niej zostalibyśmy zmuszeni do wyemigrowania – twierdzą mieszkańcy.
Ojciec Halemba podkreślił też znaczenie pomocy stypendialnej, dzięki której młodzi ludzie mogą ukończyć studia oraz rozpocząć pracę w Aleppo, zamiast migrować Libanu czy na Zachód. Według ojca Ibrahima Alsabagha z Aleppo 3,2 tysiąca wiernych – rodziców i dzieci – uczestniczyło w uroczystości zamknięcia letniego obozu, a także katechezie, towarzyszącej temu wydarzeniu.
W innym wydarzeniu na zakończenie roku szkolnego pikniku w Alei Franciszkanów Terra Sancta w Aleppo, uczestniczyło około 1200 chrześcijan.
Zarówno Ojciec Ibrahim jak i Ojciec Halemba, relacjonując to, co dzieje się w Aleppo, opisywali też trwające walki, zwłaszcza na obrzeżach miasta. Ojciec Halemba powiedział. – Będąc w Aleppo znajdowałem się w katolickiej parafii, a niecały kilometr dalej wybuchały bomby. Słyszałem ich eksplozje każdego dnia.
Podkreślając, że centrum miasta było stosunkowo bezpieczne, obaj kapłani mówili też o nadziei. – Po sześciu latach wojny rozpoczął się czas rekonstrukcji, nie tylko dla miasta, ale i dla serc – twierdzi o. Ibrahim.
– Konflikt pozostawił głębokie rany, ale wraz z bólem, frustracją i zmęczeniem widziałem też w ludziach determinację, aby zacząć żyć znowu – podkreślał o. Halemba.
Murcadha O Flaherty
tłum. MK