Afryka nowym epicentrum ekstremizmu

„Módlcie się na różańcu o ustanie przemocy islamistów” - apeluje biskup Maiduguri (Nigeria).

ACN International / Centrum kształcenia i nabywania umiejętności w zakresie doradztwa osobom po traumie w katolickiej diecezji Maiduguri: biskup Oliver Dashe Doeme podczas błogosławieństwa i ceremonii położenia kamienia węgielnego podczas pandemii COIVD-19, lipiec 2020 r.

Biskup Maiduguri w północno-wschodniej Nigerii w gorącym apelu wezwał katolików na całym świecie do modlitwy różańcowej, aby powstrzymać rosnący ekstremizm islamski w Afryce. W przesłaniu wideo nagranym dla papieskiej fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) z okazji prezentacji Raportu o Wolności Religijnej 2021 w Wielkiej Brytanii, biskup Oliver Dashe Doeme powiedział: „Tych, którzy chcą pomagać wraz z organizacjami pomocowymi, takimi jak PKWP, proszę, abyście modlili się o ustanie przemocy, a szczególnie modlili się na różańcu”.

Wierni w jego diecezji od lat modlą się do Matki Bożej. „Dzięki gorącej modlitwie i nabożeństwu do Maryi wróg z pewnością zostanie pokonany” – wierzy hierarcha. Jego diecezja Maiduguri jest jedną z tych, które są najbardziej dotknięte działalnością terrorystyczną Boko Haram w Nigerii.

Ta islamska grupa od lat terroryzuje kraj. Według biskupa Doeme, od czerwca 2015 r. w wyniku aktów terroryzmu w Nigerii zginęło nawet 12 tys. chrześcijan. Wyznawcy Chrystusa są jednak celem ataków nie tylko ze strony Boko Haram, nękają ich także brutalne napaści przeprowadzane przez islamskich pasterzy z plemienia Fulani, a także przez odłamy IS, takie jak ISWAP (Islamic State West African Province). „Element religijny w tym konflikcie jest wyraźny” – komentuje hierarcha, odnosząc się do islamskiego pochodzenia różnych grup i dodaje, że celem przemocy są jednak również muzułmanie: „Przykładowo rada muzułmańska stanu Adamawa podała, że w latach 2013-2017 z rąk Boko Haram zginęło 5 247 muzułmanów”.

Przemoc wynikająca z islamskiego ekstremizmu już dawno rozlała się daleko poza granice Nigerii. „Region Sahelu stał się bezpieczną przystanią dla grup takich jak Boko Haram, które zobowiązały się do wierności Państwu Islamskiemu” – tłumaczy hierarcha. Czad, Mali i Niger również walczą z rozprzestrzenianiem się ekstremizmu, a dotknięte są nią także inne kraje w Afryce. Biskup Dashe wyjaśnia: „Po pokonaniu Daesh/ISIS w Iraku i Syrii, nowym epicentrum ekstremizmu stała się Afryka. Aby pokonać wspólnego wroga, potrzebna będzie międzynarodowa współpraca i współdziałanie państw Afryki!”.

Według opublikowanego niedawno przez PKWP raportu „Wolność Religijna na świecie 2021”, w omawianym okresie Nigeria ponownie znalazła się wśród krajów, w których chrześcijanie i muzułmanie są najbardziej dotknięci islamskim terroryzmem. Z raportu wynika, że Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, iż dwie dekady przemocy związanej z Boko Haram przyniosły około 36 tys. ofiar śmiertelnych i wysiedlenie dwóch milionów ludzi. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża podał, że połowa z 40 tys. osób zarejestrowanych jako zaginione w Afryce pochodzi z północno-wschodniej części Nigerii, gdzie Boko Haram utrzymuje ludność w ciągłym terrorze. Zgodnie z raportem, celem Boko Haram jest obalenie rządu i ustanowienie tzw. Państwa Islamskiego. Również muzułmanie nie są bezpieczni w obliczu okrutnej przemocy ekstremistów, ponieważ brutalne ataki są przeprowadzane w tych częściach kraju, które w większości są muzułmańskie, a większość z nich nie podziela ideologicznego fundamentalizmu Boko Haram.

Dodatkowo, obserwowane od kilku lat zmiany klimatyczne i coraz większy niedobór pastwisk doprowadziły do wzrostu liczby zgłaszanych ataków dokonywanych przez muzułmańskich pasterzy z plemienia Fulani, szczególnie na chrześcijańskich rolników. Według raportu „Wolność Religijna na świecie”, ataki te coraz częściej wykazują radykalne tendencje islamskie.

W dokumencie stwierdzono, że duże obszary Afryki znajdują się w centrum zainteresowania ponadnarodowych sieci dżihadystycznych, takich jak IS i Al-Kaida. Sieci te łączą siły z lokalnymi zbrojnymi grupami milicji i - wspierane ideologicznie i materialnie przez Bliski Wschód - sprzyjają ich radykalizacji w celu ustanowienia wzdłuż równika „prowincji kalifatu”: półksiężyc przemocy dżihadystycznej, który rozciąga się dziś w Afryce Subsaharyjskiej od Mali do Mozambiku.

Więcej informacji o raporcie znaleźć można na międzynarodowej stronie:

https://rfr.acninternational.org/